REKLAMA

Największe ćwiczenia wojskowe 2025 r. Polska armia pokaże, że jest gotowa na wszystko

Oczy całego NATO zwrócą się na Polskę. Ćwiczenia Żelazny Obrońca-25 to jedne z największych manewrów w tej części Europy.

Największe ćwiczenia wojskowe 2025 r. Polska armia pokaże, że jest gotowa na wszystko
REKLAMA

Weźmie w niej udział aż 34 tys. żołnierzy z Polski i państw sojuszniczych, a wspierać ich będzie 600 jednostek nowoczesnego sprzętu. Ćwiczenia odbędą się w powietrzu, na lądzie, morzu, a nawet w cyberprzestrzeni. Skala? Imponująca. Cel? Prosty: przetestować i udowodnić, że Polska jest gotowa do obrony swojego terytorium i wsparcia sojuszników.

Choć to tylko ćwiczenia, scenariusze rozgrywane w ich trakcie są jak najbardziej realne i wymagające. Żelazny Obrońca-25 to nie jedno, ale całe pasmo złożonych działań taktycznych, symulacji oraz koordynowanych operacji w różnych domenach: na ziemi, w powietrzu, na wodzie i w cyberprzestrzeni.

REKLAMA

To właśnie czyni z nich jedne z najbardziej kompleksowych i nowoczesnych manewrów wojskowych, jakie kiedykolwiek przeprowadzono w Polsce.

Wszystko to po to, by przetestować tzw. interoperacyjność, czyli umiejętność współdziałania różnych rodzajów wojsk nie tylko między sobą, ale także z siłami NATO.

Chodzi o to, by czołgi, myśliwce, fregaty i żołnierze z różnych państw działali razem jak dobrze naoliwiona maszyna, nawet w sytuacjach ekstremalnych. A taką maszynę trzeba regularnie uruchamiać, testować, a czasem nawet rozkręcić do granic możliwości. Interoperacyjność jest jednym z filarów NATO.

Tarcza Wschód i Żelazna Brama. Polska szykuje się na każdy scenariusz

Żelazny Obrońca-25 to nie tylko zestaw 31 manewrów wojskowych (wojsko nazywa je federacją ćwiczeń), ale także praktyczny test Narodowego Programu Odstraszania i Obrony Tarcza Wschód.

To właśnie w ramach tego programu Polska buduje nowoczesny system obrony wschodniej flanki NATO. Nowe jednostki, uzbrojenie, technologie, wszystko po to, by zniechęcić potencjalnych agresorów, zanim ci w ogóle zdecydują się na jakiekolwiek działania.

Największym ćwiczeniem w ramach federacji będzie Żelazna Brama-25. Główną rolę odegra 18. Dywizja Zmechanizowana, która wystawi aż trzy brygady: 1. Warszawską Brygadę Pancerną, 21. Brygadę Strzelców Podhalańskich oraz 19. Brygadę Zmechanizowaną.

Całość wspierać będą jednostki logistyczne i dowodzenia. To właśnie ci żołnierze, wspierani przez sojuszników, odegrają symulowaną bitwę o przyszłość regionu.

Więcej na Spider's Web:

Poligon to za mało. Polska ćwiczy w całym kraju

Tradycyjne poligony, jak OSPWL Orzysz, Nowa Dęba czy Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce, to tylko część planu. Kluczowe działania będą się toczyć także w tzw. terenie przygodnym, czyli po prostu w terenie otwartym, poza poligonami.

Oznacza to, że kolumny wojskowe, pojazdy opancerzone i logistyka będą widoczne również na drogach publicznych, a wojsko pojawi się w różnych częściach Polski. Przemieszczanie odbywać się będzie drogami i koleją.

Jeśli więc zobaczysz kolumnę KTO Rosomaków, BWP Borsuków lub czołgów K2 sunących przez Twój region, to nie jest film science fiction, tylko realne przygotowania do obrony kraju.

I tu bardzo ważna informacja!

Pamiętaj, by nie publikować w mediach społecznościowych informacji, zdjęć i filmów o ruchach wojsk podczas ćwiczeń!

  • miejsca pobytu wojsk 
  • liczby i rodzaju formacji
  • numerów rejestracyjnych pojazdów wojskowych 
  • znaków taktycznych i kolumn transportowych wojska 
  • twarzy żołnierzy 

Takie działania mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i wojska. Publikowanie zdjęć, filmów i informacji dotyczących lokalizacji, sprzętu, a nawet dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych, może być wykorzystane przez potencjalnych wrogów. Ministerstwo Obrony Narodowej wielokrotnie apelowało o powściągliwość w tej kwestii. 

Nowe technologie na froncie testowym

Federacja ćwiczeń to również czas na testowanie najnowszego sprzętu, który w ostatnich latach trafił do polskiej armii. Wśród nich m.in. wyrzutnie HIMARS, armatohaubice K9, czołgi K2, a także drony i systemy rozpoznania. Te ćwiczenia to praktyczne sprawdzenie ich możliwości bojowych w warunkach, które możliwie wiernie odwzorowują rzeczywistość pola walki.

Nie chodzi tylko o sprzęt lądowy. Polskie F-16, systemy obrony powietrznej, a także okręty Marynarki Wojennej, wszystko to będzie zaangażowane w złożone scenariusze operacyjne. Po raz kolejny potwierdza się, że wojsko XXI wieku to nie tylko siła ognia, ale przede wszystkim integracja informacji, szybkość reakcji i pełna świadomość sytuacyjna.

Cyberprzestrzeń też jest polem walki

To, co kiedyś było tylko tłem, dziś staje się kluczowym elementem operacji. W ramach Żelazny Obrońca-25 testowane będą również systemy cyberobrony, łączności i zarządzania polem walki. Symulacje ataków cyfrowych, zakłócanie łączności, ochrona systemów informatycznych to elementy, które dziś decydują o zwycięstwie na polu bitwy, równie mocno jak czołgi czy rakiety.

Dlatego obok żołnierzy w mundurach, zobaczymy też „cyfrowych wojowników”, którzy będą bronić polskiej cyberprzestrzeni przed wirtualnymi zagrożeniami.

Polska nie jest sama. NATO stoi murem

W ćwiczeniach uczestniczą nie tylko polskie siły zbrojne. Obecni będą również żołnierze z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec i innych państw NATO, w tym z grupy bojowej stacjonującej w Polsce w ramach eFP (enhanced Forward Presence).

Obecność amerykańskiego V Korpusu i wspólne ćwiczenia ze sztabem 1. Dywizji Pancernej to jasny sygnał: NATO działa razem i jest gotowe działać szybko i skutecznie.

W działaniach nie zabraknie również wojsk specjalnych, sił powietrznych, marynarki wojennej oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. To prawdziwy pokaz jedności i gotowości całego systemu obronnego Polski.

Co ważne ćwiczenie Żelazny Obrońca-25 nie jest wymierzone przeciwko żadnemu państwu. To nie prowokacja, a manifestacja siły obronnej, gotowości do wspólnego działania i konsekwentnego zwiększania potencjału odstraszania. Dla Polski to również szansa, by pokazać, jak bardzo zmieniły się jej siły zbrojne.

REKLAMA

Żelazna tarcza na wschodniej flance

W obliczu rosnących napięć geopolitycznych, ćwiczenia takie jak Żelazny Obrońca-25 stają się nie tylko wydarzeniem szkoleniowym, ale i sygnałem dla świata: Polska nie jest sama, jest gotowa do obrony i stanowi kluczowy filar bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej.

A dla nas, zwykłych obywateli, to również przypomnienie, że bezpieczeństwo nie bierze się znikąd. Jest wynikiem ciężkiej pracy tysięcy ludzi w mundurach i inwestycji w nowoczesne rozwiązania, które mają zapewnić nam spokojny sen.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-23T14:27:38+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T12:37:08+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T12:02:04+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T10:49:24+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T09:44:57+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T09:29:44+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T06:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T20:43:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T19:30:06+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T18:59:59+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T18:29:56+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T17:02:56+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T16:31:43+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T16:09:08+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T15:55:51+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T15:22:42+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T12:40:41+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T10:17:55+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T09:50:07+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA