REKLAMA

Polacy stworzyli latającą artylerię. Oto system Gladius dla naszego wojska

Wojsko Polskie ćwiczy już użycie najnowszych dronów - kamikadze dalekiego zasięgu. W całości Polski system Gladius to szybkość i precyzja uderzenia.

Polacy stworzyli latającą artylerię. Oto system Gladius dla naszego wojska
REKLAMA

System Gladius składa się z dwóch elementów - dronów uderzeniowych Gladius i rozpoznawczych FT5.

REKLAMA

Projekt Gladius to nie tylko miecz. To również oczy, uszy i mózg, to złożony system rozpoznawczo-uderzeniowy oparty o znane ekspertom wyroby polskiego przemysłu. W projekcie wdrożone zostały zbierane latami bogate doświadczenia, w tym z konfliktu o wysokiej intensywności, w którym działa silna obrona przeciwlotnicza oraz środki walki radioelektronicznej

- mów Piotr Wojciechowski, prezes Grupy WB, która produkuje system.

System Gladius ma kilka poważnych atutów. Przede wszystkim zasięg. Drony uderzeniowe będą mogły dolecieć na odległość 100 km. To naprawdę dużo, więcej niż standardowe pociski GMLRS wystrzeliwane z wyrzutni HIMARS, które mają zasięg około 80 km.

Kolejna sprawa to czas reakcji. Drony uderzeniowe Gladius krążą w powietrzu w oczekiwaniu na cel, gotowe do natychmiastowego skierowania się w rejon uderzenia i ataku. To skraca czas od wykrycia do zniszczenia przeciwnika do minimum.

Drony uderzeniowe Gladius

Niestety, o samych dronach Gladius wiadomo niewiele. Z pewnością będą to drony - kamikadze, fachowo nazywane amunicją krążącą. Rozpiętość skrzydeł wyniesie około 1,5 m, głowica wybuchowa ważyć będzie ponad 5 kg, a prędkość wyniesie około 200 km/h.

 class="wp-image-3072678"
Dron Gladius

WB Electronics pracuje też nad udoskonaloną wersją drona Gladius 2. Sądząc po kształtach zaprezentowanych na wizualizacjach, bezzałogowce powstaną w technologii obniżonej wykrywalności.

 class="wp-image-3072672"
Gladius 2 (wizualizacja)

Gladius to w stu procentach polski produkt, opracowany przez polskich inżynierów. W trakcie swego rozwoju otwiera szanse na zbudowanie wielu miejsc pracy dla młodych ludzi -specjalistów w dziedzinie elektroniki, informatyki, mechatroniki, technik materiałowych oraz matematyki. Widzimy w tym projekcie szanse na rozwój produktu unikalnego i zabójczo skutecznego. Dzięki projektowi Gladius polski przemysł oraz siły zbrojne wchodzą w erę sztucznej inteligencji i automatyzacji pola walki

- dodaje prezes Grupy WB.

Drony FT5

FT5 to nowatorska konstrukcja cechująca się prostotą logistyki i obsługi a jednocześnie długotrwałością lotu. Zastosowana technologia zapewnia w pełni autonomiczny start oraz lądowanie.

 class="wp-image-2167713"
Dron FT5

Dwie kamery Bezzałogowego Systemu Powietrznego FT5 w głowicy (kamera światła dziennego oraz termowizyjna) umożliwiają obserwację terenu o każdej porze dobry.

Dane techniczne:

  • Rozpiętość skrzydeł 6,4 m,
  • długość 3,1 m,
  • masa własna 55 kg,
  • masa startowa 85 kg,
  • pułap lotu 5000 m,
  • czas lotu10 godzin,
  • prędkość maksymalna 180 km/h,
  • długotrwałość lotu do 18 h,
  • zasięg 300 km.

Gladius w Wojsku Polskim

W Wojsku Polskim jednostki wyposażone w systemy Gladius są zorganizowane w Bateryjne moduły bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius.

W skład bateryjnego modułu wchodzą wyrzutnie dronów, wozy dowodzenia, wozy do przewozu dronów i wozy obsługi technicznej oraz zapas uderzeniowych bezzałogowych statków powietrznych Gladius.

15 grudnia pierwsze elementy wchodzące w skład bezzałogowego systemu poszukiwawczo-uderzeniowego Gladius trafiły do 18 Pułku Artylerii z Nowej Dęby.

REKLAMA

Artylerzyści z Żelaznej Dywizji odebrali dwie wyrzutnie bezzałogowych statków powietrznych oraz dwa treningowe drony Gladius. Umożliwi to rozpoczęcie szkolenia zespołów operatorskich przed kolejnymi dostawami elementów tego systemu.

Wojsko Polskie będzie miało w sumie cztery bateryjne moduły Gladius. Umowa na zakup bezzałogowców warta jest 2 mld zł.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA