Tylko połowa ludzi na Ziemi posiada smartfona. Są arcyciekawe wyniki badania internetu na świecie

GSMA (GSM Association) to międzynarodowa organizacja non-profit, która reprezentuje operatorów komórkowych z całego świata. Oprócz promocji nowych technologii (m.in. standardu RCS), sprawiania pieczy nad bazą danych numerów IMEI czy organizowaniem wydarzeń branżowych, GSMA co roku publikuje także coroczny raport o stanie mobilnej łączności internetowej (State of Mobile Internet Connectivity Report, SOMIC).

Kolejny z nich - SOMIC za rok 2022 - właśnie został opublikowany, a wraz z nim kilka całkiem ciekawych (i ważnych) liczb.

Zgodnie z treścią raportu opublikowanego 11 października na stronie GSMA, pod koniec 2022 r. 54 proc. globalnej populacji (4,3 mld osób) posiadało smartfona. Spośród 4,6 miliarda osób korzystających z mobilnego Internetu, prawie 4 miliardy robi to za pomocą smartfona (49 proc. globalnej populacji), a około 600 milionów osób korzysta z internetu mobilnego za pomocą tradycyjnych telefonów komórkowych (8 proc. światowej populacji). Natomiast 350 milionów osób, które posiadają smartfony, nie korzysta z mobilnego Internetu.

Ponad dwie trzecie (69 proc.) obecnie używanych smartfonów było w stanie obsługiwać mobilną sieć w standardzie 4G, a 17 proc. 5G. Smartfony obsługujące jedynie standard 3G 14 proc. Choć liczba ta nie wydaje się imponująca, to stanowi ona znaczny skok względem 2018 roku, gdzie aż jedna trzecia smartfonów obsługiwała jedynie standard sieci 3G.

Raczej nikogo nie zdziwi fakt, że największy udział w dystrybucji smartfonów z obsługą 5G mają wysoko rozwinięte kraje Azji Wschodniej i Ameryki Północnej, podczas gdy 4G nadal króluje w krajach Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Ameryki Łacińskiej. Zdecydowaną większość smartfonów ograniczonych do 3G znajdziemy w krajach Afryki Subsaharyjskiej.

Podczas gdy z mobilnego internetu korzysta więcej osób niż kiedykolwiek wcześniej - bowiem aż 57 proc. globalnej populacji - to nadal bez połączenia pozostaje 3,4 miliarda ludzi. Co ciekawe, większość osób, które nie korzystają z mobilnego Internetu, zamieszkuje na obszarach objętych zasięgiem sieci komórkowej. Tę liczbę GSMA nazywa "luką w użytkowaniu", czyli różnicą pomiędzy całkowitym potencjałem rynku i rzeczywistym bieżącym wykorzystaniem przez wszystkich konsumentów na rynku.

W 2022 roku owa luka w użytkowaniu zmniejszyła się nieznacznie - z 40 proc. globalnej populacji w 2021 r. do 38 proc. w 2022 r. Dla porównania tylko 5 proc. populacji (400 mln osób) niekorzystających z mobilnego Internetu mieszka na obszarach bez zasięgu mobilnej sieci szerokopasmowej (luka w zasięgu).

GSMA w swoim raporcie przytacza także dane podane przez Ericsson, zgodnie z którymi miesięczny globalny ruch danych mobilnych na użytkownika wzrósł z 8,4 GB w 2021 r. do 11,3 GB w 2022 r. - to z kolei stanowi największy bezwzględny wzrost od czasu rozpoczęcia monitorowania owych danych w 2015 r. Jak w przypadku pozostałych wskaźników, ogromne różnice można zauważyć pomiędzy krajami rozwijającymi się a krajami wysoko rozwiniętymi, z wyjątkiem Indii. Bowiem w Indiach średnie miesięczne użycie danych na użytkownika to 16 GB, co stanowi jeden z najwyższych wyników na świecie.

Jednocześnie po raz pierwszy we wszystkich regionach świata średnia prędkość pobierania danych wynosi co najmniej 10 Mb/s, a średnia prędkość pobierania na całym świecie wzrosła z 27 Mb/s do 34 Mb/s.

Podczas gdy zarówno mężczyźni, jak i kobiety korzystający z internetu mobilnego powszechnie korzystają z usług komunikacyjnych (np. komunikatorów tekstowych i głosowych), mężczyźni częściej niż kobiety wykorzystywali internet mobilny do szerszego zakresu działań niekomunikacyjnych (np. zakupów, czytania prasy).

Innym czynnikiem demograficznym przytoczonym przez GSMA jest wiek użytkowników internetu mobilnego. Użytkownicy mobilnego internetu w wieku 18-34 lat byli bardziej skłonni niż osoby w wieku 35 lat i starsze do wykorzystywania internetu mobilnego do komunikacji i rozrywki.

Co ciekawe Gwatemali i Pakistanie nie było ani jednej aktywności z 14 analizowanych (m.in. opłacania rachunków przez internet, korzystania ze służby zdrowia czy szukania pracy, ale także komunikacji tekstowej, głosowej czy oglądania wideo online), w których osoby w wieku 35 lat i starsze więcej angażowały się bardziej niż osoby w wieku 18-34 lat.

GSMA podjęło się także analizy największych barier, które napotykają ludzie chcący lub próbujący zdobyć smartfon czy po prostu dostęp do internetu mobilnego. Trzema największymi z nich są przystępność cenowa, umiejętności czytania i pisania oraz umiejętności cyfrowe oraz bezpieczeństwo i ochrona - tu zdefiniowane jako "obawy dotyczące negatywnych aspektów i zagrożeń związanych z urządzeniami mobilnymi i internetowymi, takich jak nękanie, kradzież oszustwa i bezpieczeństwo informacji bezpieczeństwo".

Jednak najważniejszy czynnik różnił się w zależności od badanego kraju. Przykładowo, w Nigerii największą barierą jest umiejętność czytania i pisania wraz z umiejętnościami cyfrowymi, w Indiach obawy o bezpieczeństwo i ochronę, a w Egipcie, Kenii oraz Bangladeszu był to brak istotności - brak odpowiednich treści, produktów i usług, które spełniają potrzeby i możliwości użytkowników.

Więcej nowości dotyczących smartfonów: