REKLAMA

Osobliwy sygnał z kosmosu. Dociera na Ziemię co 157 dni

Zespół astronomów odkrył nowy szybki błysk radiowy docierający do Ziemi z odległego miejsca w przestrzeni kosmicznej co 157 dni.

09.06.2020 14.05
Osobliwy sygnał z kosmosu. Dociera na Ziemię co 157 dni
REKLAMA
REKLAMA

Sygnał FRB 121102 powtarza się przez 90 dni, a następnie znika na kolejne 67. Astronomowie obserwowali go za pomocą Teleskopu Lowella, 76-metrowego radioteleskopu w Obserwatorium Jodrell Bank w Anglii przez ponad 5 lat. Wyniki swoich obserwacji opisali w artykule naukowym opublikowanym w periodyku naukowym Monthly Notices of the Royal Astronomical Society.

Choć od 2007 r. udało się zarejestrować ponad 100 szybkich błysków radiowych, to astronomowie wciąż nie wiedzą kto lub co je emituje. Tymczasem są to niezwykle interesujące zjawiska. Emitując taki sygnał, w ciągu kilku milisekund źródło uwalnia taką ilość energii jaką Słońce emituje w ciągu 100 lat. Większość zarejestrowanych szybkich błysków radiowych była jednorazowa – po tym jak raz błysnęły w naszą stronę, nigdy się nie powtórzyły.

Niecały miesiąc temu naukowcy zarejestrowali jak dotąd najsilniejszy sygnał FRB, a w styczniu udało się zidentyfikować źródło FRB 180916 oddalone od nas o pół miliarda lat świetlnych, z którego sygnały docierają na Ziemię w 16-dniowym cyklu.

Co jest źródłem szybkich błysków radiowych?

Jak na razie najlepsze wyjaśnienie mówi, że źródłem błysków są magnetary, czyli magnetyczne gwiazdy neutronowe, które wirując zmieniają orientację swojej osi obrotu (precesja). Alternatywne teorie mówią o gwiazdach neutronowych krążących wokół innych gwiazd w układach podwójnych.

REKLAMA

Najnowsze obserwacje są dla nas niezwykle ciekawe, bo jak na razie jest to drugi układ, w którym widzimy tego rodzaju modulację aktywności  mówi główny autor opracowania Kaustubh Rajwade z Uniwersytetu w Manchesterze. Według mnie nowe wyniki wskazują, że wyjaśnieniem nie jest precesja gwiazdy neutronowej.

Mimo to FRB pozostaną jak na razie tajemnicą, bowiem tego rodzaju rewelacje potwierdzają tylko jak mało wciąż wiemy o pochodzeniu szybkich błysków radiowych. Aby naukowcy mieli jakąkolwiek szansę na odkrycie źródła okresowych źródeł błysków, trzeba odkryć ich znacznie więcej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA