Samsung Galaxy SmartTag to lokalizator, na który czekałem od dawna
Jest jeden prosty powód, dla którego Samsung Galaxy SmartTag już w chwili premiery jest najlepszym sprzętem w swojej klasie.
Lokalizatory Bluetooth nie są niczym nowym. Na tym rynku od lat święci tryumfy produkt o nazwie Tile, a swoje AirTags od dawna zapowiada też Apple, choć jakoś nie może ich pokazać. Samsung natomiast, zamiast mówić, po prostu to zrobił. Obok Galaxy S21 i słuchawek Galaxy Buds Pro zobaczyliśmy dziś lokalizator Galaxy SmartTag i jest jeden prosty powód, dla którego w Polsce (i nie tylko) ma on znacznie więcej sensu od konkurencji.
Galaxy SmartTag wygrywa skalą
Zasada działania Galaxy SmartTag jest bardzo prosta. Podpinamy taki gadżet do dowolnego przedmiotu np. obroży zwierzaka, przypisujemy go w aplikacji SmartThings Find i jeśli zgubimy przedmiot, do którego przytroczony jest lokalizator, możemy go błyskawicznie odnaleźć, stosując wbudowaną w smartfon aplikację.
Oczywiście Galaxy SmartTag nie ma w sobie modułu GPS lecz Bluetooth, więc można go zlokalizować tylko wtedy, gdy w pobliżu znajduje się telefon lub tablet Samsunga. I to jest właśnie klucz, dla którego Galaxy SmartTag będzie nad Wisłą bardziej użyteczny od dowolnego produktu w tej kategorii - Samsung pozostaje najpopularniejszą marką wśród polskiego konsumenta zarówno w sprzedaży retailowej, jak i u operatorów. Na świecie ma zaś 22 proc. udziałów w rynku. Statystycznie więc co piąty posiadający telefon człowiek na świecie nosi w kieszeni smartfon Samsunga, który może pomóc zlokalizować zgubę. Dla porównania - z popularnych lokalizatorów Tile korzysta tylko 26 mln osób na całym świecie.
Podczas prezentacji Samsung przytoczył niespodziewany scenariusz użycia, który bardzo do mnie przemawia - przyczepienie lokalizatora do obroży zwierzaka. Zwykle lokalizatory dla psów czy kotów są wielkie, nieporęczne i niewygodne dla naszego pupila. Muszą takie być, bo zawierają w sobie moduł GPS i akumulator do jego zasilenia. W zamian oferują za to znakomitą precyzję, stąd korzysta się z nich np. podczas polowań czy akcji ratunkowych.
Noszenie takiej obroży na co dzień byłoby jednak niepraktyczne, a przecież każdego dnia może się zdarzyć sytuacja, w której niesforny kot jakimś cudem wydostanie się z domu albo rozbrykany pies zerwie się z wadliwej smyczy. Urządzenie tak małe jak Galaxy SmartTag można przyczepić do obroży psa czy kota nie powodując u zwierzaka dyskomfortu. Zważywszy zaś na częstotliwość występowania smartfonów Samsunga, skuteczność takiego rozwiązania (zwłaszcza w mieście) może być niemniej wysoka od lokalizatora GPS. Tym bardziej że na otwartej przestrzeni lokalizator potrafi „złapać” sygnał Bluetooth z odległości ponad 100 metrów.
Oczywiście Galaxy SmartTag można podpiąć do czegokolwiek - bagażu, kluczy, portfela, etc. Nigdy nie wiadomo, kiedy coś zgubimy, a taki lokalizator pomoże błyskawicznie odnaleźć zgubę. Jeśli sądzimy, że zguba znajduje się w pobliżu, można z poziomu telefonu uruchomić melodyjkę w lokalizatorze, która naprowadzi nas na zagubiony przedmiot.
Wbrew pierwotnym oczekiwaniom Galaxy SmartTag działa w oparciu o zwykłą łączność Bluetooth bez technologii UWB (ultra wide band), która pozwala zlokalizować przedmiot z ogromną precyzją. Taki lokalizator ma się jednak pojawić niebawem w postaci Galaxy SmartTag+, który umożliwi np. precyzyjne zlokalizowanie zgubionego portfela we wnętrzu mieszkania, a nie tylko poda jego orientacyjną lokalizację.
Galaxy SmartTag jest na tyle rozsądnie wyceniony, że żal nie kupić
Jeśli posiadasz smartfon Samsunga, niewiele jest argumentów, by nie dokupić do niego lokalizator. Pojedynczy moduł kosztuje bowiem raptem 155 zł, a pojawią się też zestawy kilku SmartTagów, w których zakup będzie się opłacał jeszcze bardziej. Szkoda tylko, że akcesoria do mocowania, takie jak pasek czy taśma dwustronna będą sprzedawane osobno. Możliwy będzie też zakup spersonalizowanego SmartTaga z imieniem na obudowie, ale ceny tej wersji jeszcze nie znamy. Samsung Galaxy SmartTag trafi do sprzedaży 29 stycznia, a jeśli zdecydujemy się na zakup nowego Galaxy S21, możemy otrzymać go gratis w przedsprzedaży.