Samsung Galaxy Camera - to urządzenie uzupełni mój androidowy arsenał
Od kilku dni testuję smartfona Huawei U8860, który świetnie się sprawdza w połączeniu z moim Galaxy S II. Z czasem doszedłem do wniosku, że posiadanie dwóch urządzeń, na Androidzie, może być bardzo wygodne i znajduje zastosowanie w życiu codziennym. Zastanawiałem się nad tym, jaki telefon wybrać jako ten drugi, jako dopełnienie pierwszego smartfona. Teraz już wiem, że tym dodatkowym sprzętem, będzie... Samsung Galaxy Camera.
Oprócz planów dotyczących zakupu tabletu Nexus 7 zacząłem odczuwać chęć posiadania innego urządzenia, które uzupełniłoby mój androidowy arsenał. Duże tablety nie przemawiają do mnie i z niecierpliwością czekam dziecko Asusa i Google, które będzie wyposażone w moduł 3G. Jednak dopełnieniem androidowej rodziny będzie Samsung Galaxy Camera. Dlaczego?
W mojej codziennej pracy bardzo często wykonuję jakieś zdjęcia, które następnie muszę udostępniać dalej, czy to poprzez wysyłanie mailem, czy wrzucając je na chmurę. Korzystanie z tradycyjnej cyfrówki jest wtedy bardzo niewygodne, a używanie do tych celów głównego smartfona niesie za sobą również minusy. Dlatego widzę tutaj zastosowanie dla androidowej Galaxy Camery.
Od razu zaznaczam, że nie jestem urodzonym fotografem, a fotki pstrykam głównie amatorsko. Brakuje mi jednak prostego urządzenia, które będzie pozwalało na wykonywanie ostrych i dobrych jakościowo zdjęć. Dobre odwzorowanie i głębia kolorów oraz zoom optyczny to atuty, których nie przebije aparat w telefonie. Czytając kilka testów można stwierdzić, że Galaxy Camera udała się Samsungowi i ma szanse na realny sukces rynkowy. Koreańczycy zadbali o przyzwoitą specyfikację techniczną urządzenia wyposażając je w matrycę BSI CMOS o rozmiarze 1/2.3 cala i rozdzielczości 16 megapikseli. Obiektyw ma 21-krotny optyczny zoom i światło f/2.8 – 5.9. Parametry te nokautują wszystkie fotograficzne telefony komórkowe, a ISO na poziomie 100 – 3200 i zoomu optycznego nie można nie docenić.
Galaxy Camera to również mocny “smartfon”. Sercem urządzenia jest 4-rdzeniowy procesor 1.4 GHz, co gwarantuje płynną pracę systemu i wielu dodatkowych aplikacji. Aparat Galaxy posiada 8GB zamieci wewnętrznej, którą możemy oczywiście rozszerzyć o dodatkowe karty pamięci microSD. Siła tej maszynki drzemie w sklepie Google Play. Dzięki dostępowi do ogromnej bazy mobilnych aplikacji, aparat fotograficzny zamienia się w urządzenie nie tylko do wykonywania zdjęć, ale również ich edycji, retuszu, kadrowania, upiększania i dzielenia się nimi ze znajomymi i rodziną.
Możliwość synchronizacji zdjęć z dowolną chmurą danych sprawia, że wymiana plików i transfer zdjęć do dowolnego komputera, tabletu lub telefonu pozostanie kwestią kilku kliknięć. Co więcej, możemy również skorzystać z funkcji automatycznego przesyłania zdjęć na serwery usługodawcy. Takie rozwiązanie jest bez wątpienia przełomowe i z czasem stanie się standardem w amatorskiej fotografii. Ja już dziś widzę zastosowanie dla tej technologii w życiu codziennym, dlatego nie mogę doczekać się polskiej premiery Samsunga Galaxy Camera. Liczę również, że w najbliższym czasie inni producenci pokażą swoje fotograficzne urządzenia działające pod kontrolą systemu Google Android.
Konkurencja w tym segmencie będzie potrzebna i to nie tylko ze względu na zdrową rywalizację cenową.