Magiczna granica przebita. Tyle automatów paczkowych mamy w Polsce
Już udało się osiągnąć symboliczną liczbę, ale w przypadku automatów paczkowych rzuca w oczy się również tempo przyrostu. Urządzeń już jest znacznie więcej niż spodziewano się na początku roku. A przecież do końca 2024 jeszcze trochę zostało.
Na początku roku pisaliśmy o prognozach związanych z liczbą automatów paczkowych. Według przewidywań i szacunków spodziewano się 45 tys. maszyn. Dodajmy, że w grudniu 2023 w całym kraju było ok. 38 tys. urządzeń.
Jak informuje serwis Cashless już przekroczyliśmy w Polsce magiczną barierę 50 tys. automatów paczkowych. Warto dodać, że spodziewaną liczbę z cytowanych wcześniej szacunków udało się pobić już w II kwartale.
Na koniec III kw. 2024 r. w Polsce było 51,4 tys. automatów paczkowych, o blisko 3,3 tys. więcej niż w II kw. br. (+6,8 proc.) i o 15,6 tys. w porównaniu z analogicznym kwartałem ubiegłego roku (+43,8 proc.).
- podsumowuje serwis.
Tempo jest imponujące i zaskakuje nawet analityków
Według danych Cashless liderem jest rzecz jasna inPost z liczbą ponad 28 tys. paczkomatów. Na drugim miejscu jest DPD (8342 sztuk), a podium zamyka Orlen – 6056 urządzeń. Czwarte miejsce zajmuje DHL (4 tys.), zaś za plecami firmy jest Allegro posiadające 3824 automaty Allegro Box. Daleko w tyle jest z kolei Poczta Polska mająca 1131 urządzeń.
Na rynku automatów paczkowych ciągle dużo się dzieje. Kilka miesięcy temu plotkowano o możliwym przejęciu przez Pocztę Polską automatów paczkowych należących póki co do Orlenu. Z kolei niedawno inPost ogłosił, że „połowa produkcji kontraktowana jest na automaty bez ekranu”. Tylko co drugi paczkomat będzie miał wyświetlacz. Powód jest prosty – automaty bez panelu dotykowego są znacznie tańsze.
Kiedy zabraknie miejsca na automaty paczkowe?
50 tys. automatów w kraju musi zmusić do zastanowienia, gdzie stawiane będą kolejne maszyny. Być może jesteśmy coraz bliżej momentu, w którym działające na polskim rynku firmy dojdą do wniosku, że przestrzeni brakuje i potrzebne jest porozumienie ponad podziałami.
Takie nieśmiałe propozycje i sugestie już się zresztą pojawiały. Otwarta sieć automatów paczkowych to koncepcja zakładająca możliwość umieszczenia w jednym urządzeniu przesyłek dostarczanych przez wielu operatorów.
- Sieć otwarta dla wszystkich operatorów logistycznych zapobiegłaby powstawaniu kolejnych automatów paczkowych, które dosłownie zalewają miasta – komentowała Anna Majowicz, dyrektor operacyjna Polskiego Instytutu Transportu Drogowego.
I coś takiego powoli już się dzieje. Allegro wystartowało z programem Allegro Delivery, którą można określić jako przetarcie szlaku dla tej idei.
Partnerzy programu - pierwszym z nich jest ORLEN Paczka - niejako automatycznie znajdą się we wszystkich ofertach z Allegro Smart! Czyli skokowo zwiększymy dostępność automatów paczkowych stojących na ulicach. Dzięki współpracy z ORLEN Paczką, która zbiera doskonałe oceny naszych użytkowników, możemy w ramach Allegro Delivery zaoferować niemal 18 tys. punktów odbioru i automatów paczkowych w całej Polsce. (…) Każdy partner, który przystąpi do programu, będzie korzystał np. ze zdalnego otwierania skrytki, automatycznego nadawania zwrotów i kolejnych planowanych rozwiązań. Wierzymy, że współpraca z innymi operatorami logistycznymi może przynieść korzyści nie tylko klientom, ale także krajobrazowi osiedli oraz środowisku, ograniczając liczbę podjazdów kurierów.
- mówił Spider's Web Jakub Kłoczewiak, COO Allegro.
W praktyce dla użytkownika nie jest ważne, do jakiego automatu zamawia paczkę, bo wszystkim i tak steruje z poziomu aplikacji Allegro.
Czy takich przedsięwzięć będzie więcej? Zobaczymy, ale prędzej czy później może to być jedynym rozwiązaniem. Zdarzały się przypadki, kiedy mieszkańcy głośno sprzeciwiali się stawianiu kolejnych automatów w swojej okolicy. Miejsca zwyczajnie zaczyna brakować, więc współpraca największych może być koniecznością.
Zdjęcie główne: Wirestock Creators / Shutterstock.com
