Euro-net znowu wciska klientom niezamówiony towar - zgodnie z nową ustawą takie działania będą bezprawne
Euro-net znowu nie szanuje swoich klientów. Uważajcie, usługa wciskania do koszyków niezamówionych towarów trafiła do kolejnego sklepu internetowego.
O nieeleganckich praktykach sieci Euro-net pisałem blisko rok temu w tekście pt.: "Chwila nieuwagi i kupicie więcej niż chcieliście. Tak działa i na to liczy internetowy sklep RTV Euro AGD". Sprawa dotyczyła e-sklepu RTV Euro AGD, w którym stosowano praktykę polegającą na dodawaniu do internetowych koszyków towarów, których klienci nie zamawiali.
Napisałem wtedy:
Wyobraź sobie, że wchodzisz do sklepu spożywczego. Pchasz przed sobą wielki wózek. Wkładasz do niego produkty, które lubisz i uważasz, że są warte twoich ciężko zarobionych pieniędzy. A teraz wyobraź sobie, że pracownik sklepu podąża za tobą i wrzuca do twojego koszyka to co uzna za stosowne. Paranoja? Tak wyglądają zakupy w RTV Euro AGD.
Okazuje się jednak, że firma Euro-net sp. z o. o. z siedzibą przy ul. Muszkieterów 15 w Warszawie postanowiła wprowadzić podobne rozwiązanie również w e-sklepie OleOle.pl - na co uwagę zwrócił użytkownik Wykopu.
Przeszedłem do sklepu OleOle.pl i dodałem do koszyka pierwszą z brzegu zmywarkę firmy Amica. Po zrezygnowaniu z propozycji płatnego przedłużenia gwarancji, wyświetliło się potwierdzenie dodania sprzętu do koszyka i doskonale znana internautom formułka: “klienci, którzy kupili ten produkt kupuli także…” oraz tabelka z kilkoma propozycjami.
Co ciekawe, pierwsza z nich została automatycznie dodana do mojego koszyka.
O tym fakcie poinformowało mnie małe okienko, które pojawiło się obok tabletek Somat w cenie 59,98 zł, które Euro-net - właściciel OleOle.pl - wcisnął mi do koszyka. Sprawdziłem, w koszyku rzeczywiście znalazł się produkt Somat, a obok niego informacja: “Nasza propozycja - wykorzystaj lepiej kupowany przez Ciebie sprzęt! usuń z koszyka jeżeli nie decydujesz się na zakup”.
Wykonałem kolejny test i dodałem do koszyka Nokię Lumię 520. Sklep dorzucił do zamówienia kartę pamięci Emtec 16 GB w cenie 49,99 zł. Wszystko przebiegło identycznie jak w pierwszym przypadku. Zrobiłem kilka innych testów i nie za każdym razem Euro-net dorzucał mi towary do koszyka. Np. do Lumii 930 nie zaproponował karty pamięci - słusznie, gdyż ten model nie ma na nią nawet miejsca.
Obecne prawo nie zabrania niestety takich praktyk. Działania Euro-net nie są bezpośrednio sprzeczne z przepisami konsumenckimi, ale… w grudniu wejdzie w życie nowa ustawa. Wprowadzi ona szereg zmian, o których szerzej na łamach Spider’s Web pisał prawnik Jakub Kralka.
Praktyki stosowane przez Euro-net są nieeleganckie, a lada moment będą również niezgodne z obowiązującym w Polsce prawem.
Jednak już teraz możecie walczyć ze sprzedawcą, który wcisnął do koszyka niezamówione produkty. Jeśli zamówiliście w Euro-net towary, których nie dodawaliście świadomie do koszyka, możecie skorzystać z możliwości zwrotu towaru w ciągu 10 dni od zakupu - więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj.
Możecie też starać się o unieważnienie czynności prawnej, jaką jest umowa zakupu, która została zawarta pod wpływem błędu - w tym przypadku, można się upierać przy tym, że Euro-net nienależycie informuje o dodatkowych produktach w koszyku i wprowadza w błąd klientów, poprzez sprzedawanie im większej ilości towarów niż sami zamówili.