REKLAMA

Philips The Xtra trafił do Polski. Mini LED TV, zaskakująco niska cena, Ambilight i… nowy system operacyjny

The Xtra to linia telewizorów Philipsa, która ma powtórzyć spektakularny sukces linii The One. Różnić się od niej będzie wyższym standardem, pozostając przystępna cenowo. To też próba wypromowania nowej platformy smart TV.

08.11.2023 17.18
philips nowy system 2023 tv
REKLAMA

Jednym z najlepszych przykładów na doskonałą relację możliwości do ceny są telewizory The One od Philipsa. Są przeznaczone dla mniej zamożnego klienta, a mimo tego oferują parametry i dodatki - z Ambilight na czele - na bardzo przyzwoitym poziomie. Oczywiście w granicach rozsądku wyznaczonego przez półkę cenową. Najnowszy model niedawno recenzowaliśmy - i byliśmy pod wrażeniem.

REKLAMA

Teraz Philips chce powtórzyć wieloletni sukces linii The One, tworząc zupełnie nową: The Xtra. Jeżeli One był telewizorem z niskiej półki (w zestawieniu z modelami sztandarowymi), to The Xtra należy zaliczyć do średniej. Ma oferować więc wszystko co esencjonalnie najlepsze w telewizorach wysokiej klasy (ale nie tych dla entuzjastów) w zamian za pewne, ponoć relatywnie mało istotne, kompromisy, znacząco obniżając cenę.

Najciekawsze telewizory na Spider’s Web:

Tym razem Philips zdaje się jednak liczyć na coś więcej niż tylko sprzedaż. The Xtra, zamiast być wyposażonymi w typową dla Philipsa platformę Google TV, oferują autorską platformę dla aplikacji, bazującą na Linuksie, z którą miałem okazję już obcować. Jeżeli The Xtra zdobędą popularność - a patrząc na relację danych technicznych do ceny jest to całkiem możliwe - to i owa platforma ma szansę zdobyć zainteresowanie deweloperów, uniezależniając nieco Philipsa od kaprysów Google’a.

Tak wygląda nowy system operacyjny dla telewizorów Philips The Xtra (i wybranych innych modeli).

Philips The Xtra w Polsce. Na początek dwa modele. Czym się różnią od siebie nowe telewizory Mini LED?

Philips 9308 MiniLED

Philips 9308 MiniLED oraz Philips 9008 MiniLED wyposażone są w procesor obrazu Philips P5 siódmej generacji, panel z odświeżaniem 120 Hz oraz trójstronny system Ambilight. Model 9308 wyposażony jest w system audio zaprojektowany przez ekspertów z Bowers & Wilkins: system 2.1 o mocy 64 W z obsługą Dolby Atmos. To również jasność szczytowa na poziomie 1000 nitów i 98-procentowe (według deklaracji producenta) pokrycie przestrzeni barwnej DCI. Obsługuje formaty Dolby Vision, HDR10, HDR10+ i HLG. Złącza HDMI 2.1 (48 Gb/s) oferują obsługę eARC i VRR (FreeSync Premium) z input lagiem poniżej 10 ms. Telewizor jest zgodny nie tylko z Asystentem Google, ale również z Alexą.

Pod względem wzornictwa Philips The Xtra 9308 MiniLED zwraca uwagę wąską metalową ramką w ciemnym antracytowym kolorze. Cienka szczotkowana listwa na dole ekranu oddziela telewizor od głośników. Podobny efekt wykończenia znaleźć można na obrotowej podstawie telewizora.

Philips 9008 MiniLED
REKLAMA

Model 9008 różni się od powyższego głównie systemem dźwięku: znaleźć w nim można system 2.0 o mocy 40 W, również z obsługą Dolby Atmos. Przy założeniu, że klient będzie dokupował soundbar czy kino domowe, tańszy model paradoksalnie może okazać się lepszym wyborem - bo po co płacić za system, którego się używać nie będzie.

Ceny faktycznie są atrakcyjne. 55-calowy 9308 to wydatek 4800 zł, zaś za 65-calowy przyjdzie zapłacić 7500 zł. Ceny modelu 9008 nie są jeszcze znane.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA