Najgorsze gry 2021 r. Oto lista, z którą gracze mogą się nie zgodzić

Zaczyna się końcówka roku, czyli czas podsumowań. Na Spider’s Web niebawem znajdziecie nasze redakcyjne podsumowanie świata gamingu w dobiegającym końca roku. Już teraz zapraszam, bo artykuł pióra Szymona Radzewicza tworzymy połączonymi siłami redakcyjnych geeków i nerdów, których w Spider’s Web nie brakuje.

Dziś przyjrzymy się jednak liście Metacritic, które można uznawać za branżowe lustro lub papierek lakmusowy. Serwis opublikował zestawienie 10 najgorszych gier 2021 r., a konkretne tytułów wydanych od 1 stycznia do 18 grudnia 2021 r. W zestawieniu znalazły się gry o najniższej średniej ocen z puli Metascore. Jest to średnia z ocen krytyków i recenzentów zebrana z publikacji w serwisach zajmujących się gamingiem. A zatem - zaczynamy.

Oto lista od najlepszej z najgorszych, po absolutnie najgorszą grę roku 2021:

Ranking przegranych wygrywa eFootball 2022, czyli słynny tytuł, który zastąpił Pro Evolution Soccer. Nowa gra to tytuł-usługa, oferowany w modelu biznesowym free-2-play. Gra doczekała się ogromnej fali krytyki ze strony graczy, a szczególnie ze strony fanów serii PES. Memy pokazujące kiepskie modele postaci z dziwnym odwzorowaniem twarzy dosłownie zalały internet nawet przed premierą gry. Była to wizerunkowa katastrofa. Sam tytuł również okazał się być znacząco poniżej oczekiwań.

Na liście najgorszych gier 2021 roku Metacritic dominują raczej niszowe tytuły, w których nikt poza twórcami nie pokładał wielkich nadziei, ale na tym tle wybija się remaster trzech odsłon Grand Theft Auto. Szóste miejsce wśród najgorzych gier zajęła Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition w wersji na konsolę Nintendo Switch. I faktycznie, trylogia GTA na Switchu wypada najgorzej ze wszystkich platform. Obiektywnie jest to naprawdę kiepski port, choć zupełnie subiektywnie, bawię się w San Andreas bardzo dobrze. Szczególnie po kilku aktualizacjach.

Metacritic poza tzw. Metascore, czyli średnią ocen z branżowych mediów, ma też User Score, czyli po prostu średnią ocen użytkowników. Ocenę może wystawić każdy, niezależnie od tego czy ma grę i czy w nią grał. Z tego względu ten wskaźnik bywa bardzo niemiarodajny, co najlepiej pokazuje przykład wspomnianego GTA.

Obecnie ocena zremasterowanej trylogii GTA to według użytkowników Metacritic godne politowania 0,7/10. Sądzę, że to jeden z powodów, dla których Metacritic w oficjalnych zestawieniach nie chce posługiwać się opinią graczy, a woli skupić się na ocenach mediów. Gracze wydają opinię pod wpływem emocji, często na fali akcji nakręcania hejtu, czy wręcz na bazie memów, które widzą w mediach społecznościowych. Jest to duży sygnał dla twórców gier, ale w żadnej mierze takiego zmasowanego ataku nie można nazwać obiektywną oceną. To wyraz czystych emocji, a oceny lepiej przyznawać na chłodno.