REKLAMA

Naddźwiękowy myśliwiec stracił w locie osłonę kabiny. Ptak zrobił z niego kabriolet

Nad Morzem Północnym z udziałem myśliwca Eurofighter Typhoon rozegrały się sceny jak z dreszczowca. Podczas rutynowego lotu doszło do awaryjnego odrzucenia owiewki kabiny pilota. Informację tę potwierdziły oficjalnie służby prasowe Royal Air Force (RAF). Na szczęście, pomimo niebezpiecznej sytuacji, pilotowi nic się nie stało, a samolot bezpiecznie powrócił do bazy w Lincolnshire.

Naddźwiękowy myśliwiec stracił w locie osłonę kabiny. Ptak zrobił z niego kabriolet
REKLAMA

Według oficjalnych informacji pilot Eurofightera Typhoon - jednego z najnowocześniejszych myśliwców używanych przez RAF - musiał podjąć decyzję o odrzuceniu osłony kabiny w trakcie lotu nad Morzem Północnym. Powód? Podejrzenie zderzenia z ptakiem, co mogło wpłynąć na bezpieczeństwo lotu. Tego typu sytuacje, choć rzadkie, są jednak uwzględniane w procedurach awaryjnych pilotów wojskowych.

REKLAMA

O sytuacjach awaryjnych w samolotach przeczytasz na Spider's Web:

Myśliwiec w sytuacji awaryjnej

Osłona kabiny to jeden z kluczowych elementów konstrukcji myśliwca. Osłona kabiny w myśliwcu Eurofighter Typhoon jest naprawdę duża - ma 2,6 m długości. Wykonana z tworzyw sztucznych jest zarówno wyjątkowo lekka, jak i odporna na uderzenia. Jednak nawet ona nie jest w stanie w pełni ochronić pilota przed siłą zderzenia z ptakiem, szczególnie przy prędkościach sięgających 2000 km/h, jakie osiąga Typhoon.

Właśnie dlatego pilot podjął szybką decyzję o odrzuceniu osłony. Samolot musiał przy tym zwolnić do swojej minimalnej prędkości. Chociaż sytuacja wyglądała dramatycznie, to pilot bezpiecznie sprowadził maszynę na ziemię, lądując w bazie Coningsby w Lincolnshire. Jak podkreśla rzecznik RAF, pilotowi nic się nie stało, a sam myśliwiec został szybko zabezpieczony.

Lądujący bez osłony kabiny Eurofighter Typhoon został uwieczniony na zdjęciach, które zobaczyć możecie niżej.

Osłona kabiny w myśliwcu Eurofighter Typhoon składa się z dwóch części. Przednia, mniejsza, przymocowana jest na stałe. Druga, znacznie większa, jest podnoszona, by umożliwić pilotowi zajęcie miejsca w kabinie. Za jej odrzucenie odpowiadają dwa specjalne silniki, które wykonują zadanie w czasie zaledwie 0,3 sekundy. Odrzucenie ma zazwyczaj miejsce w czasie katapultowania się z maszyny.

Osłona kabiny pilota w samolocie Eurofighter Typhoon. Fot. RAF

Niebezpieczne sytuacje

Utrata osłony kabiny w myśliwcach, choć bardzo rzadka, to jednak się zdarza. W 2019 r. w samolocie F-15D należącym do izraelskich Sił Powietrznych osłona kabiny oderwała się z nieznanych przyczyn. Dwuosobowa załoga była wówczas na wysokości 10 km.

Podczas incydentu temperatura na zewnątrz samolotu wynosiła -45 stopni, a oderwanie osłony kabiny spowodowało silne turbulencje. Załoga musiała zmierzyć się nie tylko z mroźnym powietrzem, ale również silnym wiatrem i ogłuszającym hałasem. W pierwszym momencie pilot chciał się katapultować, ale po zmniejszeniu wysokości udało mu się odzyskać kontrolę nad maszyną.

Do podobnego zdarzenia doszło w 2021 r. nad Japonią, kiedy to osłona kabiny oderwała się od japońskiego myśliwca Mitsubishi F-2. Późniejsze śledztwo wykazało, że pilot przed startem zapomniał zablokować osłonę. Myśliwiec musiał awaryjnie lądować w bazie lotniczej Tsuiki.

W 2014 r. amerykański myśliwiec F-15 stracił osłonę kabiny nad Okinawą, a w 2021 r. również amerykański F-15E nad Grecją. Także w 2021 r. osłonę w locie stracił tajwański F-16V.

Jak wygląda takie zdarzenie z perspektywy pilota małego samolotu cywilnego, zobaczyć możecie na nagraniu niżej.

Zderzenia z ptakami: zagrożenie w lotnictwie

Zderzenia z ptakami stanowią realne zagrożenie dla pilotów, zwłaszcza podczas startu i lądowania, ale mogą też zdarzyć się na wyższych wysokościach. Według danych Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO), co roku dochodzi do ponad 13 tys. takich incydentów na całym świecie. Choć większość z nich nie ma poważnych konsekwencji, to w rzadkich przypadkach mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń maszyn.

REKLAMA

Typhoon, jako jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie myśliwców, jest wyposażony w szereg systemów zabezpieczających, ale nawet on nie jest odporny na tego typu zdarzenia. Zderzenie z ptakiem przy prędkości ponaddźwiękowej może wywołać siły porównywalne do eksplozji granatu.

Incydent z Eurofighterem Typhoon przypomina nam, jak wymagająca i ryzykowna jest praca pilotów wojskowych. Nawet przy zaawansowanej technologii lotnictwo wojskowe to dziedzina, w której umiejętności i refleks ludzi są kluczowe. Na szczęście dzięki sprawnym procedurom awaryjnym i doświadczeniu pilota udało się uniknąć poważniejszych konsekwencji.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA