Niezwykły polski eksperyment w kosmosie. Na orbitę poleci wkrótce specjalna paczka
Już w kwietniu na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) trafią pierwsze próbki, które otworzą nowy rozdział w polskich badaniach nad lekami w kosmosie.

Wkrótce na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), w ramach misja Ignis, poleci Sławosz Uznański-Wiśniewski. Przeprowadzi on na orbicie 13 eksperymentów naukowych. Wśród nich znajdują się badania związane z nowoczesnymi technologiami i biomedycyną, które mogą przyczynić się do rewolucji w leczeniu chorób czy długoterminowych misjach kosmicznych.
Chociaż misja Ignis wystartuje dopiero pod koniec maja lub na początku czerwca, to niektóre eksperymenty trafią na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) wcześniej. Powód? Ograniczenia masowe i gabarytowe kapsuły Crew Dragon, która wyniesie astronautów na orbitę w ramach misji Axiom-4.
Jednym z pierwszych ładunków, który dotrze na orbitę przed polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, będą próbki do eksperymentu Stability of Drugs. Mają one zostać dostarczone na pokład ISS 21 kwietnia w ramach komercyjnej misji zaopatrzeniowej SpaceX. To oznacza, że będą czekać na stacji przez kilka tygodni, zanim rozpocznie się ich faktyczna analiza.
Nie oznacza to, że przedmiotowe eksperymenty będą realizowane wcześniej, a jedynie, że znajdą się wcześniej na pokładzie ISS. Ich realizacja nastąpi po przylocie załogi Axiom-4 na stację – powiedziała PAP rzeczniczka Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) Agnieszka Gapys.
Leki w kosmosie – czy długie misje będą bezpieczniejsze?
Jednym z kluczowych zagadnień, które bada eksperyment Stability of Drugs, jest trwałość leków w warunkach mikrograwitacji i podwyższonego promieniowania kosmicznego. W przestrzeni kosmicznej farmaceutyki mogą rozkładać się szybciej niż na Ziemi, co stanowi poważne wyzwanie dla długoterminowych misji, np. na Marsa.
Eksperyment prowadzony przez dr. inż. Jakuba Włodarczyka z Centrum Materiałów Polimerowych i Węglowych PAN w Zabrzu skupi się na biodegradowalnych systemach dostarczania leków. Zbadane zostanie, czy specjalne osłony polimerowe mogą przedłużyć trwałość leków i umożliwić ich kontrolowane uwalnianie. To potencjalnie przełomowe odkrycie dla astronautyki i medycyny.
Sprawdzimy, czy leki będą w osłonach trwalsze, czy też nie. To odpowiedź na potrzebę poszukiwania nowych form dostarczania leków oraz ich ochrony, które w kosmosie, poprzez podwyższony poziom promieniowania kosmicznego, szybciej się rozkładają. Jeśli te propozycje się sprawdzą, rozpocznie się droga do opracowywania takich osłon, dzięki którym leki będą bezpieczne do użytku podczas długich misji kosmicznych - mówi dr. inż. Jakub Włodarczyk.
Jak podaje PAP, eksperyment zaplanowano na trzy lata, w czasie których, mniej więcej co roku, będą wracały na Ziemię dwie paczki: jedna z laboratorium i jedna z lodówki.
Więcej przeczytasz na Spider's Web:
Polimery na ratunek farmaceutykom
Do badań wybrano trzy typy polimerów, które już dziś stosowane są w medycynie, ale ich zachowanie w kosmosie pozostaje zagadką. W eksperymencie znajdą się również różne substancje lecznicze: leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, antybiotyki, antydepresanty oraz preparat stosowany w terapii przeciwnowotworowej.
Ten ostatni został wybrany ze względu na możliwe zastosowanie w ochronie astronautów przed szkodliwym promieniowaniem.
Ciekawostką jest to, że w tym przypadku astronauci nie będą musieli ingerować w sam eksperyment. Ich jedynym zadaniem będzie odpowiednie rozmieszczenie paczek badawczych: część z nich trafi do modułu-laboratorium Columbus (część ISS), gdzie będą przechowywane w temperaturze otoczenia, a pozostałe do lodówki, aby spowolnić proces degradacji leków.
Polska na orbicie – przyszłość technologii i badań naukowych
Misja Ignis to nie tylko testowanie nowych rozwiązań w medycynie. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) zapowiada, że eksperymenty obejmą również inne dziedziny, takie jak nowe materiały, technologie nawigacyjne czy systemy wspomagające życie astronautów.
Cały proces koordynowany jest w porozumieniu z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) oraz NASA, a harmonogram może ulegać zmianom w zależności od gotowości statków kosmicznych i dostępnych miejsc na misjach transportowych.
Wysyłając swojego astronautę na ISS, Polska dołącza do elitarnego grona krajów mających udział w międzynarodowych misjach kosmicznych. To kolejny krok na drodze do rozwoju naszej krajowej branży kosmicznej i zwiększenia naszej obecności w globalnych projektach badawczych.
Czy eksperymenty, które wyruszą w kosmos w ramach misji Ignis, doprowadzą do rewolucyjnych odkryć? Na odpowiedzi będziemy musieli poczekać, ale jedno jest pewne: polska nauka zaczyna coraz mocniej zaznaczać swoją obecność w przestrzeni kosmicznej.