Kierowcy Bolta będą cię nagrywać. Zaraz, a co z prywatnością?
Sposobem na poprawę bezpieczeństwa nie tylko pasażerów, ale i samych kierujących pojazdem, ma być możliwość rejestrowania rozmów odbywających się we wnętrzu. A co z prywatnością?
Sprawę gwałtów i ataków podczas przejazdów na aplikację opisał Marek Szymaniak na łamach Spider's Web+. Właściciele platform nie radzili sobie z rosnącą skalą przestępstw. Teraz Bolt reaguje bardzo stanowczo.
Bolt uruchamia w Polsce testy nowej funkcji jaką jest rejestrowanie dźwięku podczas przejazdu taksówką zamówioną przez aplikację Bolt. Rozwiązanie pionierskie w branży, jak zaznacza firma, będzie na początku dostępne w czterech polskich miastach: w Krakowie, Lubinie, Olsztynie i Opolu.
Funkcję nagrywania dźwięku kierowca bądź pasażer będzie sam aktywował w aplikacji
Nie będzie potrzebna zgoda drugiej strony, choć możemy sobie wyobrazić, że niektórzy będą informowali o takiej opcji. Nagranie można rozpocząć w dowolnym momencie podróży.
Bolt podkreśla, że nagranie jest zaszyfrowane i użytkownik nie będzie mógł go odtworzyć. Aby Bolt uzyskał dostęp do nagrania, nagrywający (pasażer lub kierowca) musi udostępnić je jako załącznik do zgłoszenia wysłanego do zespołu wsparcia. Na urządzeniu plik będzie przechowywany tylko przez 24 godziny.
- W Bolt bezpieczeństwo jest naszym priorytetem, a funkcja nagrywania dźwięku podczas przejazdu dołącza do obszernego zestawu naszych narzędzi bezpieczeństwa w aplikacji, z którego mogą korzystać kierowcy oraz pasażerowie, jeśli kiedykolwiek poczują się niekomfortowo podczas przejazdu. Rozwijanie nowych produktów i funkcji stanowi część naszych inwestycji w bezpieczeństwo, które obejmują również nasz specjalnie przeszkolony zespół ds. Bezpieczeństwa. Nie ustajemy w działaniach aby ulepszać ekosystem bezpieczeństwa aplikacji Bolt, i oferować użytkownikom najwyższą jakość usług
mówi Paweł Kuncicki, Country Manager Bolt w Polsce.
Mimo wszystko nowa funkcja budzi pewne wątpliwości. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" adwokat Małgorzata Durlej-Piotrowska zastanawia się, co by się stało, gdyby nagrana została ważna biznesowa rozmowa.
W tej sytuacji może dojść do wycieku informacji osobistych, biznesowych. I wtedy mogą się pojawić roszczenia cywilne i odszkodowawcze
- zastanawia się ekspertka.
Z drugiej strony poufnych rozmów raczej nie powinno prowadzić się w obecności osób trzecich, a takie ryzyko istniało przecież bez możliwości nagrywania. Wystarczyło, że osoba kierująca pochwaliłaby się komuś, co usłyszała w trakcie przejazdu. Wydaje się więc, że skoro priorytetem jest bezpieczeństwo, to dla własnego spokoju przez tych kilka minut można powstrzymać się od zdradzania tajemnic firmy, w której się pracuje.
Bolt zaznacza, że nie jest to pierwsze rozwiązanie, za sprawą którego bezpieczeństwo osób kierujących i podróżujących wzrasta. Od 2020 roku w aplikacji wszystkie przejazdy w aplikacji Bolt są śledzone za pomocą sygnału GPS, a ich trasa jest zapisywana. Monitorowany jest również sam czas trwania przejazdów, co pozwala na wykrycie nieoczekiwanie długich przystanków podczas przejazdu. Od wiosny 2022 roku Bolt współpracuje z fundacją Feminoteka, która wsparła m.in stworzenie pierwszego na rynku webinaru szkoleniowego dla kierowców. Od czerwca 2022 roku wprowadzona została weryfikacja kierowców Bolt w czasie rzeczywistym - funkcja ma na celu potwierdzenie, czy zdjęcie wykonane przez kierowcę w czasie rzeczywistym pasuje do zarejestrowanego profilu w aplikacji.
zdjęcie główne: Konektus Photo / Shutterstock
