Piorun zabił turystę na Giewoncie. Co się dzieje z człowiekiem po uderzeniu pioruna?
Burze na Giewoncie zebrały śmiertelne żniwo. Czy tragedii na górskim szczycie można było uniknąć? I co tak naprawdę dzieje się z człowiekiem po porażeniu piorunem?
Po południu w środę 29 czerwca na masywie górskim Giewont doszło do tragicznego wypadku. Podczas burzy, która nawiedziła ten rejon, ukraiński turysta został trafiony piorunem. Jak poinformował Łukasz Zubek cytowany przez TVN24, ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, porażonego piorunem mężczyznę reanimowano, a następnie przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Zakopanem, gdzie około godziny 19 stwierdzono zgon.
Jest to pierwszy śmiertelny wypadek po uderzeniu pioruna od czasu tragicznej w skutkach burzy z roku 2019. Niemalże trzy lata temu, 22 sierpnia 2019 roku gwałtowna burza, która przeszła nad Tatrami uderzyła w Giewont, w wyniku czego śmierć poniosło pięć osób, a 157 zostało rannych. Jednocześnie nie są to odosobnione przypadki porażenia piorunem ludzi w górach, gdyż tego typu zdarzenia TOPR odnotowuje prawie co roku.
Jednakże pomimo faktu, że gwałtowne burze to śmiertelne zagrożenie i nigdy nie należy ich bagatelizować, to śmiertelność wśród ludzi po uderzeniu pioruna jest mniejsza niż się wydaje, a zagrożeniem są przede wszystkim powikłania po porażeniu.
Czy można przeżyć uderzenie pioruna?
Uderzenie pioruna jest zdarzeniem możliwym do przeżycia. Zgodnie z danymi amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (Centers for Disease Control and Prevention) 90 proc. osób porażonych piorunem przeżywa zdarzenie. Co więcej, piorun najczęściej uderza w osoby, które spędzają czas wolny na świeżym powietrzu lub pracują na zewnątrz. W latach 2006-2021 prawie dwie trzecie zgonów spowodowanych uderzeniem pioruna dotyczyło zajęć rekreacyjnych, takich jak wędkarstwo, pływanie łodzią, uprawianie sportu i wypoczynek na plaży.
Czynności związane z pracą przyczyniają się do około 18 proc. wszystkich zgonów spowodowanych wyładowaniami atmosferycznymi, przy czym pod tym względem najbardziej narażonymi na ryzyko porażenia są rolnicy i hodowcy zwierząt gospodarskich. Większość wypadków spowodowanych uderzeniem pioruna w miejscu pracy dotyczy mężczyzn.
Porażenie piorunem - objawy
Bardzo trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie "co się stanie z człowiekiem po porażeniu piorunem" gdyż na skutki - i idące za nimi widoczne objawy - wpływa bardzo wiele czynników. Począwszy od natężenia prądu - które może sięgać nawet 150 tysięcy amperów, poprzez otoczenie, w którym znajduje się człowiek jak i stan zdrowia, a kończąc na pozycji ciała, pośrednictwa (np. porażenie spowodowane trzymaniem się łańcucha, w który uderzył piorun) czy ilości metalu, jaki człowiek posiada na ciele (np. w formie zegarków na nadgarstku czy biżuterii).
Najczęstszymi, bezpośrednimi efektami uderzenia pioruna są utrata przytomności oraz krótkotrwała utrata słuchu i wzroku. Napięcie elektryczne pochodzące z gromu wchodzi w konflikt z naturalnymi impulsami elektrycznego ludzkiego układu nerwowego, powodując swego rodzaju "zwarcia w mózgu", które z kolei mogą doprowadzić do zawrotów głowy, bóli, dezorientacji, stanów depresyjnych czy nawet utraty pamięci. Ludzie porażeni piorunem często doświadczają również dezorientacji, nie wiedząc, co tak naprawdę się właśnie zdarzyło.
Najczęstszą przyczyną zgonu wśród ludzi trafionych piorunem jest zatrzymanie krążenia wynikające z zaburzenia pracy serca. Mięsień sercowy do poprawnej pracy potrzebuje impulsów elektrycznych pobudzających kurczenie się serca, a które uderzenie pioruna zaburza. Niespodziewany przepływ prądu o niezwykle wysokim natężeniu spowodować może również zaburzenia lub zatrzymanie oddechu.
Objawem nie do pominięcia są również charakterystyczne tzw. figury Lichtenberga powstające na skutek uderzenia piorunem. Są one efektem uszkodzenia naczyń włosowatych, przyjmując kształt rozgałęzionego drzewa oraz sinoczerwoną lub brunatną barwę w okolicy, w której człowiek został porażony piorunem. Może być to małym zaskoczeniem, ale figury Lichtenberga nie powstają zawsze i jest to zjawisko rzadkie.
Niezależnie od bezpośrednich skutków uderzenia piorunem (lub ich braku), osobie poszkodowanej należy udzielić pierwszej pomocy i skontaktować się ze służbami medycznymi.
Jak uniknąć uderzenia piorunem?
Istnieje wiele sposobów, by uchronić się przed uderzeniem piorunem. Bo choć uderzenia rzadko bywają śmiertelne, zawsze stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia.
Przede wszystkim najprostszą formą ochrony przed porażeniem piorunem jest sprawdzanie prognozy pogody - zwłaszcza w górach, oraz śledzenie alertów RCB i powrót do domu lub wejście do jakiegokolwiek budynku gdy pogoda staje się niebezpieczna. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rekomenduje również zabezpieczenie okien i odłączenie od prądu jak największej liczby urządzeń.
Jeżeli schronienie się w budynku jest niemożliwe, należy unikać otwartych przestrzeni, stania pod drzewami i dotykania metalowych przedmiotów. W przypadku przebywania na otwartej przestrzeni należy kucnąć, tak aby stać się możliwie najniższym punktem w pobliżu. Osoby znajdujące się w wodzie lub na wodzie (np. na łodzi) powinny niezwłocznie udać się na ląd i oddalić od wody. Będąc w górach, spodziewając się burzy, należy niezwłocznie zejść jak najniżej to możliwe, trzymać się w odległości przynajmniej 1 metra od skał i ścian. Osoby posiadające telefon podczas burzy w górach powinny go zabezpieczyć, gdyż w przypadku uderzenia pioruna urządzenie może zostać uszkodzone, uniemożliwiając wezwanie pomocy.
Nieocenioną pomocą przy uniknięciu trafienia piorunem jest tzw. zasada 30-30 zaproponowana przez amerykańską Federalną Agencję Zarządzania Kryzysowego, która mówi: