Dead Space 3 z kooperacją, bo boimy się grać sami
![dead space 3](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2012%2F07%2Fdeadspace3-380x158.jpg&w=1200&q=75)
Zwiększenie grywalności? Rozwój marki? Nie. Wiecie jaki jest główny argument Electronic Arts przemawiający za wprowadzeniem trybu kooperacji do Dead Space 3? Podobno gracze boją się przechodzić serię w pojedynkę…
Ta wiadomość brzmi nieco jak anegdotka, ale to oficjalna słowa przedstawicielki marketingu EA w udzielonym MCVUK wywiadzie. Autorzy serii Dead Space badali jak gracze przyjmują ich strzelankę z wieloma elementami horroru. Amerykańscy gracze odpowiadali, że gra była zbyt… straszna. To znaczy pewnie nie wszyscy, ale jak wiadomo – Vox Populi Vox Dei. Szczególnie dla Electronic Arts, którzy wprowadziliby zdobywanie jardów boiska, gdyby tylko opowiedziało się za tym 51% miłosników FIFY.
Co zrobić żeby gra nie była aż tak przerażająca, a zarazem nie likwidować jednego z jej największych atutów w postaci klimatu pełnego grozy? Dać kogoś, kto przejdzie przez to wszystko z nami za rękę! Pracowniczka EA podsumowała sprawę słowami „osobiście wolę oglądać w domu horror w odpowiednich warunkach razem z moim mężem, niż samej przy zapalonym świetle„. Jest w tym nieco sensu.
Laura Miele dodaje też, że sama gra nie będzie mniej straszna, to właśnie kooperacja – a nie cięcia fabularne – ma być głównym środkiem zaradczym na strachliwych graczy. Nie jest to do końca zgodne z opiniami po targach E3, gdzie zaprezentowany materiał przypominał raczej efekciarską strzelankę w stylu Bulletstorm niż ceniony przez graczy horror. Premiera gry na wszystkie trzy istotne platformy zapowiadana jest na luty 2013 roku.
A jak wy byście wybrnęli z tego całego strachliwego zamieszania?