Nowy rok szkolny, stare cyfrowe problemy. Uczniowie zaczynają płacić „podatek od cyfrowej biedy”
Dzieci powszechnie już mają smartfony i tablety. Problemem nie jest też dostęp do internetu. Jednak teleszkoła pokazała nowe oblicze wykluczenia cyfrowego. To brak cyfrowych kompetencji u części nauczycieli, rodziców i samych uczniów. - Po pandemii ze szkół wyjdą wygrani i przegrani nauki zdalnej. Zniknie środek – ostrzega dr Maciej Dębski z Fundacji Dbam o Mój Z@sięg.