Wkrótce ludzki umysł uzna dominację sztucznej inteligencji. To może się stać jeszcze za naszego życia
Ludzki umysł to niedościgniony ideał - i wiedzą o tym najlepiej inżynierowie pracujący nad sztuczną inteligencją. Wydawać by się mogło, że sztuczna inteligencja, która dorównuje potencjałowi ludzkiego mózgu, to perspektywa dziesiątek lat, które w najlepszym wypadku zobaczą nasze wnuki. Jednak jak pociesza jeden z pracowników Google, silna sztuczna inteligencja będzie faktem za naszego życia. Chodzi jedynie o skalę.
Obecne możliwości sztucznej inteligencji są imponujące, bowiem jest ona w stanie tworzyć portrety, których człowiek nie jest w stanie odróżnić od prawdziwych ludzi, czytać w myślach (za pośrednictwem funkcjonalnego rezonansu magnetycznego) czy być sercem robota, który otrzymał obywatelstwo Arabii Saudyjskiej. Jednak dotychczasowe osiągnięcia nie są idealne, a sztuczna inteligencja - pod względem możliwości - pozostaje daleko w tyle za ludzkim umysłem.
Eksperci z wielu dziedzin powiązanych z rozwojem sztucznej inteligencji - m.in. inżynierowie oraz neuronaukowcy są zgodnego zdania, że nauce zajmie lata by opracować AGI - artificial general intelligence, silną sztuczną inteligencję, która uczy się i rozwiązuje skomplikowane problemy zupełnie tak jak człowiek. Podobnego zdania jest jeden z dziennikarzy w serwisie The Next Web, Tristan Greene.
Gato - nowa sztuczna inteligencja od Googla
Greene na łamach amerykańskiego serwisu opisał Gato, nową, opracowaną przez DeepMind (należące do Google) sztuczną inteligencję. Gato to multimodalny system sztucznej inteligencji, będący w stanie wykonywać jednocześnie do 600 różnych zadań. Jak twierdzi dziennikarz (i samo DeepMind), Gato to najbardziej zaawansowana sztuczna inteligencja obecnie znana ludzkości.
Choć Gato swym potencjałem znacznie przewyższa GPT-3 - sztuczną inteligencję tak zaawansowaną, że The New York Times określił ją jako zdolną do tworzenia własnej prozy, to według Greene postęp w pracach nad stworzeniem AGI jest zbyt powolny, abyśmy jeszcze za naszego życia ujrzeli sztuczną inteligencję o potencjale porównywalnym z człowiekiem.
Artykuł Tristana Greene został skomentowany za pośrednictwem Twittera przez Nando de Freitasa, głównego badacza w zespole uczenia maszynowego DeepMind należącego do Google. Feritas wyraził opinię przeciwną do Greene, gdyż według uczonego rozwój AGI to kwestia czasu - a właściwie, skali.
Nie tylko DeepMind i OpenAI. Musk chce aby Tesla również miała swoje AGI
W opublikowanym w styczniu Tweetcie, Elon Musk zasugerował możliwość, jakoby Tesla również dołożyła swoje pięć groszy do rozwoju AGI, zwłaszcza biorąc pod uwagę prezentację swego najnowszego dzieła - Optimusa.
Wspomniany w Tweetcie Optimus to zaprezentowany w sierpniu robot, który na swym pokładzie ma superkomputer Dojo i autorską sztuczną inteligencję opracowaną przez Teslę. Optimus póki co nie ma praktycznych zastosowań (gdyż dotychczas zobaczyliśmy go jedynie tańczącego podczas ostatniego dnia wydarzenia Tesla AI), jednak zespół Tesli odpowiedzialny za sztuczną inteligencję upatruje w Optimusie nadzieję na dalszy rozwój SI - a końcowo AGI, które udoskonaliłoby autonomiczne samochody produkowane przez firmę.