Allegro zagościło w nowym kraju. Są już pierwsze opinie
Debiut Allegro w Słowacji to nie tylko większa oferta dla naszych sąsiadów, ale przede wszystkim szansa dla polskich sklepów, by podbić nowy rynek. I wygląda na to, że wielu sprzedawców z tego skorzysta.
Niecały rok temu Allegro weszło na rynek czeski i poradziło sobie tam całkiem nieźle. Zakupy zrobiło ponad 1,1 miliona konsumentów, a platforma jest wśród dwóch najczęściej pobieranych aplikacji w Czechach. Dalsza ekspansja więc nie dziwi i teraz Polacy chcą trafić do Słowaków. Platforma zakupowa już działa na domenie Allegro.sk.
Pierwsze opinie tamtejszych użytkowników sugerują, że to może się udać. Expandeco sprawdziło, jak Słowacy zareagowali na debiut Allegro.sk. W serwisie Huereka.sk (wg stanu na stan z 18.03.24 r.) ok. 87% klientów wypowiada się o serwisie pochlebnie, a ogólna ocena portalu to blisko 4,5 gwiazdki na 5 możliwych.
Słowacy chwalą sobie niskie ceny i szybką wysyłkę. Allegro po cichu działało na Słowacji już od ponad dwóch tygodni, a dopiero teraz rozpoczęto oficjalny podbój. Pierwsze wrażenia jak widać są więcej niż pozytywne. To bardzo dobra wiadomość nie tylko dla szefów platformy.
Słowacka wersja Allegro to szansa dla polskich sklepów, które działają na polskim rynku, a teraz mogą robić to samo na Słowacji
Oferty automatycznie tłumaczone są na słowacki, zaś proces jest szybki. Nasi sąsiedzi otrzymali znane z Polski rozwiązania typu Allegro Protect, gwarancję najniższej ceny czy nielimitowane dostawy i darmowe zwroty z pakietem Allegro Smart!.
Słowacy są zadowoleni z polskiej platformy, a to wcale nie jest taki prosty rynek. Mimo że nieduży, to według Expandeco nasycenie sklepami internetowymi jest spore. Na Słowacji działa ich prawie 15 tys., podczas gdy w Polsce liczba sklepów online wynosi 65 tys. – ale jesteśmy przecież znacznie większym krajem.
Ekspansja Allegro na Słowacji może się nawet udać bardziej niż w Czechach ze względu na to, jaką walutą operują mieszkańcy kraju. Jak twierdzi Paweł Bilczyński z Expandeco euro sprawia, że słowaccy klienci są bardziej otwarci na zakupy zagraniczne, bo nie muszą obawiać się przewalutowywania.
Przykład Allegro pokazuje, że polskie sklepy mogą otwierać się na zagranicę. I to z powodzeniem. - W zeszłym roku praktycznie podwoiliśmy obroty realizowane poza Polską we współpracy z naszymi klientami. Coraz więcej z nich decyduje się na otwarcie na więcej niż pięciu rynkach zagranicznych - dodaje ekspert Expandeco.
Więcej o platformach zakupowych przeczytasz na Spider's Web: