Latające samochody elektryczne w ciągu trzech lat zaczną wozić turystów w Japonii
Japończycy inwestują pieniądze w rozwój latających samolotów. Władze Kraju Kwitnącej Wiśni chciałyby skomercjalizować ten futurystyczny jak na dzień dzisiejszy rodzaj transportu już 2023 roku.
![Dwuosobowy latający samochód elektryczny. W Japonii takie taksówki będą już za 3 lata](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2020%2F08%2Fsd-xx.jpg&w=1200&q=75)
Na całym świecie wiele firm prowadzi prace nad stworzeniem latających samolotów. Wśród nich są tacy firmy jak Airbus, Boeing czy Uber. Nic w tym dziwnego, bo możliwość pokonywania krótkich odległości za pomocą niewielkich pojazdów zdolnych do pionowego startu i lądowania jest od dawna marzeniem wielu. W Japonii jest to szczególnie widoczne.
SkyDrive SD-XX
Powstały w 2018 r. japoński startup SkyDrive przedstawił niedawno prototyp lekkiego, dwumiejscowego pojazdu latającego SD-XX. Rozmiarami SD-XX przypomina samochód (4,5 x 3 x 1,5 m) i jest on w stanie pokonać kilkadziesiąt kilometrów z prędkością do 100 km/h.
Z informacji przekazanych przez przedstawicieli firmy reporterom Japan Times, SkyDrive planuje wykonać pierwszy lot testowy pojazdu jeszcze tego lata. Pierwszy, napędzany elektrycznie prototyp, z parą wirników za instalowanych w każdym z czterech rogów wykonał pierwszy załogowy lot w grudniu 2019 r.
Start z centrum Tokio? Nie ma problemu
W Osace firma planuje realizować wycieczki objazdowe między lokalizacjami takimi jak Universal Studios Japan, Osaka Aquarium Kaiyukan, Osaka Expo oraz innymi. Przeloty realizowane za pomocą SD-XX będą trwały od 3 do 5 minut. Dla porównania każdy przejazd samochodem wymagałby co najmniej 20 minut. Firma planuje rozpocząć swoją działalność od realizacji wycieczek do różnych ośrodków turystycznych, w tym także do Universal Studios Japan.
Tajemnicą SD-XX jest prostota
Pierwsze egzemplarze będą praktycznie latały na autopilocie. Nie będą to jednak pojazdy w 100 procentach autonomiczne, bowiem będą potrzebowały pilota, który będzie w stanie zareagować w przypadku wystąpienia jakiegoś zagrożenia – dodaje Fukuzawa.
Przyszłość przyjdzie naprawdę szybko
SkyDrive planuje sprzedać co najmniej 100 pierwszych pojazdów do 2028 roku. Każdy z nich będzie kosztował tyle co samochód klasy wyższej.
Tomohiro Fukuzawa jest przekonany, że do 2050 roku każdy mieszkaniec Tokio będzie w stanie dostać się do dowolnego miejsca w stolicy w mniej niż 10 minut. Z tego też powodu podejrzewa, że globalny rynek elektrycznych pojazdów pionowego startu i lądowania (eVTOL) będzie miał wartość 1,5 bln dol już w 2040 roku.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.