Szlamowa pleśń Blob knuje w kosmosie. Ale raczej nas nie pożre
Europejska Agencja Kosmiczna poszuka odpowiedzi na pytanie, które nie było zbyt często zadawane. Sprawdzi, jak zachowują się protisty w nieważkości. Obiektem badań będzie Blob.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) gościć będzie zupełnie nowy organizm. Będzie to physarum polycephalum, czyli bezkomórkowy śluzowiec będący protistą. Czyli członkiem królestwa obejmującego wszystkie jądrowce, które pozostały po wyłączeniu organizmów zaliczonych do monofiletycznych grup zwierząt, roślin i grzybów. Dla ułatwienia pasażer nazywany jest Blobem. Jak ten Blob ze znanego horroru klasy B.
Czytaj też:
Naukowcy z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej chcą sprawdzić, jak Blob będzie się zachowywał w warunkach nieważkości i podwyższonego promieniowania. Protista zabierze się na orbitę 10 sierpnia wraz z misją zaopatrzeniową NASA.
Blob w kosmosie. ESA bada wpływ nieważkości i promieniowania na protisty.
Po przylocie na ISS Blob trafi pod opiekę Thomasa Pesqueta, który umieści organizm w wodzie celem jego wybudzenia i aktywacji. Zadaniem astronauty będzie podział Bloba na dwa organizmy oraz obserwowanie i fotografowanie każdej próbki. W pierwszej Blob będzie miał zapewniony pokarm (płatki owsiane), w drugiej nie.
Ktoś mógłby zadać pytanie, czemu ma służyć ten eksperyment. Physarum polycephalum nie ma żadnego zastosowania w przemyśle czy rolnictwie. Jest przedmiotem wielu ciekawych badań związanych z badaniem zachowania prostych organizmów. Omawiany protista wykazuje dużą inteligencję w rozwiązywaniu problemów transportowych, potrafiąc tworzyć wysoce optymalne ścieżki pozyskiwania i przenoszenia pokarmu. To ma jednak tym razem drugorzędne znaczenie.
Blob w kosmosie to prezent dla uczniów europejskich szkół.
Cała misja została zaplanowana wspólnie z francuskim Państwowym Ośrodkiem Badań Kosmicznych i odpowiednikiem naszego ministerstwa edukacji. Uczniowie francuskich i europejskich szkół podstawowych i średnich, które zdecydowały się uczestniczyć w kosmicznym eksperymencie, będą hodować własne physarum polycephalum i przeprowadzać w szkolnych warunkach identyczne eksperymenty, co Pesquet. By następnie porównać wyniki z tymi ze stacji kosmicznej.
Eksperyment potrwa siedem dni. W czasie jego trwania skierowana na Bloba kamera będzie co 10 minut automatycznie rejestrować czterosekundowe wideo i zapisywać je na karcie SD, a nagrania zostaną wysłane na Ziemię. Niestety na dziś żadna z polskich szkół nie zdecydowała się na udział w zabawie. W naszym kraju mamy ciut inne priorytety.
