REKLAMA

Starship będzie miał konkurencję. Rocket Lab przedstawia imponującego Neutrona

Czterdzieści metrów wysokości, siedem metrów średnicy u podstawy, stałe nogi, zwężający się kształt ku szczytowi. Taki kompozytowy kolos napędzany siedmioma silnikami już wkrótce może wynosić do ośmiu ton ładunku na niską orbitę okołoziemską. Tak wygląda Neutron, nowa rakieta zaprezentowana przez amerykańską firmę Rocket Lab.

rakieta neutron
REKLAMA

Peter Beck, prezes firmy Rocket Lab, zaprezentował rakietę Neutron 2 grudnia w krótkim wideo opublikowanym na portalu YouTube. Dotychczas firma Becka kojarzona była z rakietami Electron wynoszącymi niewielkie ładunki na orbitę okołoziemską. Sam Beck zresztą przekonywał wielokrotnie, że nie jest zainteresowany budową dużych rakiet wielokrotnego użytku. Więcej, sam nawet zapewniał, że jeżeli kiedykolwiek zmieni zdanie, to najpierw zje swoją własną czapkę. Tak też zaczyna się prezentacja Neutrona - od jedzenia czapki.

REKLAMA

Rakieta Neutron to bezpośredni konkurent Starshipa

Kształt, rozmiary oraz planowane zastosowanie nowej rakiety Neutron wskazuje, że jest to bezpośredni konkurent przygotowywanej przez Elona Muska rakiety Starship. W prezentacji znalazło się zresztą kilka porównań - choć nie bezpośrednich - do konkurenta. Beck wspomina między innymi, że jeżeli ktoś chce na poważnie stworzyć rakietę wielokrotnego użytku, która będzie miała możliwość startu natychmiast po lądowaniu, to nie może myśleć o rozkładanych do lądowania nogach, czy też o lądowaniu na jakichś barkach znajdujących się na środku oceanu.

Z tego też powodu Neutron będzie wyposażony w stałe nogi oraz zawsze będzie lądował na lądzie. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że pierwszy człon rakiety wyposażony jest w czteroczęściową osłonę, pod którą skrywa się jednorazowego użytku drugi człon rakiety z ładunkiem. Dzięki temu rozwiązaniu, po uwolnieniu drugiego członu z ładunkiem, osłona składa się ponownie w całość i rakieta wraca na miejsce lądowania. Dzięki temu natychmiast po lądowaniu można przystąpić do instalacji kolejnego drugiego członu rakiety oraz tankowania paliwa. Według Becka pierwszy człon rakiety Neutron będzie gotowy do lotu w ciągu 24 godzin od lądowania.

 class="wp-image-1959284"

Skoro już jesteśmy przy paliwie

Rakieta Neutron będzie napędzana ośmioma silnikami Archimedes. Siedem z nich znajdzie się na spodzie pierwszego członu, a ostatni - przystosowany do pracy w próżni - będzie napędzał drugi człon rakiety. Silniki pozwolą na wynoszenie na niską orbitę okołoziemską ładunku o masie 8 ton jeżeli pierwszy człon będzie odzyskiwany lub 15 ton jeżeli rakieta będzie jednorazowego użytku.

Warto zauważyć, że silniki będą wykorzystywały jako paliwo metan i ciekły tlen, przez co będą najczystszym dostępnym obecnie paliwem rakietowym. Tutaj jednak firma podkreśla, że silniki Neutrona będą miały konserwatywne osiągi, bowiem postawiono przede wszystkim na sprawdzoną technologię, a nie na maksymalizację osiągów.

Zarówno silniki jak i sama rakieta Neutron będą budowane z kompozytów węglowych, dzięki czemu ich budowa będzie znacznie szybsza od stosowanych przez konkurencję metali.

Kiedy zobaczymy Neutrona w akcji?

Nie wiadomo. W trwającej przez niemal 10 minut prezentacji nie podano planowanej daty startu Neutrona. Niemniej jednak już w marcu wspominając o nowej rakiecie, przedstawiciele Rocket Lab wspominali o 2024 roku, jako dacie pierwszego lotu.

REKLAMA

Jeżeli jednak do tego dojdzie, można się spodziewać, że Neutron będzie wynosił na orbitę satelity tworzące liczne obecnie powstające megakonstelacje satelitów. Oprócz tego wśród klientów firma widzi także m.in. Siły Powietrzne USA.

Mówią, że konkurencja zawsze napędza rozwój. Pozostaje zatem trzymać kciuki za zdrową konkurencję między Rocket Lab, SpaceX i innymi producentami rakiet. Im więcej ich będzie, tym szybciej pojawią się realne wyniki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA