Samsung ma pomysł na uczynienie OLED TV tanimi. Zainspirowała go technologia z najdroższego telewizora na rynku
Telewizory MicroLED – na dziś kosztujące absurdalne kwoty – składają się z kilku mniejszych paneli, umiejętnie połączonych w ogromny wyświetlacz. A gdyby tak zastosować ten pomysł do paneli OLED?

Samsung Display zaprezentował rozwiązanie, które ma na celu radykalne zmniejszenie kosztów produkcji telewizorów OLED. Inspiracją do tego kroku okazała się zaawansowana technologia stosowana w najdroższych modelach telewizorów - microLED, które cechują się niemal bezramkowymi ekranami. Wprowadzając tę nowatorską ideę firma widzi potencjał na zrewolucjonizowanie segmentu OLED.
Jednym z kluczowych elementów tej technologicznej innowacji jest drastyczne zmniejszenie szerokości ramki (bezela) paneli OLED oraz QD-OLED. Samsung Display osiągnął redukcję o 40 proc., co sprawiło, że szerokość ramki spadła do zaledwie 0,6 mm na pojedynczym panelu. To znaczące osiągnięcie technologiczne pozwala na precyzyjne łączenie poszczególnych segmentów ekranu, minimalizując widoczność przerw pomiędzy nimi.
Czytaj też:
Telewizory Samsung OLED z malutkich matryc połączonych w jedno
Pomimo że uzyskany łączny obwód ramki wynoszący 1,2 mm (0,6 mm na panel) nie oznacza pełnej bezramkowości warto pamiętać, iż jest to istotny krok naprzód w porównaniu z przeciętnymi rozwiązaniami dostępnymi na rynku. Tradycyjne ramki są znacznie szersze, co ogranicza możliwość tworzenia wieloekranowych wyświetlaczy o niemal jednolitej powierzchni. Samsung Display udowodnił, że dzięki zaawansowanym technikom projektowym można osiągnąć efekt estetyczny bliski modelom zastosowanym w ultra-premium telewizorach microLED.
Przykładem demonstracji tej technologii jest OLED Tile – rozwiązanie składające się z dziesięciu paneli o przekątnej 6,8 cala oraz dwóch monitorów o wielkości 31,5 cala. Taka modularyzacja pozwala na tworzenie dużych, złożonych wyświetlaczy, gdzie cienkie ramki między segmentami sprawiają, że ekran jawi się jako jednolita całość. Jest
Redukcja ramki nie tylko poprawia estetykę, ale ma również kluczowe znaczenie ekonomiczne. W teorii technologia ta mogłaby znaleźć zastosowanie analogiczne do modułów microLED, ale przy znacznie niższych kosztach produkcji. Dzięki temu producenci mogliby wprowadzać na rynek bardziej przystępne cenowo telewizory OLED. Jednak, aby w pełni wykorzystać potencjał tej metody, konieczne mogą być dalsze prace nad jeszcze mniejszymi ramkami.
Nowatorskie rozwiązanie ma również perspektywy w innych segmentach elektroniki użytkowej. Samsung Display podkreślił, że technologia cienkich ramek może znaleźć zastosowanie w telefonach, umożliwiając tworzenie bardziej immersyjnych i eleganckich wyświetlaczy.