Świąteczny prezent dla gracza? Lenovo Legion Go to przenośna konsola i mocny komputer w jednym

Świat graczy można podzielić na trzy główne krainy: wygodnych i prostych w obsłudze konsol, wydajnych komputerów i laptopów oraz małych urządzeń przenośnych. Każda z tych kategorii sprzętu ma inną specyfikę, swoje wady oraz unikalne zalety. Wszystkie trzy światy łączy w całość handheld - typ urządzeń, który od 2022 roku przeżywa renesans, nieustannie zyskując na popularności.

Handheld łączy możliwości różnych urządzeń do gier. Cechuje go wydajność zbliżona do laptopów, dzięki której można na nim uruchamiać wszystkie najnowsze tytuły. Wzorem komputerów działa w oparciu o system Windows 11, zapewniając nieograniczone możliwości oraz gigantyczną bazę kompatybilnych programów i narzędzi. Od konsol czerpie wygodne sterowanie przy użyciu przycisków, spustów i analogów. Z urządzeń mobilnych bierze z kolei przenośną konstrukcję oraz ekran dotykowy.

Lenovo Legion Go to najnowsze urządzenie typu handheld, wyposażone w topowy niskonapięciowy układ AMD Ryzen Z1 Extreme, szybszą niż konkurencja pamięć 16GB LPDDR5x-7500 oraz 512 GB pojemności SSD na gry z możliwością rozszerzenia za pomocą karty pamięci. Z taką konfiguracją Legion Go uruchamia wszystkie gry wideo w rozdzielczości 1200x800, z zachowaniem 30 lub więcej klatek na sekundę. Wliczając w to najnowsze i najbardziej zasobożerne produkcje, jak polski Cyberpunk 2077, kosmiczny Starfield czy ukochane przez graczy Baldur's Gate 3.

W większości gier Lenovo Legion Go osiąga płynność na poziomie zbliżonym do 60 klatek na sekundę, przez co urządzenie mobilne nie odstaje mocą od większych i cięższych konsol stacjonarnych ósmej generacji, jak PlayStation 4 Pro czy Xbox One X. Od Minecrafta, przez Dziedzictwo Hogwartu, kończąc na Call of Duty - nie ma tytułu, z którym Lenovo Legion Go sobie nie poradzi.

Gigantyczną zaletą handheldów z Windows 11 jest możliwość instalowania gier wszelakich, z dowolnych źródeł. To wyraźna przewaga urządzeń tego typu nad konsolami. Posiadacze Lenovo Legion Go mogą pobierać gry nie tylko ze Steam, ale również takich popularnych platform jak Xbox Game Pass, EA Play, Ubisoft Connect, GOG czy Epic Games Store. Alternatywna możliwość to instalacja gry bezpośrednio z pobranego pliku. Dzięki tej wszechstronności gracz łatwo przeniesie na Legion Go dotychczasową kolekcję gier PC.

W temacie gier trzeba zwrócić uwagę na emulatory, które także można instalować na Legionie. Takie rozwiązanie doceniają zwłaszcza miłośnicy starszych produkcji, z kolekcją ulubionych retro-gier z minionych dekad.

Urządzenie oferuje dokładnie takie same możliwości co komputer stacjonarny czy laptop z Windows 11. Jeden do jednego. Oznacza to pełną kompatybilność z przeglądarkami internetowymi, programami, narzędziami, wtyczkami i tak dalej. Sam nie wyobrażam sobie swojego handhelda bez zainstalowanej skrzynki e-mail, Messengera, Chrome czy Discorda.

Jeśli użytkownika najdzie taka ochota, może uruchomić na takim urządzeniu Netflix i obejrzeć odcinek serialu. Posiadacz Legiona Go bez problemu posłucha na nim muzyki ze Spotify, przejrzy zdjęcia na Instagramie, obejrzy kilka wideo na TikToku, sprawdzi okazje na Allegro, a nawet ułoży Pasjans.

Lenovo Legion Go może także działać jako awaryjne narzędzie pracy. Dzięki dwóm gniazdom USB-C w standardzie USB 4.0, do handhelda podepniemy mysz i klawiaturę. Sprzęt możemy też podłączyć do zewnętrznego wyświetlacza – np. monitora albo telewizora - i w ten sposób pracować na większym ekranie, ponieważ handheld wspiera standard DisplayPort 1.4. Dlatego, jeśli zajdzie potrzeba, z poziomu Legiona napiszemy tekst w Wordzie, odpiszemy na kilka maili, edytujemy zdjęcia (wbudowany czytnik microSD) czy przygotujemy prezentację.

Wrażenie robią zwłaszcza wysuwane kontrolery, które automatycznie przechodzą w tryb bezprzewodowy. Dzięki nim na Legionie można grać bez trzymania w rękach całego handhelda. Ekran stawiamy wtedy na płaskiej powierzchni, wykorzystując do tego wbudowaną stopkę, mając w dłoniach wyłącznie lekkie pady. Jeśli natomiast dana gra wspiera tryb współpracy dwóch graczy na jednym ekranie, znajomi czy rodzeństwo mogą bawić się jednocześnie, z użyciem połówek kontrolerów.

Podoba mi się, że po wysunięciu padów Lenovo Legion Go może działać jako dotykowy tablet. Trzymając go pionowo, obraz automatycznie dopasowuje się do orientacji, przez co handheld zamienia się w przydatny czytnik e-booków z dotykowym ekranem.

Z kolei za pośrednictwem dotykowej tacki umieszczonej w prawym kontrolerze Lenovo Legion Go może być obsługiwany jak laptop z panelem dotykowym. Dzięki temu urządzenie zapewnia precyzyjną obsługę wirtualnego kursora, przydatną w niektórych programach oraz niektórych gatunkach gier wideo, na przykład strategiach oraz turówkach.

Warto też wspomnieć o sensorze optycznym w podstawie prawego wysuwanego kontrolera. Dzięki niemu pad wsunięty w magnetyczną podstawkę dołączaną do zestawu zamienia się w pionową bezprzewodową mysz komputerową o wysokiej precyzji. Nietuzinkowa, oryginalna alternatywa dla fanów pierwszoosobowych strzelanin albo gier strategicznych.

Wyświetlacz jest znacznie większy od tych instalowanych w podobnych urządzeniach. Duża przekątna ekranu przekłada się na wiele zalet. Po pierwsze, obsługa systemu Windows 11 przy pomocy dotyku jest łatwiejsza, bo bardziej precyzyjna. Po drugie, ekran oferuje większą przestrzeń roboczą, co jest przydatne podczas pracy na kilku oknach oraz podczas używania programów z rozbudowanym interfejsem. Po trzecie, świetnie się na nim ogląda filmy i seriale.

Z perspektywy gracza kluczowe jest jednak to, że na 8,8-calowym panelu IPS wielkie, rozbudowane produkcje takie jak Cyberpunk 2077 czy Red Dead Redemption 2 przestają gubić detale drugiego i trzeciego planu. Uliczki Bagdadu w Assassin's Creed Mirage stają się wyraźniejsze, a ruiny w Baldur's Gate 3 odsłaniają przed graczem skrzynie ze skarbami. Gdy gra oferuje bogatą scenę wizualną, pełną detali oraz ozdobników, Lenovo Legion Go podkreśla to znacznie lepiej niż inne handheldy.

Do tego wyświetlacz wykorzystany przez Lenovo wyróżnia się bardzo dobrą specyfikacją. Jego rozdzielczość natywna - 2560 na 1600 pikseli - jest znacznie wyższa niż u konkurencji, gdzie dominuje standard 1080p, 800p lub 720p. Legion oferuje też najwyższą maksymalną częstotliwość odświeżania obrazu, na poziomie 144 Hz.

Handheldy to świetne urządzenia do gier, ale niepozbawione wad. Jedną z największych jest czas działania na jednym ładowaniu. Urządzenia z Windows 11 o wysokiej wydajności bardzo często wystarczają na zaledwie godzinę gry w najbardziej zasobożerne produkcje, jak polski Cyberpunk. Lenovo Legion Go pozytywnie się tutaj wyróżnia, oferując ponad 100 minut z tą produkcją, lecz to wciąż czas krótszy niż chciałoby wielu graczy.

Na szczęście Legion wspiera szybkie ładowanie, dzięki któremu w pół godziny naładujemy akumulator od 0 do około 70 proc. Z kolei grając w terenie, z dala od gniazda sieciowego, pomóc może powerbank, wydłużający czas rozgrywki.

Drugi istotny problem urządzeń typu handheld to nawigacja po Windows 11. System Microsoftu został stworzony z myślą o myszach oraz klawiaturach, nie przyciskach rodem z konsoli. Lenovo Legion Go amortyzuje ten problem dzięki wbudowanemu i wygodnemu touchpadowi, który znajduje się na prawym kontrolerze, ale także dzięki wielkiemu ekranowi zwiększającemu precyzję obsługi dotykiem, a także dwóm gniazdom USB-C umożliwiającym jednoczesne podłączenie myszki i klawiatury bez konieczności sięgania po adapter USB. Warto jednak mieć na uwadze, że obsługa sprzętu jest bardziej skomplikowana niż typowej konsoli.

Pozostając przy obsłudze, za sprawą wielkiego ekranu oraz pojemnego akumulatora Lenovo Legion Go jest sprzętem masywnym, z 854 gramami masy oraz 21 centymetrami szerokości. To więcej niż parametry typowego handhelda.

Dla mnie handheld to złoty środek między możliwościami systemu Windows, a wygodą i prostotą konsoli. Nie przepadam za graniem na laptopie, za to od handhelda niemal się nie odrywam. Czy to krótka 15-minutowa sesja umilająca oczekiwanie na żonę zbierającą się do wyjścia, czy 2-godzinny maraton późnym wieczorem, handheld to moja nowa ulubiona kategoria sprzętu do grania.

Gdybym znalazł taki prezent pod choinką, byłbym najszczęśliwszą osobą przy świątecznym stole. Lenovo Legion Go to tegoroczny zakupowy pewniak, który spodoba się wymagającym graczom oraz osobom, lubiącym kontynuować przygody z ulubionymi grami poza domem. Co świetne, dzięki akcji Lenovo i polski gaming do każdego zakupionego urządzenia Legion Go dodawany jest pakiet gier na start, stworzonych przez polskich producentów. Posiadacze handhelda sami mogą wybrać osiem z ponad 50 polskich produkcji z promocyjnego katalogu dostępnego pod tym adresem.