Nie daj się szpiegować! Android wykryje AirTagi i inne trackery
Miniaturowe gadżety do namierzania zgubionych przedmiotów takie jak AirTag są sporym zagrożeniem prywatności. Wygląda na to, że kolejna wersja Androida rozwiąże ten problem. Google pracuje nad dodaniem do swojego mobilnego systemu mechanizmu wykrywającego trackery na Bluetooth.
Gadżety nazywane trackerami to miniaturowe urządzenia, które pozwalają namierzyć zgubione przedmioty. W ogromnym uproszczeniu okoliczne telefony odbierają od nich sygnał i przekazują go chmury, dzięki czemu producent może przesłać użytkownikowi lokalizację przedmiotu, który posiał. Mogą to być torba, plecak, walizka, portfel, klucze, rower, hulajnoga elektryczna itp.
Jedną z firm, która weszła na ten dość młody rynek, jest Apple z jego AirTagami. Problem w tym, że trackery tego typu można wykorzystać w niecnym celu. W ostatnich miesiącach co chwilę media donoszą o przestępcach, którzy z wykorzystaniem takich gadżetów działających z wykorzystaniem Bluetootha szpiegują w niecnym celu bogu ducha winnych.
- Czytaj też: Spakowałem lokalizatory AirTag i Galaxy SmartTag do paczki i wysłałem w podróż po Polsce. Gdzie je znaleziono?
Google pomoże w walce z AirTagami i innymi trackerami Bluetooth
Producent telefonów z rodziny iPhone zadbał, aby ich posiadacze mogli się dowiedzieć, że ktoś ich śledzi z wykorzystaniem AirTaga (poprzez podrzucenie go np. do torby albo umieszczenie go w ich samochodzie). Jeśli tylko telefon z iOS wykryje, że w okolicy przez dłuższy czas przebywa tracker tej firmy należący do innego użytkownika, to pojawi się powiadomienie, a gadżet wyda dźwięk.
Apple wypuścił już aplikację na Androida, która pozwala wykrywać cudze AirTagi, a podobny program przygotował jego konkurent Tile, ale w obu przypadkach skan trzeba wykonać ręcznie. Jak jednak podaje serwis 9to5google, Google może zaszyć podobny mechanizm bezpośrednio w Androidzie, co mogłoby wyeliminować konieczność samodzielnego instalowania i ręcznego odpalania aplikacji.
- Czytaj też: Aplikacja Find My niczym SONAR Batmana. iPhone'y obcych ludzi pomogą namierzyć skradzionego Maca
Wygląda też na to, że do wykrywania AirTagów i spółki nie trzeba będzie instalować nowej wersji systemu, a wystarczy aktualizacja usług Google Play.
Jak na razie Google nie ogłosił oficjalnie, że nad takim rozwiązaniem pracuje, ale implikuje to kod Usług Google Play. W aplikacji z numerem wersji 22.12.13 znalazły się odniesienia do "alertów o nieznanych urządzeniach" oraz "powiadomieniu o wykryciu nieznanego taga". Powiązane jest to z modułem Bluetooth Low Energy wykorzystywanym przez AirTagi i inne trackery.
Ze względu na fakt, iż AirTagi i spółka to zagrożenie naszej prywatności, mam nadzieję, że Google, Apple oraz producenci telefonów i trackerów będą w tym zakresie w przyszłości szerzej współpracować, zamiast działać samodzielnie. Liczyłbym na to, że rozwiążą problem, który stworzyli, ponad podziałami (jak w przypadku mechanizmu wykrywania kontaktu z osobami chorymi na Covid-19).