Niech ktoś powie, że kosmos nie jest piękny. Teleskop Hubble’a sfotografował zjawiskową gromadę gwiazd
Kosmiczny Teleskop Hubble’a wyniesiony na orbitę w 1990 roku, pomimo 31 lat na karku nadal potrafi zachwycić produkowanymi przez siebie zdjęciami. Czasami w nauce nie potrzeba żadnego nowego odkrycia. Wystarczy po prostu zdjęcie, aby spowodować opad szczęki.
- Kosmiczny Teleskop Hubble'a sfotografował nad wyraz urodziwą gromadę gwiazd w centrum Drogi Mlecznej
- Na co dzień gromadę przesłania nam ogrom pyłu i gazu międzygwiezdnego oraz zgrubienie centralne galaktyki
- Liller 1 odróżnia się od wszystkich innych gromad kulistych w naszej galaktyce
Sami zresztą spójrzcie na najnowsze zdjęcie przedstawiające gromadę kulistą Liller 1. Chodzi oczywiście o znajdującą się w centrum kadru chmarę przeważnie czerwonawych zdjęć.
Gdyby nie niezrównana, absolutnie fantastyczna kamera Wide Field Camera 3 (WFC3) zainstalowana na pokładzie Hubble’a w 2009 roku podczas misji serwisowej STS-125 zrealizowanej za pomocą nieodżałowanego wahadłowca Atlantis, jeszcze długo byśmy takiego zdjęcia nie mogli zobaczyć.
Gdzie w Drodze Mlecznej jest Liller 1?
Nie możemy się wyraźnie przyjrzeć samej gromadzie, bowiem między Kosmicznym Teleskopem Hubble’a a odległą od niego o 30 000 lat świetlnych gromadą Liller 1 znajduje się mnóstwo innych bliższych gwiazd, pyłu i gazu. Tak swoją drogą, jak na gromadę kulistą odległość ta wcale nie wydaje się taka duża. Większość gromad kulistych, które zwykle krążą wokół naszej galaktyki, której średnica to ponad 100 000 lat świetlnych, znajduje się od nas znacznie dalej. Problemem jest jednak fakt, że akurat ta konkretna gromada Liller 1 z perspektywy Ziemi chowa się po części za tzw. zgrubieniem centralnym Drogi Mlecznej.
Czym jest zgrubienie centralne? Wyobraźcie sobie Drogę Mleczną jako bardzo jasne i gęste centrum, z którego wychodzą kolejne ramiona spiralne naszej galaktyki. Swoją drogą, nasz Układ Słoneczny znajduje się mniej więcej w połowie drogi między centrum galaktyki a jej krawędzią zewnętrzną. Cały ten układ jednak stanowi dość cienki dysk. Gdybyśmy taką galaktykę zobaczyli od strony krawędzi zobaczylibyśmy cienki dysk wypełniony większością gwiazd gazu i pyłu w naszej galaktyce. Wokół tego dysku po rozległych orbitach poruszają się właśnie gromady kuliste, a dalej jeszcze galaktyki karłowate. Gdybyśmy jednak się przyjrzeli, zauważylibyśmy, że centralna część tego dysku jest nieco grubsza od dalej leżących rejonów. To jest właśnie zgrubienie centralne, za którym z naszej perspektywy chowa się widoczna na zdjęcia powyżej gromada Liller 1.
Warto tutaj zauważyć, że gdybyśmy spojrzeli na tę gromadę w zakresie widzialnym, nic byśmy nie zauważyli, nawet za pomocą Hubble’a. Jak już wcześniej wspomniałem, między nami a gromadą jest zbyt dużo pyłu, który nam całkowicie zasłania ten cud natury. Na szczęście jednak Hubble obserwuje wszechświat także w bliskiej podczerwieni. A tak się dobrze składa, że promieniowanie podczerwone swobodnie przenika przez obłoki pyłu i gazu. To właśnie dzięki tej właściwości promieniowania podczerwonego możliwe było wykonanie powyższego zdjęcia.
Czym są gromady kuliste?
Mówiąc najprościej są to sferyczne zgrupowania gwiazd składające się nierzadko od stu tysięcy do nawet miliona gwiazd. Wszystkie te gwiazdy zazwyczaj skupione są w sferze o średnicy 24-200 lat świetlnych, dlatego odległości między nimi, szczególnie w centrum gromady są niezwykle małe. Gromady kuliste, w przeciwieństwie do gromad otwartych zazwyczaj składają się z bardzo starych, czerwonych już gwiazd, których wiek przekracza 10 miliardów lat.
Liller 1 wyróżnia się pod tym względem spośród innych gromad kulistych. W samej gromadzie badacze odkrywają zarówno stare gwiazdy w wieku 12 miliardów lat (dla porównania Wszechświat ma 13,7 mld lat, a Układ Słoneczny i samo Słońce zaledwie 4,5 mld lat), jak i wiele młodych gwiazd, których wiek szacuje się na „zaledwie” 1-2 miliardy lat. Oznacza to, że w tym dość osobliwym przypadku gwiazdy powstają niemal od początku istnienia wszechświata i powstają nadal.
Pozostaje mieć nadzieję, że nawet gdy Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba będzie już prowadził swoje obserwacje, to Kosmiczny Teleskop Hubble’a będzie jeszcze długo sprawny, aby mógł dostarczać nam właśnie takich zachwycających widoków na wszechświat jak ten powyżej. Spoglądając na takie zdjęcie od czasu do czasu można nabrać odpowiedniego dystansu do spraw, które na co dzień zaprzątają nam głowę. A wiecie, że to właśnie gromady kuliste badacze uważają za najbardziej obiecujące miejsca do poszukiwania pozaziemskich inteligencji? Jakby nie patrzeć stare gwiazdy to stare planety, a stare planety to mnóstwo czasu na to, aby rozwinęła się na nich cywilizacja, taka kilka miliardów lat bardziej zaawansowana od naszej. Zdjęcie w wyższej rozdzielczości znajdziecie tutaj.