REKLAMA

Julian Assange został aresztowany w Londynie. Co dalej z twórcą WikiLeaks?

Brytyjska policja poinformowała o zatrzymaniu założyciela serwisu WikiLeaks. Assange został wyprowadzony z ambasady Ekwadoru w Londynie, gdzie przebywał prawie przez 7 lat. Aktualnie znajduje się w areszcie i czeka na rozprawę sądową.

11.04.2019 12.01
Za drzwiami Ambasady Ekwadoru, czyli Julian Assange Schrodingera Vault7
REKLAMA
REKLAMA

Aresztowanie Assange'a było możliwe dzięki temu, że władze Ekwadoru postanowiły wycofać jego azyl polityczny i udzieliły zgody brytyjskiej policji na aresztowanie go na terenie ambasady. Powodem tej decyzji miało być złamanie umowy między Assangem i władzami Ekwadoru.

Julian Assange aresztowany

 class="wp-image-124512"

Tamtejszy prezydent, Lenin Moreno napisał na Twitterze, że decyzja o uchyleniu immunitetu Assange'a spowodowana była jego konsekwentnym łamaniem międzynarodowych konwencji i protokołów dotyczących życia i spraw codziennych. Nieoficjalnie mówi się, że założyciel Wikileaks niewiele przejmował się zakazem nielegalnego pozyskiwania informacji (czyli hackingiem) z terenu ambasady. Cierpliwość Ekwadoru skończyła się podobno po opublikowaniu tajnych dokumentów Watykanu na Wikileaks.

Tymczasem na portalu Wikileaks możemy przeczytać nieco odmienną wersję, według której pracownicy ekwadorskiej ambasady szpiegowali i wielokrotnie naruszyli prywatność Assange'a w celu znalezienia jakiegokolwiek pretekstu do przekazania go angielskim władzom. Jak było naprawdę? Tego pewnie nie dowiemy się nigdy.

Za co poszukiwany jest twórca WikiLeaks?

Wszystko zaczęło się 5 kwietnia 2010 r., kiedy to portal WikiLeaks opublikował nagranie z 2007 r., na którym widać jak amerykańscy żołnierze ostrzeliwują w Bagdadzie cywilów. W ataku zginęli między innymi dziennikarze Reutersa, a dwójka dzieci została ranna. Sprawa została nazwana przypadkowym morderstwem, ale wielu specjalistów mówiło wprost – to była zbrodnia wojenna. To był początek całej afery.

Rząd Stanów Zjednoczonych zareagował na ujawnienie tajnych informacji natychmiastowo, biorąc na celownik redaktora naczelnego WikiLeaks - Juliana Assange'a. Od tamtej pory Australijczyk robi co może, żeby uniknąć ekstradycji do USA, gdzie szpiegostwo nadal karane jest śmiercią. Przynajmniej w niektórych stanach.

Assange na początku przebywał w Szwecji, skąd musiał uciekać po tym, jak został oskarżony o napaść seksualną i gwałt. Od 19 czerwca 2012 r. przebywał na terytorium ambasady Ekwadoru w Londynie.

Co będzie dalej?

Władze Ekwadoru, wydając Assange'a Brytyjczykom otrzymały gwarancję, że nie zostanie on przetransportowany do kraju, w którym obowiązuje kara śmierci. Chodzi oczywiście o Stany Zjednoczone.

REKLAMA

Na razie nie wiadomo, czy brytyjski proces, na którym aktualnie oczekuje Assange będzie jego jedyną rozprawą. Swoje roszczenia do osądzenia Assange'a na pewno zgłoszą zarówno Szwecja, jak i Stany Zjednoczone. Na jakiekolwiek konkrety musimy jeszcze trochę poczekać. Jest to bowiem niezwykle delikatna sprawa dyplomatyczna, która zapewne aktualnie dyskutowana jest w kuluarach brytyjskiego parlamentu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA