Deweloperskie wydarzenie roku już jutro. Wszystko, czego się spodziewamy na Microsoft Build 2021
Jutro o 17:00 Microsoft rozpocznie swoją coroczną konferencję dla programistów. Wydarzenie będzie w całości transmitowane przez Internet – w tym wszystkie wykłady i warsztaty deweloperskie. Na Microsoft Build 2021 poznamy plany na przyszłość giganta z Redmond. Wszystko po to, by deweloperzy mogli czerpać z niej jak najwięcej korzyści.
Microsoft Build to organizowana każdego roku konferencja, której główną publicznością mają być programiści. Biorąc jednak pod uwagę, że konferencja ta w całości poświęcona jest przyszłym rozwiązaniom jednej z najważniejszych firm w całym świecie IT – nowości prezentowane na Buildzie pilnie też śledzą entuzjaści, szefowie IT, analitycy i inne osoby, które swoją karierę bądź zainteresowania wiążą z programowaniem i oprogramowaniem.
Program konferencji nie jest znany – póki co dostępna jest lista warsztatów i sesji, w których programiści będą mogli wziąć udział, by dokształcić się w zakresie nowych technologii programistycznych. Najważniejsze ogłoszenia trzymane są jednak do ostatniej chwili w tajemnicy. Nie wiemy więc dokładnie, co Microsoft pokaże na tegorocznym Buildzie. Biorąc jednak pod uwagę doświadczenia z poprzednich konferencji oraz usługi, na które gigant z Redmond kładzie szczególny nacisk, możemy wiele przewidzieć.
Wszystko, czego możemy się spodziewać na Microsoft Build 2021.
Microsoft Build 2021 – aplikacje hostowane i przetwarzanie danych w Microsoft Azure.
Bez wątpienia to chmura obliczeniowa Microsoftu zdominuje tegorocznego Builda, podobnie zresztą jak to miało miejsce w ostatnich latach. Nic dziwnego – dla Microsoftu to właśnie Azure jest najważniejszą usługą w jego ofercie. Biorąc pod uwagę, że to druga największa chmura obliczeniowa na świecie i najbardziej przyszłościowy kierunek rozwoju, należy się spodziewać wielu, wielu, wielu nowości.
W minionym roku Microsoft zapowiedział udostępnienie Azure’a jako superkomputera hostowanego w chmurze – projekt budowany jest wspólnie z OpenAI. Zaprezentowano też Azure Synapse Link, czyli narzędzie do hybrydowego transakcyjnego przetwarzania analitycznego, które znosi granice pomiędzy usługami bazodanowymi Azure i Azure Synapse Analytics do przetwarzania danych. Microsoft pokazał też nowe narzędzia do uczenia maszynowego, a także uruchomił chmurę skrojoną na miarę dla służby zdrowia.
Microsoft Build 2021 to na pewno też Microsoft 365. Ze szczególnym nastawieniem na Microsoft Teams i Power Platform.
Microsoft 365 to drugi najważniejszy zestaw usług Microsoftu po wspomnianym wyżej Azure. Bez wątpienia duża część Builda będzie poświęcona nowościom w usługach biurowych Microsoftu. Ale co właściwie tam może być ciekawego dla deweloperów? W tym roku wyjątkowo wiele. Na pewno czekamy na dalsze wieści, co z Fluid Framework, czyli z webową technologią pozwalającą na budowanie przestrzeni roboczych obsługujących dowolny typ danych. Prawdopodobnie też pojawią się nowości w kwestii budowania rozszerzeń i dodatków do aplikacji Microsoft 365, w szczególności Microsoft Office.
Najwięcej będzie się jednak bez wątpienia działo wokół Microsoft Teams. Najnowsza z usług biurowych Microsoftu przebojem podbiła światowy rynek biznesu i edukacji, udowadniając swoją użyteczność w trudnych czasach pandemii COVID-19. Praktycznie każdego miesiąca do Teams dodawane są kolejne mile widziane nowości, rozszerzające funkcjonalność tej i tak już potężnej platformy. Na Build prawdopodobnie dowiemy się między innymi, jak Teams będzie można integrować z innymi aplikacjami i usługami.
Ważną częścią na pewno będzie też Power Platform, która do tej pory cieszy się dużym sukcesem. Power Platform to rozwiązanie do łatwego tworzenia aplikacji, procesów biznesowych czy nawet czatbotów metodą niskokodową (low-code, no-code). Dzięki niej możliwe jest szybkie tworzenie programów na własne potrzeby – zazwyczaj w kontekście produktywności – bez konieczności posługiwania się językiem programowania. Możemy być pewni, że na Buildzie o Power Apps, Power BI, Power Automate i Power Virtual Agents będzie się mówiło dużo i ciekawie.
Windows 10 na Build 2021 połączy kilka światów. Stary, nowy i linuxowy.
Ogłoszenia związane z Windowsem 10 są akurat najłatwiejsze do przewidzenia. Microsoft w ostatnich kwartałach kładł duży nacisk na interoperacyjność jego systemu operacyjnego z każdym możliwym rodzajem oprogramowania i sprzętu. Możemy założyć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że to właśnie ta interoperacyjność będzie głównym tematem tegorocznego Builda.
Windows 10 już dziś współpracuje z procesorami x86 i ARM, zawiera w sobie linuxowego kernela do obsługi aplikacji na Linuxa, a także wyposażony jest w bazującą na Chromium przeglądarkę, z którą jest coraz mocniej integrowany. Testowane w ramach programu Windows Insider są obsługa aplikacji linuxowych z graficznym interfejsem użytkownika, możliwość uruchamiania 64-bitowych aplikacji x86 na układach ARM oraz podmiana systemowego środowiska dla aplikacji webowych z EdgeHTML na Chromium. Deweloperzy na Buildzie dowiedzą się, jak wykorzystać te nowości, by tworzyć jeszcze lepsze aplikacje.
Niewykluczone też, że Microsoft w końcu opowie o Windowsie 10 21H2, czyli jesiennej aktualizacji znanej też pod nazwą tymczasową Sun Valley. To ma być największa od lat aktualizacja, po raz pierwszy od dawna dotykająca nie tylko wewnętrznych mechanizmów systemu, ale też jego wyglądu i interfejsu. Jest duża szansa, że w końcu zobaczymy oficjalne zrzuty ekranowe. Zwłaszcza że jednym z wiodących tematów Builda będzie też Project Reunion, czyli technologia pozwalająca łączyć największe zalety aplikacji klasycznych (tak zwanych aplikacji Win32) i Universal Windows Platform (tak zwanych aplikacji UWP) – wszak deweloperzy będą chcieli wiedzieć, w jaką estetykę celować.
Microsoft Build 2021 rozpocznie się już jutro. Mowa otwierająca zaplanowana jest na 17:00.
Konferencję otworzy przemówienie Satyi Nadelli, prezesa Microsoftu. Wydarzenie będziemy na bieżąco relacjonować – zarówno na dedykowanym liveblogu, jak i w kolejnych artykułach podsumowujących najważniejsze z ogłoszeń.