A więc jednak? HP się podzieli. Bo post-PC
HP podzieli się na dwa podmioty: jeden produkujący i sprzedający komputery PC i drukarki, drugi serwery oraz usługi - podaje Wall Street Journal dodając, że ogłoszenie tej decyzji nastąpi już dziś, w poniedziałek. A więc jednak - można zakrzyknąć wskazując od razu na winnego. To post-PC oczywiście.
To nie jest pierwszy raz, gdy HP chce wydzielić coraz mniej rentowny dział PC na doczepkę z drukarkami. W sierpniu 2011 r. chciał to zrobić ówczesny CEO Hewlett-Packarda Leo Apotheker, za co… w końcu z pracy wyleciał. Gdy władzę w HP obejmowała Meg Whitman zapewniała, że PC w HP zostaje. Tymczasem minęły 3 lata i pomysł powraca. Tym razem jednak możemy się spodziewać jego realizacji.
Gdy Apotheker chciał wydzielić PC i drukarki, media i komentatorzy wyzywali go od księgowego, który nie rozumie rynku konsumenckiego. Ognia do oliwy dolewał fakt, że Apotheker przyszedł z firmy SAP, czyli najprawdopodobniej najmniej ‚consumer-friendly’ podmiotu na rynku tech. Tymczasem okazuje się, że Whitman, która na rynku technologii konsumenckich pracuje od zawsze (wcześniej była szefową eBaya), po trzech latach doszła do podobnych wniosków - aby obronić biznes PC i drukarek, należy go wydzielić jako oddzielny podmiot.
Skąd taka decyzja?
Jeszcze do niedawna HP był bezdyskusyjnym liderem sprzedaży komputerów osobistych i głównym partnerem Microsoftu na rynku PC. Tymczasem Hewlett-Packard nie tylko stracił pozycję lidera na rzecz chińskiego Lenovo, lecz na dodatek coraz mniej na PC zarabia. Dodajmy do tego garść własnych obserwacji - HP nie rozumie współczesnego rynku technologii komputerowych, HP nie nadąża za rozwojem na rynku konsumenckim i mamy gotowy scenariusz do podziału.
Tu chodzi o twardy biznes - od lat PC i drukarki tracą na znaczeniu w portfelu produktów i usług HP na rzecz serwerów oraz usług dla biznesu. Już w 2011 r. relacja przychodu do zysku ze sprzedaży PC była najsłabsza w firmie (zysk ze sprzedaży PC stanowił jedynie 4,6 proc. przychodów całej firmy). Od tego czasu niewiele się zmieniło.
Co da podział?
Jeśli HP się podzieli, to usystematyzuje charakter obu biznesów: ten główny będzie się koncentrował na rynku korporacyjnym, gdzie HP wciąż radzi sobie świetnie, a ten drugi na rynku konsumenckim, gdzie będzie szansa na nowe rozdanie, nową energię, nowych ludzi. Szkoda tylko, że czekano z tym kolejne 3 lata, a gotowy projekt w 2011 r. wyrzucony został do kosza.
A to wszystko oczywiście wynik post-PC, które rozumiemy jako odpływ ludzi, kapitału i know-how z rynku PC do rynku mobile, a ostatnio internet of things. Wszyscy bez wyjątku najwięksi gracze PC reorganizują swoje biznesy - Sony porzucił PC w ogóle, Samsung zaprzestał sprzedawania PC w Europie, a Lenovo stawia głównie na mobile. Acer i Asus z kolei mają poważne kłopoty finansowe.
Aktualizacja: HP oficjalnie ogłosiło plany dokonania podziału firmy.
---
Grafika pochodzi z serwisu Shutterstock.