Sinice 2022 w Bałtyku - mapa. Gdzie występują nad morzem, które kąpieliska są zamknięte?
Sinice znowu występują w Bałtyku. Na których plażach i kąpieliskach można je spotkać? Gdzie się pojawiły i nie można się kąpać? Oto mapa występowania sinic nad polskim morzem w 2022 roku przygotowana przez Główny Inspektorat Sanitarny.
AKTUALIZACJA 19.08.2022
Nad Bałtykiem, z powodu zakwitu sinic, od 18.08.2022 roku zamknięte są wszystkie kąpieliska w Sopocie:
- Sopot-Kamienny Potok-Koliba (pomiędzy wejściem nr 4 a wejściem nr 6)
- Sopot - 13-17 (między 14, a 15 wejściem na plażę)
- Sopot Park Północny (na wysokości wejścia nr 17 na plażę)
- Sopot-K22 (na wysokości wejścia nr 22 na plażę)
- Sopot - Łazienki Południowe II
- Sopot-32A-33 (na wysokości wejścia nr 33 na plażę)
Poza tym, z powodu zanieczyszczenie rzeki Odry, aktualnie zamknięte są kolejne dwa kąpieliska w pobliżu Bałtyku - obydwa nad Zalewem Szczecińskim - w Stepnicy oraz Trzebieży.
Link do szczegółowej mapy zamkniętych kąpielisk znajdziesz w tekście poniżej.
***
Sinice psują urlopy turystom nad Bałtykiem, ale tak naprawdę to ogólnokrajowy problem. Już od początku wakacji zamykane są kąpieliska. Choć Główny Inspektorat Sanitarny bada, gdzie nie wolno się kąpać, czasami lepiej polegać na zdrowym rozsądku i radach innych. Pokazuje to warszawski przykład.
Sinice najbardziej jednak dokuczają właśnie nad Bałtykiem. Ogromne upały, jakie dotarły do Polski, teoretycznie mogłyby cieszyć przebywających nad morzem. Sęk w tym, że wysoka temperatura sprzyja rozwojowi sinic, więc co roku mamy ten sam problem - zamknięte kąpieliska.
Sinice w Bałtyku 2022. Mapa występowania i zamknięte kąpieliska
Jak co roku, Główny Inspektorat Sanitarny monitoruje jakość wody w polskich kąpieliskach w Bałtyku i w tych śródlądowych, również pod kątem występowania sinic. Wyniki badań ilustruje specjalna mapa, a także lista zamkniętych kąpielisk.
Póki co większość nadmorskich "świeci" się na zielono, co oznacza, że można w nich pływać. Powoli jednak zamykają się miejsca do aktywnego odpoczynku w wodzie.
Aktualna mapa sinic w sezonie 2022 znajduje się pod tym linkiem.
Warto zapamiętać ten adres, bo może się przydać zarówno przed, jak i w trakcie urlopu.
Niestety nie ma co przyzwyczajać się do zieleni, bo sytuacja szybko może się zmienić. Sinice w Bałtyku są corocznym problemem. W ubiegłych latach masowe zamykanie terenów do pływania odbywało się mniej więcej w połowie lipca. Dane udostępnione przez Orange z 2018 roku pokazują, jak wielu Polaków może ucierpieć - kiedy sinice blokują wstęp do morza, turyści lądują z nosem przed ekranem.
Co to są sinice?
Sinice to organizmy kwitnące w środowisku bogatym w fosforany i azotany. Czyli, mówiąc wprost, zanieczyszczonym. Przez kogo? Człowieka. Substancje bogate we wspomniane związki wykorzystywane są w przemyśle, detergentach czy nawozach sztucznych. Według WWF połowa to zasługa rolnictwa, zaś pozostała część to działanie przemysłu, ścieków i depozycji z powietrza.
Zakwitające glony to dopiero początek kłopotów. Nieszczęście dzieje się, gdy sinice opadają na dno wody bądź innego wodnego zbiornika. Wówczas pozostałości rozkładane są przez bakterie tlenowe, zabierające tlen innym organizmom. A gdy już zapasy się wyczerpią, do akcji wkraczają beztlenowe bakterie, uwalniające przy tym szkodliwy dla organizmów siarkowodór. Tworzy się przez to martwa strefa - bez życia. Ich powierzchnia w Bałtyku wzrosła 10-krotnie w ciągu 115 lat.
Kiedy i gdzie występują sinice?
Jak widać, sinice występują nie tylko w morzu. Obecnie kąpieliska zamknięte są m.in. w Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim, Trzebieży, Wałczu, Poznaniu, Strykowie, Tychach czy, wbrew nazwie, Moczydle. Jak pokazuje przykład Warszawy, glony zaczynają zakwitać również w zbiornikach znajdujących się w stolicy. Nie ma reguły - tam, gdzie woda jest zanieczyszczona, mogą pojawiać się sinice. Dodajmy, że wysokie temperatury sprzyjają w rozwoju.
Właśnie ze względu na pogodę dotychczas szczyt zakwitu sinic przypada mniej więcej na połowę lipca i potrafi trwać do połowy sierpnia. Czyli w najgorszym urlopowym momencie, kiedy nad morze - lub inne akweny - wybierają się Polacy. Przez lata wysokie temperatury były przez wypoczywających pożądane, dziś jednak mogą oznaczać zamknięte kąpieliska z powodu ich zakwitania.
Ostatnie ciepłe tygodnie sprawiły, że sinice pojawiły się już na przełomie czerwca i lipca.
Co powodują sinice? Objawy
Organizmy wydzielają toksyny sinicowe, będące szkodliwe dla ludzi. Najczęstsze objawy kontaktu to rumienie, wysypki, pokrzywka, świąt czy zapalenie spojówek. Jeszcze gorzej jest, jeśli podczas kąpieli toksyny te dostaną się do naszego układu pokarmowego. Albo zjemy np. zanieczyszczona nimi rybę.
Wówczas mogą występować bóle brzucha, biegunka, dreszcze czy wymioty. Do tego dochodzą jeszcze bóle mięśni. Właśnie z tych powodów nie wolno nie tylko wchodzić do wody z sinicami - która na szczęście odstrasza swym wyglądem i zapachem - ale też poić nią zwierząt domowych czy wykorzystywać do podlewania kwiatów.
Sinice zaliczane są do najstarszych organizmów występujących na Ziemi. Choć mają negatywny wpływ na człowieka i zwierzęta, to ich tak długa obecność nie zawsze była negatywna. Podobnie jak rośliny, produkują tlen i to w naprawdę w znaczących ilościach. Kłopotem jest więc nie ich sama obecność, ale zasięg występowania, potęgowany przez działalność człowieka.
Naukowcy szukają pozytywnych stron sinic i od dawna wykorzystują je do testów leków mających pomóc w zwalczaniu chorób cywilizacyjnych. "Metabolity sinicowe mają działanie immunosupresantów, leków antybakteryjnych czy antyrakowych" - zwracali uwagę m.in. badacze Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk oraz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu prowadzący badania na ich temat.
Naukowcy liczą na to, że sinice mogą pomóc w leczeniu takich chorób jak choroba Parkinsona, rak, białaczka szpikowa lub przerost serca.