Google TV Streamer 4K to następca Chromecasta 4K. Koniec z dyndającym kablem
Google pokazało następcę popularnego Chromecasta 4K. W nowym Google TV Streamer 4K kabel już nie będzie wisiał. Pozbycie się kabla będzie słono kosztować.
Nowa przystawka smart TV wyszukiwarkowego giganta technologicznego to taki ulepszony Chromecast 4K. Tegoroczny model nie tylko bardzo dobrze wygląda, ale i ma naprawdę sensowne możliwości.
Taki jest nowy Google TV Streamer 4K
Google TV Streamer 4K nie wygląda już jak typowa doczepiana przystawka Smart TV niczym Amazon Fire Stick czy Xiaomi Mi TV Stick. To propozycja przypominająca standardowe dekodery, które operatorzy dodają wraz z usługami telewizyjnymi. Jednocześnie trudno jest porównać Streamera 4K do konkurencyjnych sprzętów typu Apple TV pod względem stylistyki. Wygląd sprzętu podsumuję jednym określeniem - jest po prostu ładny.
Przechodząc do specyfikacji, to na początku warto wspomnieć o wymiarach. Te wynoszą 160 x 76 x 25 mm), a więc Google TV Streamer 4K nie zajmuje dużo miejsca. Jest niewiele większy od pilota, ale jego budowa zakłada, że raczej musi zostać postawiony na szafce RTV.
Poza wyglądem największą zmianą wartą odnotowania w tym modelu jest nowy port Ethernet. Wcześniej nie było możliwości podpięcia przystawki do internetu przewodowo, natomiast teraz już jest. Maksymalna przepustowość Ethernetu to 1000 Mb/s.
Z tyłu oprócz Ethernetu znajdziemy również USB-C do zasilania oraz pojedynczy port HDMI 2.1. Sprzęt obsługuje obraz 4K przy 60 Hz z Dolby Vision, HDR 10, HDR10+ oraz HLG. W środku nie zabrakło znaczących usprawnień - urządzenie wspiera aż 4 GB pamięci operacyjnej, ma 22 proc. szybszy procesor i 32 GB pamięci na dane. W porównaniu z Chromecastem 4K różnice są ogromne - dwukrotnie więcej RAM-u i 8 razy więcej pamięci wbudowanej.
Pod względem dźwięku Google TV Streamer 4K wspiera Dolby Digital, Dolby Digital Plus oraz Dolby Atmos. Dźwięk przestrzenny obsłużymy, chociażby na słuchawkach Google Pixel Buds Pro. Z dodatkowych funkcji warto wspomnieć o obecności łączności Bluetooth 5.1, WiFi 5 (2,4 GHz / 5 GHz), czy funkcji radio Thread. Urządzenie podobnie Apple TV 4K może pełnić funkcję huba, aby podłączyć urządzenia zgodne ze standardem Matter.
W interfejsie Google TV Streamer 4K znajdziemy też aplikację do sterowania inteligentnym domem.
Pilot dodawany do nowej przystawki Google mocno się nie zmienił. Największą nowością jest przycisk, dzięki któremu można zaprogramować dowolną czynność. Zastanawiacie się, czym jest ten przycisk na tyle przystawki? Klikając guzik, pilot zacznie wydawać z siebie dźwięk, który ułatwi jego znalezienie. To się nazywa technologia na straży prawdziwych (salonowych) potrzeb ludzi.
Cena jest powalająca
Google TV Streamer 4K trafił do przedsprzedaży w Stanach Zjednoczonych w cenie... 100 dolarów. Mówi się, że europejska ma wynosić ok. 120 euro, a więc po bezpośrednim przeliczeniu na nasze daje to ok. 500 zł. Cena w Polsce może być nawet wyższa, podejrzewam, że może kosztować ok. 600 zł. Przystawka Google Chromecast 4K to koszt na poziomie 300 zł, więc różnica w cenie jest ogromna.
Nowy Google TV Streamer 4K zastąpi Chromecasta 4K, co niestety zostało potwierdzone. Wielka szkoda, ponieważ siłą Chromecastów było to, że w stosunkowo niewielkiej kwocie potrafią zamienić stary telewizor bez Smart TV w nowoczesne urządzenie. To nie wszystko. Urządzenie działa tak samo w przypadku monitorów.
Więcej podobnych wiadomości znajdziesz na Spider's Web: