REKLAMA

O krok od straszliwej katastrofy. Samolot pasażerski leciał na zderzenie z bombowcem

Nad Dakotą Północną doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł zakończyć się katastrofą. Pasażerowie lotu SkyWest nr 3788, lecącego z Minneapolis do Minot, przeżyli chwile grozy, gdy ich samolot niemal zderzył się w powietrzu z potężnym bombowcem B-52 Stratofortress należącym do sił powietrznych USA.

O krok od straszliwej katastrofy. Samolot pasażerski leciał na zderzenie z bombowcem
REKLAMA

Pilot regionalnego odrzutowca musiał wykonać gwałtowny manewr, aby uniknąć kolizji z nadlatującym kolosem o rozpiętości skrzydeł większej niż połowa boiska piłkarskiego. Samolot SkyWest, choć dotarł bezpiecznie do celu, wykonał tzw. „go-around” – odejście na drugi krąg, co zawsze budzi niepokój wśród pasażerów. Tym razem jednak było to manewr ratujący życie.

REKLAMA

Pilot w szoku, pasażerowie przerażeni

Tuż po zdarzeniu pilot lotu SkyWest skontaktował się z pasażerami przez interkom. Przyznał szczerze: To nie było przyjemne. Zostałem zaskoczony. Przepraszam za ten gwałtowny manewr.

B-52H Stratofortress startujący z lotniska Edwards Air Force Base. Fot. Chase Kohler

Wyjaśnił, że kontrola lotów najpierw nakazała mu skręt w prawo, gdzie nagle zauważył bombowiec B-52. Następnie polecono mu skręcić w lewo, ale w tej chwili na horyzoncie pojawiła się kolejna maszyna, również na kursie kolizyjnym. W tej sytuacji jedynym rozsądnym rozwiązaniem było zawrócenie za B-52, który poruszał się szybciej.

Pasażerowie siedzący po prawej stronie samolotu widzieli przez okna ogromny, szary samolot wojskowy, który znalazł się zdecydowanie zbyt blisko. Relacje z pokładu są zgodne: Zrobiliśmy naprawdę ostry zakręt, po którym pilot odezwał się i powiedział, że wszystko wyjaśni po wylądowaniu.

Samolot linii SkyWest. Fot. SkyWest

Co ciekawe, pilot wspomniał także, że wieża kontroli lotów w Minot nie jest wyposażona w radar, decyzje zapadają tam na podstawie obserwacji wzrokowej. Dodał, że baza lotnicza znajdująca się tuż obok posiada nowoczesne systemy radarowe i wyraził zdziwienie, że nikt nie ostrzegł ich o obecności bombowca: To nie jest coś, co zwykle się zdarza – mówił wyraźnie poruszony.

Latająca maszyna zagłady

Boeing B-52H Stratofortress to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i zarazem najbardziej przerażających symboli amerykańskiej potęgi militarnej. Mierzy niemal 49 m długości i ma ponad 56 m rozpiętości skrzydeł. Jego maksymalna masa startowa przekracza 220 t, a zasięg sięga nawet 14 tys. km bez tankowania w powietrzu.

Potrafi przenosić do 32 t uzbrojenia: od klasycznych bomb burzących, przez inteligentne JDAM-y, aż po pociski manewrujące. W przyszłości ma również otrzymać możliwość przenoszenia pocisków hipersonicznych AGM-183A ARRW. To latająca maszyna zagłady, zdolna zniszczyć cele oddalone o tysiące kilometrów bez naruszania granic powietrznych przeciwnika.

Choć pierwszy lot B-52 odbył się w… 1952 r. (!), to dzięki nieustannym modernizacjom pozostaje w służbie do dziś. Obecnie amerykańskie siły powietrzne eksploatują 76 egzemplarzy wersji B-52H, a każdy z nich ma za sobą dziesiątki tysięcy godzin spędzonych w powietrzu.

Więcej na Spider's Web:

Modernizacja legendy. B-52H dostaje nowe życie

Pentagon nie zamierza rezygnować z tej maszyny, wręcz przeciwnie. Trwa właśnie jeden z największych programów modernizacyjnych w historii USAF. Zmiany obejmują m.in. wymianę ponad 60-letnich silników TF33 na nowoczesne Rolls-Royce F130. Dzięki temu bombowce będą bardziej oszczędne, cichsze i łatwiejsze w obsłudze.

Nowy radar AN/APG-79B4 AESA, oparty na technologii z myśliwców F/A-18, znacząco poprawi możliwości wykrywania i śledzenia celów, zarówno w powietrzu, jak i na ziemi. To nie tylko lifting, to cyfrowe odrodzenie maszyny, która ma pozostać w służbie nawet do lat 50. XXI wieku.

Minot, baza, z której startują bombowce i rakiety międzykontynentalne

Baza Sił Powietrznych Minot w Dakocie Północnej, skąd pochodził bombowiec B-52, to jedna z najważniejszych placówek amerykańskiej armii. Znajduje się tam 5. Skrzydło Bombowe oraz 91. Skrzydło Rakietowe, czyli zarówno bombowce strategiczne, jak i silosy z pociskami balistycznymi międzykontynentalnymi.

To stąd mogą wystartować samoloty, które w razie globalnego konfliktu odpowiedziałyby ogniem nuklearnym na każdy zakątek Ziemi. W praktyce to jedno z najbardziej strzeżonych i strategicznych miejsc w całych Stanach Zjednoczonych.

Incydent, który zmusza do pytań. Co poszło nie tak?

W całej tej sytuacji najbardziej niepokojące nie jest to, że samolot pasażerski niemal zderzył się z bombowcem, ale to, że nikt nie uprzedził cywilnej załogi o ruchu wojskowym w bezpośredniej bliskości. W czasach, gdy każdy dron potrafi unikać przeszkód w locie, kontrolerzy na regionalnym lotnisku nadal działają „na oko”, bez radaru.

Niektórym przypomniała się tragedia sprzed kilku miesięcy, gdy śmigłowiec wojskowy zderzył się z cywilnym samolotem niedaleko Waszyngtonu. Wtedy zginęło 67 osób. Tym razem skończyło się na nerwach i mocnym skręcie, ale konsekwencje mogły być dramatyczne.

REKLAMA

W powietrzu nie ma marginesu błędu

Ten incydent pokazuje, jak cienka jest granica między rutynowym lotem a tragedią. W epoce, gdy podróże lotnicze wydają się bezpieczne jak nigdy wcześniej, wystarczy jedno niedopatrzenie, jedna niewidoczna maszyna na kursie kolizyjnym, by doszło do katastrofy. A gdy jedną z tych maszyn jest bombowiec o rozmiarach małego wieżowca, margines błędu spada praktycznie do zera.

Na szczęście pilot SkyWest zachował zimną krew i wykonał odpowiedni manewr. Jego reakcja zasługuje na uznanie i to nie tylko w formie braw od pasażerów, które słychać było na nagraniu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-21T08:42:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T06:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-20T07:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-20T07:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T16:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T16:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T11:53:36+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T07:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T07:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T07:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T18:46:19+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA