REKLAMA

Gigantyczny ponton do lądowania na Marsie. Naukowcy mają nowy pomysł

Kiedy łazik marsjański Perseverance dolatywał do celu swojej misji w lutym 2021 roku, inżynierowie w centrum kontroli misji z przerażeniem oczekiwali na moment wejścia łazika w atmosferę Marsa. Następne siedem minut miało zadecydować o sukcesie lub porażce całej misji. Hamowanie w atmosferze nigdy do prostych nie należało. Naukowcy jednak chcą to zmienić.

loftid
REKLAMA

Kiedy wahadłowce kosmiczne wchodziły w ziemską atmosferę, to powłoka termiczna na spodniej ich części musiała osłonić statek trący z potężną prędkością o coraz gęstsze warstwy atmosfery.

REKLAMA

Na Marsie jednak jest inaczej. Atmosfera Czerwonej Planety jest znacznie rzadsza od ziemskiej. Wbrew pozorom jednak nie ułatwia to w żaden sposób lądowania na powierzchni. Statek czy sonda lecące z Ziemi wchodzą w atmosferę z dużą prędkością i… rzadka atmosfera nie jest w stanie ich skutecznie wyhamować.

Dlatego też zazwyczaj na miejsce lądowania większych ładunków, takich jak chociażby łazik Perseverance czy Curiosity wybiera się zazwyczaj miejsca możliwie najniżej położone, aby umożliwić jak najdłuższy lot przez atmosferę.

Dajmy większą osłonę termiczną

Dotychczas osłona termiczna wszystkich sond lądujących na Marsie stanowiła po prostu specjalną warstwę na metalowej osłonie ładunku, która była niewiele większa od samego ładunku. Teraz jednak naukowcy chcą przetestować zupełnie inne podejście do tematu.

W trakcie planowanej na 1 listopada misji testowej LOFTID (ang. Low-Earth Orbit Flight Test of an Inflatable Decelerator), na niską orbitę okołoziemską zostanie wyniesiony ładunek testowy, którego jedynym zadaniem będzie ponowne wejście w atmosferę. Tuż po rozpoczęciu tego manewru ze specjalnego zasobnika uwolniona zostanie nadmuchiwana osłona o średnicy aż sześciu metrów pokryta specjalną elastyczną warstwą odporną na wysokie temperatury. To ona będzie miała za zadanie wyhamowanie ładunku jeszcze w górnych, rzadkich warstwach atmosfery.

Dzięki temu osłona nie ulegnie zniszczeniu kiedy napotka niższe, gęstsze warstwy atmosfery - prędkość ładunku będzie wtedy już znacznie niższa.

REKLAMA

Test zostanie przeprowadzony przy okazji wyniesienia na orbitę polarną za pomocą rakiety Atlas V satelity obserwującego Ziemię JPSS-2. Jeżeli się powiedzie, nadmuchiwana osłona termiczna ma szansę stać się podstawowym systemem hamującym dla lądowników zmierzających w kierunku Marsa, Wenus, czy Tytana.

Możliwe, że w przyszłości będzie to także rozwiązanie, które umożliwi bezpieczne lądowanie załogowych misji na Marsie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA