REKLAMA

Nowa era w tworzeniu filmów. OpenAI udostępnia Sorę

OpenAI spełniło marzenia - albo i koszmary - wielu osób. Od dziś można skorzystać z modelu generatywnej AI Sora do tworzenia filmów. W fotel wbija nie tylko jakość generowanych treści, ale i liczba ograniczeń nałożonych na użytkowników

Nowa era w tworzeniu filmów. OpenAI udostępnia Sorę
REKLAMA

W lutym OpenAI poderwało na nogi nie tylko świat technologii, ale i kina oraz osób zajmujących się tworzeniem wszelkiego rodzaju nagrań wideo. Stało się to za sprawą modelu generatywnej sztucznej inteligencji Sora, który przetwarza zapytania tekstowe na filmy. Choć to samo w sobie nie było nowością - takie modele istnieją już od dłuższego czasu - to OpenAI podbiło stawkę, zaskakując opinię publiczną dokładnością i jakością treści generowanych przez Sorę.

REKLAMA

Jednakże ówcześnie możliwości skorzystania z Sory były ograniczone i dostęp do modelu mieli jedynie wybrani naukowcy i jednostki badawcze współpracujące z OpenAI. To się jednak właśnie zmieniło.

OpenAI udostępnia Sorę. Jeżeli chciałeś wypróbować model, to mamy trochę... złą wiadomość

OpenAI poinformowało o oficjalnym udostępnieniu Sory dla subskrybentów abonamentów premium ChatGPT Plus oraz nowego, kosztującego 800 zł ChatGPT Pro.

Co więcej, do użytkowników trafia nie to narzędzie, którego dzieła widzieliśmy w lutym, lecz Sora Turbo - według deklaracji OpenAI model "znacznie szybszy w porównaniu do modelu pokazanego w lutym". Dostęp do Sory można uzyskać poprzez dedykowaną stronę sora.com.

Choć na stronie OpenAI możemy przeczytać, że jedynym warunkiem otrzymania dostępu do Sory jest posiadanie aktywnej subskrypcji, to dopiero napisane drobnym druczkiem przypisy informują, że Sora nie jest dostępny dla użytkowników z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Przypomina o tym także sora.com, w prawym górnym rogu ekranu witające informacją "Sora jeszcze nie jest dostępny w Polsce".

Z Sory nie skorzystają także subskrybenci ChatGPT Team, Enterprise i Edu oraz użytkownicy poniżej 18 roku życia.

Zakładając, że obszedłeś niedogodności regionalne poprzez VPN lub fizyczną wizytę w innym kraju, Sora umożliwia generowanie nagrań w jakości maksymalnie 1080p i nie dłuższych niż 20 sekund. Model potrafi także generować obraz w różnych formatach: panoramicznym (16:9), pionowym (rolki na Instagramie, filmiki na TikToku) lub kwadratowym. Za dane wejściowe - czyli polecenia dla AI co do tego, co chcesz wygenerować - może służyć nie tylko tekst, ale i inne wideo.

Podstawowy interfejs Sory / OpenAI
Generowanie wideo z pomocą Sory / OpenAI
Edycja wideo wygenerowanego przez Sorę / OpenAI
Sekcja "Featured" w Sorze to miejsce, gdzie użytkownicy mogą przeglądać wybrane przez OpenAI twory Sory / OpenAI

Korzystanie z Sory ma długą listę ograniczeń i "gwiazdek"

Co warto zaznaczyć, udostępniona właśnie wersja narzędzia Sora wiąże się z licznymi ograniczeniami. Przede wszystkim deklarowana maksymalna jakość jest dla subskrybentów kosztującego 800 zł ChatGPT Pro. Subskrybenci ChatGPT Plus muszą się obejść smakiem 50 wideo w jakości 480p "lub mniej przy wyborze jakości 720p".

Dla tych, którzy chcą więcej Sory, plan Pro obejmuje 10-krotnie większe wykorzystanie, wyższe rozdzielczości i dłuższy czas trwania. Pracujemy nad dostosowanymi cenami dla różnych typów użytkowników, które planujemy udostępnić na początku przyszłego roku

- informuje OpenAI.

Sora z kolei ma być obarczona wieloma ograniczeniami i "często generować nierealistyczną fizykę", a im dłuższy czas trwania generowanego filmu, tym bardziej jest on podatny na różnego rodzaju "artefakty" wizualne generowane przez AI. OpenAI wdrożyło także zabezpieczenia mające przeciwdziałać tworzeniu deepfake'ów - przede wszystkich tych o podłożu seksualnym.

Każde wideo generowane przez Sorę będzie miało nie tylko znak wodny, ale i metadane C2PA, co ma pozwolić na identyfikację pochodzenia dowolnego materiału wideo.

Więcej na temat OpenAI:

REKLAMA

Zdjęcie główne: Rokas Tenys / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA