Mindspace Skyliner to pierwsze biuro, w którym mógłbym pracować
Przestrzenie zaprojektowane zgodnie z najwyższymi standardami, łączące trendy globalnego wzornictwa z lokalnym klimatem. Nowoczesna technologia, która współgra ze stylem vintage i subtelną elegancją. Mindspace Skyliner, bo o nim mowa, to nowa przestrzeń biurowa typu flex zlokalizowana w samym centrum Warszawy. Postanowiłem osobiście sprawdzić, czy rzeczywiście jest to idealne miejsce do pracy dla osób, które cenią nowoczesne rozwiązania, ale nie przepadają za biurami w korporacyjnym stylu.
Kilka miesięcy temu na biznesowej mapie Warszawy pojawiło się nowe miejsce. Mindspace – globalny operator butikowych, elastycznych przestrzeni biurowych dla firm dowolnej wielkości, który szczyci się tym, że łączy trendy globalnego wzornictwa z lokalnym klimatem – otworzył w stolicy drugą lokalizację – Mindspace Skyliner. Biura Mindspace ulokowane są na 9, 10, i 11 piętrze nowoczesnego 42-piętrowego biurowca Skyliner, położonego tuż przy linii metra M2 przy placu Daszyńskiego.
Do dyspozycji mamy łącznie prawie 4400 mkw. powierzchni z prywatnymi biurami, butikowymi salami konferencyjnymi i designerskimi strefami wypoczynkowymi. Wszystkie kondygnacje posiadają oddzielne lobby i przestrzenie wspólne, które są centralnymi miejscami spotkań zarówno najemców, jak i ich gości. Warto dodać, że swój dom znalazło tu wiele techowych firm z całego świata.
Będąc członkiem społeczności Mindspace, można korzystać z wielu różnych biur zlokalizowanych w takich miastach jak Nowy Jork, Berlin, Londyn, Amsterdam czy właśnie Warszawa. Czy nowe biuro w stolicy jest warte polecenia? Muszę przyznać, że nie przepadam za dużymi przestrzeniami biurowymi w takich miejscach… Tym bardziej przyjąłem więc zaproszenie od Mindspace, aby to sprawdzić.
Fotorelacja z Mindspace Skyliner w Warszawie
Pierwsze dobre i naprawdę duże wrażenie robi już samo wejście do budynku Skyliner w Warszawie. To nowoczesna w stylu i bardzo przestronna przestrzeń. Ciekawostką jest fakt, że lobby ma aż 16 metrów wysokości i jest to najwyższe lobby biurowe w Polsce.
Na wybrane przez nas piętro możemy dotrzeć, korzystając z 21 dostępnych w całym budynku szybkich wind. Posiadając kartę Mindspace, jedyne, co musimy zrobić, to przyłożyć ją do czytnika oraz wybrać numer piętra.
Urządzenie wskaże nam konkretną windę. Kiedy wsiądziemy do środka, nie wybieramy już piętra – winda sama wie, gdzie ma się zatrzymać. Jedziemy więc na piętro 11, na którym znajduje się recepcja Mindspace Skyliner.
Przestrzeń recepcyjna nie jest zbyt duża. Mając jednak własną kartę wejścia, nie mamy potrzeby zatrzymywać się tam na dłużej. Ważne jest, że w przypadku jakichkolwiek problemów czy potrzeb, zawsze jest dostępna osoba, do której możemy się zwrócić z prośbą o pomoc.
To była moja pierwsza wizyta w Mindspace Skyliner. Wnętrza nie są mi jednak obce. Być może również i Wy kojarzycie te przestrzenie, ponieważ to właśnie w Mindspace (tyle że w większości przypadków w Mindspace Koszyki) nagrywamy wiele z naszych materiałów na YouTube. Muszę przyznać, że na żywo robią jeszcze lepsze wrażenie. Oto jeden z nich.
Układ każdego z trzech pięter jest dosyć podobny. W części wspólnej znajdują się miejsca pracy, w tym m.in. tzw. budki telefoniczne, czyli małe, wygłuszone pomieszczenia do rozmów telefonicznych/wideokonferencji, miejsca odpoczynku oraz kuchnia.
Każde piętro, pomimo wyraźnych wspólnych elementów, wyróżnia się jednak własnym stylem, zachowując przy tym spójność z wystrojem przestrzeni z pozostałych pięter.
Na każdym piętrze dostępne są również sale konferencyjne o różnej wielkości: od dużych, mieszczących kilkanaście osób, po kameralne, przeznaczone dla kilku gości.
Nie są to zwykłe salki z betonowymi ścianami, ale nowoczesne, dobrze wygłuszone i stylowe pokoje, które wyposażono w telewizory, tablety do wideorozmów czy ładowarki.
Butikowe sale konferencyjne, jak opisuje je Mindspace, są ogólnodostępne – mogą z nich korzystać wszyscy członkowie. Mindspace oferuje również salki wewnętrzne, czyli przeznaczone do wyłącznego użytku jednego najemcy.
W Mindspace Skyliner znajdują się duże moduły biurowe – zaprojektowane z myślą o korporacjach oraz bardziej kameralne – przeznaczone do pracy mniejszych firm. Oddział gwarantuje w sumie ok. 600 stanowisk do pracy.
Wracając z części biurowej do lobby, natrafiłem na miniaturowy pokój, w którym możemy drukować i skanować dokumenty.
Okazało się jednak, że nie jest to wcale najmniejsze pomieszczenie w Mindspace Skyliner. Taką przestrzenią są, znajdujące się na każdym piętrze, wygłuszone miejsca do rozmów. Ich wnętrze przypomina mi nieco przedziały pociągów z początku XX wieku. Ma to swój klimat.
Na uwagę zasługują również świetnie wyposażone kuchnie, z których możemy korzystać na każdym piętrze.
Do dyspozycji mamy nowoczesny ekspres do kawy, czajnik, kilka rodzajów herbaty w saszetkach (w tym świetny Roibos!), mikrofalówki, lodówkę i oczywiście szklanki, firmowe kubki, sztućce – innym słowem wszystko, czego oczekujemy od kuchni w nowoczesnym biurze.
W czasie mojego pobytu w Mindspace Skyliner najczęściej sięgałem jednak nie po kawę czy herbatę, lecz po... zimną, filtrowaną wodę, prosto ze specjalnego kranu. Wielki plus za to rozwiązanie.
Wystrój całego obiektu jest naprawdę starannie przemyślany i dopracowany. Wysokiej jakości meble, duża ilość kwiatów, liczne detale, które tworzą atmosferę.
Doceniam również wiszące na ścianach światowej klasy fotografie, grafiki czy plakaty.
Mindspace Skyliner to przestrzeń wypełniona światłem – do południa słońce wpada do lobby, a po południu oświetla prywatne biura z drugiej strony budynku.
Jestem fotografem, zwracam więc uwagę nie tylko na wnętrza, lecz również na piękne widoki za oknem. Zawsze, kiedy widzę ciekawy kadr, sięgam po smartfona, żeby go uwiecznić.
Z miejsc, w których pracowałem, moim ulubionym był widok na Rondo Reagana z 11. piętra „Grunwaldzki Center" we Wrocławiu. Widok na Rondo Daszyńskiego w Warszawie w niczym mu nie ustępuje.
Dodatkowo to kluczowe skrzyżowanie w stolicy jest doskonale widoczne z obszernego lobby – można zająć miejsce w fotelu przy oknie, barze lub stole. Taki widok podczas lunchu z pewnością pobudza kreatywność.
Co więcej, to ważne skrzyżowanie w stolicy jest widoczne z dużej części lobby – można siedzieć na fotelu przy oknie, czy nawet przy barze albo stole. Lunch z takim widokiem może zainspirować.
Czy znalazłem swoją ulubioną miejscówkę w Mindspace Skyliner? Tak – to część wspólna na 11. piętrze z wygodnymi sofami, wieloma miejscami pracy przy biurkach i oczywiście najlepszym widokiem na Warszawę.
Jako antyfan korporacji i korporacyjnych biurowych klimatów, zaskoczyłem sam siebie – polubiłem przestrzeń w Mindspace Skyliner. Na początku byłem oczywiście trochę sceptyczny – zastanawiałem się, czy to nie jest kolejne biuro na godziny z udawanym klimatem. Teraz już znam odpowiedź – nie jest. To miejsce naprawdę ma w sobie coś ciekawego i przyjaznego.
Tym czymś jest świetne wzornictwo vintage, które tak cenię. To dzięki umiejętnie dobranym meblom, dodatkom i detalom, kolorom czy też sztuce na ścianach, można się tu poczuć nieco bardziej naturalnie i ciepło niż w wielu bezdusznych biurach, jakich wiele w Warszawie i innych miastach. Gdyby charakter mojej pracy tego wymagał, chętnie odwiedzałbym Mindspace Skyliner.
Czytaj więcej o Mindspace na Spider's Web: