Internet w domu – zrób to sam. Z tą aplikacją sam poprawisz jakość sieci Wi-Fi
Oczywiście sama aplikacja to tylko element układanki. Ale jedną z zalet tego rozwiązania jest to, że z Cisco Meraki Go sieć rozbuduje sobie każdy – nie trzeba być informatykiem.
Ja w każdym razie informatykiem nie jestem, doświadczenia w budowaniu sieci nie mam żadnego, a poprawiłem jakość dostępu do Internetu w mieszkaniu, a potem jeszcze udało mi się powtórzyć ten sukces w domu i wokół niego.
I jestem przekonany, że korzystając z klocków dostępnych w Meraki Go (punkty dostępowe, brama bezpieczeństwa, przełączniki LAN), obsługiwanych za pomocą dedykowanej aplikacji i wyświetlanych na ekranie zaleceń, z konfiguracją sieci poradzi sobie każdy.
Cisco Meraki Go – aplikacja, pierwsze kroki
Najpierw trzeba założyć konto w Meraki, które pozwoli na zdalny dostęp do urządzeń i kontakt z działem technicznym, który szybko wyjaśnia wszelkie wątpliwości. Potem wystarczy kolejno dodawać klocki. Wybieramy zakładkę Sprzęt i nacelowujemy obiektyw aparatu na kod QR umieszczony na nalepce na spodzie urządzenia.
Po zeskanowaniu dostajemy ilustrowaną instrukcję podłączania urządzeń,
po czym, po odebraniu gratulacji, czekamy chwilę na uruchomienie urządzenia – w moim przypadku pierwszym klockiem był Security Gateway. Każde urządzenie ma wbudowaną diodę, która świecąc na różne kolory informuje o jego aktualnym statusie pracy.
Oczywiście nie trzeba czuwać przy urządzeniu – informację o statusie można też na bieżąco sprawdzać w aplikacji Meraki Go. Można również z jej poziomu wyłączyć świecącą diodę w urządzeniu
Jeśli ktoś, tak jak ja na początku, uzna, że nie potrzebuje Security Gateway'a, może zacząć od razu od access pointa, zeskanować kod QR i podłączyć urządzenie zgodnie z podobną instrukcją.
Aplikacja podpowiada, że pierwszy punkt dostępowy należy podłączyć za pomocą dołączonego do zestawu kabla Ethernet,
a kolejne – bezprzewodowo, by w efekcie stworzyć sieć typu mesh (kratową). Aplikacja informuje, że sieć kratowa może sięgać przez ściany, ale zbrojone stropy czy metalowe przedmioty mogą skutecznie uniemożliwić rozsyłanie sygnału Wi-Fi. Dlatego, chcąc tworzyć sieć między piętrami, trzeba by wykorzystać tradycyjne okablowanie. Natomiast tutaj również aplikacja Meraki Go poradzi sobie ze spięciem wszystkich urządzeń w jedną sieć.
Po podłączeniu punktu dostępowego można stworzyć sieć Wi-Fi po przejściu do zakładki Sieć
Podajemy nazwę sieci oraz hasło dostępu. Sieci można stworzyć kilka – np. jedną dla domowników, z pełnym dostępem do zasobów, podłączeniem do dysku sieciowego czy drukarki, a drugą dla gości – z dostępem np. tylko do Internetu.
Można też ustalić limity wykorzystania prędkości czy wybrać adresy stron internetowych, które nie będą dostępne dla użytkowników poszczególnych sieci. Da się nawet ustawić ograniczenia prędkości dla konkretnych zastosowań i np. ograniczyć szybkość dla platform społecznościowych czy serwisów streamingowych, a dać pierwszeństwo aplikacjom mailowym czy do wideokonferencji – tak by nie zabrakło Internetu np. do pracy.
Aplikacja zapewnia stały dostęp do wszystkich urządzeń w sieci, pozwala też na monitorowanie liczby użytkowników podłączonych do każdego z punktów dostępowych i zbiera dane dotyczące wydajności skonsumowanego pasma oraz rodzaju wykorzystywanych aplikacji sieciowych. Spokojnie – nie służy do szpiegowania i nie zbiera informacji o odwiedzanych stronach. Pokazuje tylko ogólnie „obłożenie” każdego punktu dostępowego.
Ja chwalę sobie też kontakt z działem wsparcia
Miałem wątpliwości co do wykorzystania jednego z urządzeń i zadałem pytanie w odpowiedniej zakładce. Następnego dnia miałem już na mailu odpowiedź na swoje pytanie. Uwaga: support pomaga po angielsku. Natomiast w zakładce Make a Wish można zgłosić propozycje ulepszenia Meraki Go – projekt jest wciąż rozwijany i można się spodziewać nowych funkcjonalności.
Byłem zaskoczony, jakie to wszystko jest łatwe w obsłudze i przyjazne dla użytkowników
Mimo braku znajomości tematu, byłem w stanie sam stworzyć sprawnie działającą sieć domową, składającą się z Security Gatewaya i dwóch access pointów. Poprawiłem zasięg Wi-Fi, a przy okazji, dzięki Wi-Fi calling udało mi się też usprawnić prowadzenie rozmów telefonicznych nawet przy braku zasięgu sieci komórkowych w domu na wsi.
Podobało mi się też, że poszczególne elementy zestawu są do siebie podobne, minimalistycznie zaprojektowane i nie rzucają się w oczy. Do tego wykonanie samych urządzeń, a nawet dołączonych do nich elementów montażowych, pokazuje dbałość producenta o najdrobniejsze detale – Meraki Go ma być przyjemne w użytkowaniu. I takie właśnie jest.
Przypuszczam, że bez problemu dołożyłbym do swojej układanki kolejne klocki – zewnętrzne punkty dostępowe, do których mógłbym podłączyć np. kamery monitoringu, albo urządzenia do obsługi instalacji fotowoltaicznej czy innych elementów smart home. Ale to temat na zupełnie inną opowieść.
*artykuł powstał we współpracy z marką Cisco.