Sklonowali nawet Black Hawka. Chińczycy są niemożliwi
Z-20T łączy transport, uzbrojenie i nowoczesną elektronikę. Czy to najgroźniejszy śmigłowiec Pekinu?

Podczas tegorocznych targów lotniczych w Tianjin Chiny po raz pierwszy pokazały światu nowy śmigłowiec szturmowy Z-20T. Maszyna, która już wzbudza porównania z amerykańskim Black Hawkiem, ma potencjał stać się trzonem chińskich sił powietrznodesantowych. I to nie tylko na lądzie, ale i na morzu.
To nowa broń Pekinu
To pierwsza publiczna demonstracja tej maszyny w locie. Zbudowany przez państwowy koncern AVIC (Aviation Industry Corporation of China), śmigłowiec ma pełnić podwójną rolę: transportową i uderzeniową. Maszyna została wyposażona w odłączane, krótkie skrzydła z czterema punktami podwieszeń, na których mogą znaleźć się zbiorniki paliwa, wyrzutnie rakiet i pociski przeciwpancerne. W kabinie zmieści się do 14 w pełni wyposażonych żołnierzy lub 2 tony ładunku, a dodatkowe 4 tony można podwiesić pod kadłubem.
Jak czytamy na łamach Army Recognition, Z-20T czerpie z projektu Z-20, czyli pierwszego chińskiego śmigłowca średniego udźwigu nowej generacji, który powstał jako alternatywa dla amerykańskiego Sikorsky S-70C-2 Black Hawk. Maksymalna masa startowa Z-20T to ok. 10 ton. Napędzany dwoma silnikami WZ-10 o mocy 1600 kW każdy, śmigłowiec rozwija prędkość do 360 km/h, osiąga pułap 6 tys. m i może działać zarówno na nizinach, jak i w warunkach wysokogórskich, np. w Tybecie czy w Sinciangu.
Wyróżnia go pięciołopatowy wirnik główny (zamiast czterech łopat jak w Black Hawku), który zwiększa siłę nośną i stabilność w rzadszym powietrzu. Zmodernizowany układ wydechowy kieruje gazy ku górze, ograniczając sygnaturę cieplną. Jest to ważne w warunkach walki z użyciem rakiet naprowadzanych na podczerwień.
Uzbrojenie i awionika nowej generacji
Z-20T może przenosić m.in. chińskie pociski przeciwpancerne AKD-9 i AKD-10 o zasięgu do 7 km i zdolności penetracji pancerza rzędu 1400 mm. To odpowiednik amerykańskich Hellfire. Do tego dochodzą pociski powietrze-powietrze TY-90, rakiety niekierowane oraz możliwość zamontowania działka automatycznego lub ciężkich karabinów maszynowych w drzwiach. Z kolei kokpit maszyny to nowoczesna kabina cyfrowa z systemem fly-by-wire i nawigacją satelitarną BeiDou. Załoga korzysta z wyświetlaczy wielofunkcyjnych, radarów pogodowych, czujników nocnych i elektrooptycznych. Dodatkowe systemy samoobrony to m.in. wyrzutnie flar, detektory promieniowania radarowego i zakłócacze podczerwieni.
Przeczytaj także:
Z-20T może operować zarówno z lądu, jak i z pokładów okrętów desantowych typu 071 i 075. Ma wspierać działania piechoty zmechanizowanej, sił specjalnych, a także misje desantu morskiego i przejęcia wysp – strategiczne elementy chińskiej doktryny wojskowej. Dzięki pełnej integracji z chińskim systemem walki i własnej produkcji komponentów śmigłowiec wpisuje się w szerszy plan uniezależniania się Chin od zagranicznych technologii.
*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Weibo/@楠宫卸甲