REKLAMA

Poczta pozbywa się niedostarczonych paczek? Ceny są bardzo atrakcyjne

Co się stanie, jeśli ktoś nie odbierze przesyłki, którą dostarczyć miała Poczta Polska? Oszuści podszywają się pod narodowego dostawcę i sugerują wyprzedaż niedostarczonych paczek. Tak możecie stracić pieniądze.

Poczta pozbywa się niedostarczonych paczek? Ceny są bardzo atrakcyjne
REKLAMA

Nowy dzień, nowe oszustwo na Facebooku. Oszuści grają na nosie społecznościowemu gigantowi i niemal codziennie podszywają się pod znane instytucje i firmy, dzięki czemu wyłudzają pieniądze od Polaków. W najświeższym wariancie udają Pocztę Polską.

REKLAMA

Co dzieje się z niedostarczonymi przesyłkami?

Chyba każdy znalazł się w sytuacji, gdy w skrzynce pocztowej było awizo, a nie zamówiona przesyłka. Wówczas trzeba samemu pofatygować się do urzędu pocztowego i odebrać przedmiot. A co jeśli ktoś się na to nie zdecyduje? Logika podpowiada, że rzecz wraca do nadawcy, ale oszuści podszywający się pod Pocztę Polską próbują sprawić, by ludzie uwierzyli w inny scenariusz.

CSIRT KNF informuje, że cyberprzestępcy na Facebooku udają profil Poczty Polskiej. Ich sponsorowany wpis sugeruje, że dostawca organizuje wyprzedaż nieodebranych przesyłek. Za jedyne 9 zł można rzekomo zgarnąć paczkę, której adresat nie odebrał. 9 zł to niewiele, skoro w środku znaleźć mogą się buty, zegarek, telefon czy pad do konsoli, co sugeruje zdjęcie na fałszywej stronie, do której prowadzi link.

Brzmi znajomo? Pisaliśmy o próbie podszywania się pod lotnisko Chopina. Oszuści pisali, że sprzedają nieodebrane przez turystów walizki. Schemat jest ten sam. Skusić atrakcyjną nagrodą w niskiej cenie, w ten sposób wyłudzając dane do karty płatniczej albo zapisując nieświadomą niczego ofiarę do płatnej usługi.

W przekręt „na pocztę” łatwo uwierzyć

W końcu wiele osób narzeka na jakość usług Poczty Polskiej. Można sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś nie zauważa awizo albo zapomina pofatygować się do urzędu, przez co poczta ma kłopot w postaci zalegających kopert czy pudełek.

Co więcej: niedawno media informowały o problemach listonoszów, którzy nie mogą dostać się na grodzone osiedla. I cyk, nietypowa promocja Poczty Polskiej wytłumaczona - właśnie tak spółka weszła w posiadanie niechcianych przez nikogo rzeczy.

Niska cena? Cóż, chodzi w końcu o wyczyszczenie magazynów, więc jak najszybciej trzeba się pozbyć paczek. Poza tym skąd wiadomo, co w danym opakowaniu się znajduje?

Owszem, to wszystko jest bardzo naciągane, ale właśnie na takim „optymistycznym” podejściu oszuści się bogacą

Jak się chronić? Przede wszystkim nauczyć się weryfikować różne promocje. Należy sprawdzać, czy dany profil faktycznie należy do firmy, za którą się podaje. Zapewne szybkie prześwietlenie pozwoli określić, że konto publikuje treści od niedawna, ma ich mało, a liczba obserwujących jest nieduża.

Warto uczulać też bliskich na to, jak działają oszuści. Nie wszyscy mają świadomość i mogą złapać się na przynętę.

REKLAMA

Na Spider's Web ostrzegamy przed innymi oszustwami:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA