Na to czekało wielu graczy. Ghost of Tsushima wleci na komputery. Znamy datę
Gra Ghost of Tsushima niebawem zostanie wydana na komputery. To kolejna mocna produkcja, która do niedawna była dostępna wyłącznie dla posiadaczy konsol PlayStation.
Z każdym miesiącem na komputery osobiste trafiają coraz to kolejne tytuły ekskluzywne stworzone z myślą o konsolach Sony PlayStation. Teraz przyszedł czas na jedną z najgłośniejszych gier wydanych w 2020 r. na PlayStation 4 w postaci samurajskiego dramatu Ghost of Tsushima, która trafi na pecety już w maju tego roku. Na komputery trafi od razu wersja reżyserska (Director's Cut), czyli nieco odświeżona wersja stworzona z myślą o PS5 z 2021 r.
Ghost of Tsushima niebawem wleci na komputery osobiste. Jest na co czekać
Sony poinformowało na swoim blogu, że na komputery zmierza Ghost of Tsushima. Gra będzie miała swoją premierę już 16 maja na platformie Valve (czyli za nieco ponad 2 mies) i została wyceniona na 259 zł w przedsprzedaży. Jako że mamy tu do czynienia z wersją reżyserską, to poza kampanią główną gracze zyskają dostęp do rozszerzenia w postaci Iki Island oraz trybu wieloosobowego nazwanego Legends.
Sony na krótkim, niespełna dwuminutowym filmiku przedstawiającym produkcję, ujawnia kilka ważnych faktów dotyczących pecetowego portu. Za przeniesienie odpowiada studio Nixxes Software, który z sukcesem przeniósł na Windowsa wcześniejsze ekskluzywne produkcje Sony m.in. Marvel's Spider-Man Remastered czy Ratchet & Clank: Rift Apart.
Z ważnych funkcji będzie opcja dostosowania liczby klatek na sekundę (coś, co "pecetowcy" znają bardzo dobrze – "konsolowcy" niekoniecznie), obsługę najróżniejszych monitorów – poza standardowymi proporcjami 16:9 będzie też ultrawide 21:9, 32:9, a nawet 48:9 dla konfiguracji z trzema monitorami 16:9 ustawionymi obok siebie. Nie zabraknie też wsparcia w pełni konfigurowalnego sterowania myszką i klawiaturą, a także obsługi padów – zarówno tych od Xboxa, jak i Sony DualSense z PlayStation 5.
Ghost of Tsushima w wersji na Windowsa będzie obsługiwać wszelkie przydatne technologie – dla kart NVIDIA GeForce DLSS 3 z generatorem klatek, NVIDIA Reflex, DLAA, ale też AMD FSR 3 dla użytkowników kart graficznych AMD (Intela i starszych RTX-ów), nie zabraknie też Intel XeSS. Na stronie gry jak na razie nie ma mowy o wymaganiach systemowych. Nie wydaje się jednak, aby wymagania techniczne były bardzo wysokie. Chociaż i tak będzie opcja zwiększania wydajności za pomocą DLSS 3 i FSR 3.
Sony w tym roku mocno stawia na komputery osobiste, wprowadzając kolejne gry: jeszcze w tym miesiącu na Windowsa trafi Horizon Forbidden West, więc kolekcja niegdyś ekskluzywnych produkcji z PlayStation mocno się powiększy. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać do maja.
Więcej wiadomości ze świata gier znajdziesz na Spider's Web:
