REKLAMA

Potrzebuje do lądowania tylko miejsca parkingowego. Mowa o kultowym myśliwcu odrzutowym Harrier AV-8B

Lądowanie i startowanie myśliwców odrzutowych z lotniskowców zawsze wydaje się niezwykle trudnym do wykonania widowiskiem. Ograniczona do absolutnego minimum długość pasa startowego wymaga od pilota absolutnie bezbłędnego podejścia i pełni skupienia. Oczywiście, o ile pilot nie steruje Harrierem. W przypadku tego samolotu pas startowy nawet na lotniskowcu jest za długi. Harrierowi do wylądowania wystarczy miejsce parkingowe.

Harrier AV-8B: samolot myśliwski pionowego startu i lądowania
REKLAMA

Już podczas II wojny światowej pierwszym konstruktorom chodziły po głowie pomysły na stworzenie samolotu odrzutowego, który byłby w stanie wystartować i wylądować pionowo niczym helikopter. Zaletą takiej maszyny byłoby zasadniczo zniknięcie wymogu startowania tylko z pełnych pasów startowych, których często w rejonie konfliktów zbrojnych po prostu nie było. Samolot VTOL (ang. vertical take-off and landing), czyli samolot pionowego startu i lądowania miałby niesamowitą przewagę nad wieloma innymi samolotami. Pomysł był odważny, ale na realizację takiej technologii trzeba było poczekać, aż technologia zezwoli na poważne myślenie o takiej maszynie.

REKLAMA

Prace nad stworzeniem samolotu pionowego startu i lądowania rozpoczęto pod koniec lat pięćdziesiątych w Wielkiej Brytanii. Pierwszą maszyną, która powstała w ramach tego projektu był Hawker P1127. To właśnie na tym samolocie testowano pierwszy system wektorowania ciągu generowanego przez silnik turbowentylatorowy oraz technikę lotu pionowego. Pierwszy taki lot odbył się w październiku 1960 roku. Projekt niemal natychmiast wzbudził zainteresowanie armii z innych krajów. W pierwszych latach siódmej dekady XX wieku samolot teraz nazwany już Hawker Kestrel testowany był przez pilotów z Wielkiej Brytanii. Stanów Zjednoczonych i Niemiec Zachodnich.

Harrier GR Mk. 1 - samolot pionowego startu

 class="wp-image-2213673"
Źródło: wiltshirespotter

Bezpośrednio na bazie Kestrela powstał pierwszy szturmowy samolot Harrier GR Mk. 1, którego pierwszy egzemplarz wszedł do służby w Królewskich Siłach Powietrznych Wielkiej Brytanii (RAF) 1 kwietnia 1969 roku. Jednocześnie na eksport do Stanów Zjednoczonych przygotowano model AV-8A Harrier. Niemal natychmiast po wprowadzeniu ich do służby rozpoczęto prace nad stworzeniem odmian samolotu przystosowanych do specyficznych wymogów Marynarki Wojennej zarówno Wielkiej Brytanii (Royal Navy) jak i Stanów Zjednoczonych (US Navy).

Piloci bezustannie testowali techniki startowania z krótkich pasów startowych lotniskowców. Unikalne zdolności wykonywania startów i lądowań VTOL pozwalały Harrierom zabierać w misje znacznie cięższe uzbrojenie i jednocześnie minimalizować ilość niezbędnego paliwa.

Harrier GR Mk.2

Harrier GR Mk.2, samolot pionowego startu i lądowania drugiej generacji powstał już w ścisłej współpracy dotychczasowego brytyjskiego producenta BAE oraz amerykańskiej firmy McDonell Douglas. Pierwszy egzemplarz tego samolotu wyjechał z fabryki w 1981 roku. Dzięki temu, że na przestrzeni lat udało się wypracować techniki korzystania z wektorowanego ciągu silnika, konstruktorom udało się stworzyć samolot jeszcze zwrotniejszy niż poprzednio, a jednocześnie zdolny do operowania na dużo większym obszarze. Wystarczy tutaj wspomnieć, że Harrier II miał maksymalny pułap w okolicach 15 000 metrów, a jego zasięg wynosił 2 200 kilometrów. W wyjątkowych sytuacjach można było do samolotu podłączyć dodatkowe zbiorniki na paliwo i zwiększyć zasięg aż do 3 300 kilometrów.

Co ciekawe, możliwość pionowego startu w przypadku Harrierów była opcją, ale nie obowiązkiem. Samolot wciąż potrafił doskonale startować z pasów startowych tak jak każdy inny samolot odrzutowy. Owszem, potrzebował wtedy długiego pasa, ale z drugiej strony mógł wtedy zabierać na pokład znacznie więcej uzbrojenia.

Za wyjątkowe zdolności Harriera odpowiadał silnik produkowany przez Rolls-Royce’a, który pozwalał samolotowi wznieść się pionowo na kilkaset metrów i dopiero na tej wysokości rozpocząć lot poziomy. Jednocześnie warto tutaj zauważyć, że samolot ten nie przekraczał prędkości dźwięku w locie poziomym, choć bardzo się do niej zbliżał.

Harrier nie nadawał się do walki powietrznej z innymi myśliwcami. Samolot nadawał się doskonale do prowadzenia rozpoznania nad terytorium wroga oraz do atakowania i eliminowania celów naziemnych, a przecież miał czym atakować. Na dziewięciu szynach montażowych można było zainstalować przed lotem nawet ponad cztery tony uzbrojenia. Harrier właśnie do tego był szeroko wykorzystywany podczas konfliktów w Iraku czy Afganistanie.

Harrier - samolot nie dla każdego pilota

Aby zasiąść za sterami Harriera, trzeba jednak było wykazać się nie lada umiejętnościami. O ile przez większość lotu - kiedy samolot przekraczał już prędkość przeciągnięcia - Harrier zachowywał się tak jak każdy myśliwiec, to podczas startu, lądowania, zawisu czy lotu z małą prędkością wymagał on od pilota umiejętności charakterystycznych dla pilotów śmigłowców. Nic zatem dziwnego, że pilotami Harrierów zostawali zazwyczaj piloci posiadający doświadczenie na obu tych typach statków powietrznych.

Po raz pierwszy Harriery znalazły się na polu walki w 1982 roku kiedy realizowały ataki na cele naziemne podczas wojny o Falklandy. Jak się okazało wyjątkowe warunki walki (duża odległość od baz argentyńskich sił powietrznych, która sprawiała, że po dolocie w rejon konfliktu argentyńskie myśliwce mogły angażować się jedynie w krótkie walki) sprawiły, że Harrier doskonale radził sobie nie tylko z argentyńskimi samolotami IA 58 Pucara, ale także należącymi do Argentyny myśliwcami Mirage III. Lepsze uzbrojenie tylko przechylało szalę zwycięstwa na stronę brytyjskich Harrierów.

Harrier - dane techniczne

REKLAMA

Rozpiętość skrzydeł: 9 m
Długość: 14,27 m
Masa własna: 6 139 kg
Maks. masa startowa: 11 431 kg
Maks. prędkość 1 176 km/h
Maks. pułap: 15 600 m

Zdjęcie główne: BeAvPhoto/shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA