REKLAMA

Android nauczy się nowej sztuczki. Google zgapił ją od Apple'a

Masz dwa smartfony z Androidem? A może telefon i tablet z systemem Google? Albo korzystasz z Chromebooka? Już nie będziesz musiał instalować tej samej apki na każdym z tych urządzeń osobno. Google Play weźmie przykład z Apple’a i nauczy się nowej sztuczki, czyli synchronizacji programów pobranych z Google Play.

21.03.2023 16.52
google-play-synchronizacja-aplikacji-automatyczna-instalacja
REKLAMA

Zwykle to Apple popatruje, co wymyślili jego konkurenci, a potem wdraża u siebie podobne nowości, często przy tym lepiej przemyślane. Czasem się jednak zdarza, że to Google naśladuje firmę z Cupertino i tak właśnie jest w przypadku nowości w jego sklepie z aplikacjami. Google Play pomoże w synchronizacji zainstalowanych gier i aplikacji na Androida pomiędzy różnymi urządzeniami.

REKLAMA

Czytaj też:

Google Play i nowe opcje synchronizacji

W przypadku urządzeń Apple’a klienci od dawna mogą korzystać z udogodnienia, które pozwala na automatyczne instalowanie aplikacji pobranych z App Store’a na jednym urządzeniu na innych jego sprzętach. Dzięki temu wystarczy wgrać nowy program na iPhone’a, a zostanie on pobrany automatycznie również nie tylko na inne telefony przypisane do tego samego Apple ID, ale również na iPady. Do tego jeśli mamy do czynienia z kompatybilną apką, to też na komputery Mac, zegarki Apple Watch i przystawkę Apple TV.

W przypadku Androida programy i gry można od dawna instalować zdalnie na dowolnym urządzeniu zalogowanym na dane konto Google (od dawna z poziomu strony internetowej Google Play, od niedawna z poziomu samej aplikacji), czego jako użytkownik sprzętów Apple’a zazdroszczę. Wymaga to jednak podjęcia akcji ze strony użytkownika. Na szczęście niedługo nie będzie to już potrzebne, co ucieszy osoby posiadające więcej niż jedno urządzenie, czyli np. smartfon i tablet, albo dwa telefony, w tym prywatny i służbowy.

Jak będzie działać automatyczne instalowanie aplikacji na Androida?

REKLAMA

Jak podaje serwis Android Police, pierwsi użytkownicy trafili już na nowe opcje w ustawieniach Google Play, dzięki czemu wiemy, że będzie docelowo działać to podobnie jak u Apple’a. Po zainstalowaniu apki na jednym urządzeniu będzie ona pojawiać się automatycznie na innym - czy to na smartfonie lub tablecie, czy to na zegarku z systemem WearOS, czy to na Chromebooku z obsługą instalacji aplikacji z Google Play.

Niestety synchronizacja aplikacji nie zadziała wstecznie i dotyczy wyłącznie nowo pobranych programów. Oprócz tego trzeba pamiętać, że każde urządzenie osobno zarządza pobieraniem aktualizacji oprogramowania. To, że pobierzemy nowe wersje aplikacji na jednym telefonie, nie oznacza, że pojawią się one w tej samej chwili na drugim. Uaktualnienia trzeba wgrywać ręcznie lub czekać na to, aż zainstaluje je automat.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA