Smartfony wyraźnie przyspieszą. Nawet twój komputer się schowa
Smartfony niebawem będą naprawdę szybkie. Otrzymają zupełnie nowy, niezauważalny dla przeciętnego użytkownika komponent. Pod tym względem będą szybsze nawet od komputerów i laptopów.

W telefonach liczy się nie tylko zastosowany procesor, ale też standardy pamięci operacyjnej oraz wewnętrznej, które mają ogromny wpływ na wydajność. Zasada jest taka, że im potężniejsze czipy, tym szybszą i nowocześniejszą pamięć oferują. JEDEC - twórcy standardu pamięci masowej - niebawem pokażą naprawdę potężne wydanie nowszej pamięci.
Smartfony z Androidem będą jeszcze szybsze niż dotychczas. Dzięki UFS 5.0
Obecne smartfony działające pod kontrolą systemu Android pracują głównie na procesorach trzech producentów: Qualcomm (Snapdragon), MediaTek (Helio, Dimensity) oraz Samsung (Exynos). Wszystkie te czipy współpracują z pamięcią operacyjną LPDDR oraz masową UFS. Najbardziej zaawansowane urządzenia otrzymują RAM LPDDR5(X, T) oraz pamięć wewnętrzną na pliki UFS 4.1 lub UFS 4.0.
Konsorcjum JEDEC, składające się z wielu firm technologicznych (głównie producentów pamięci), cały czas jednak pracuje nad nowymi standardami pamięci. Najnowszym, który już niebawem zostanie wprowadzony do obiegu, jest UFS 5.0. Nowe rozwiązanie przede wszystkim ma oferować wyższą maksymalną przepustowość. Znacznie wyższą niż poprzednie wersje:
- UFS 5.0 - prędkość odczytu do 10,8 GB/s (maksymalna przepustowość 11600 MB/s - 5800 MB/s na linię);
- UFS 4.0 / UFS 4.1 - prędkość odczytu do 4,6 GB/s (przepustowość 5800 MB/s - 2900 MB/s na linię);
- UFS 3.0 / UFS 3.1 - prędkość odczytu do 2,3 GB/s (przepustowość 2900 MB/s - 1450 MB/s na linię).
Oznacza to, że smartfony wyposażone w nowy standard UFS 5.0 będą mogły odczytywać pliki z prędkością niemal 11 GB/s. To znacznie wyższa wartość w porównaniu z dzisiejszymi urządzeniami z UFS 4.0 lub 4.1, które gwarantują tylko 4,6-gigabajtowy odczyt plików zapisanych w pamięci.
Wyższe wartości odczytu powinny sprawić, że smartfony wyposażone w UFS 5.0 będą znacznie szybsze, przynajmniej w teorii. Trudno stwierdzić, czy nowe pamięci przełożą się bezpośrednio na realne scenariusze korzystania z telefonu, takie jak uruchamianie aplikacji.
Warto zauważyć, iż wartości uzyskiwane przez nowy standard UFS 5.0 wcale nie odbiegają od najszybszych pamięci dostępnych w komputerach osobistych (stacjonarnych i laptopach). Najnowocześniejsze platformy, takie jak AM5, wspierają dyski SSD PCIe 5.0 o prędkościach odczytu na poziomie nawet niemal 15 GB/s.
Mało kto korzysta z takich nośników - znacznie popularniejsze są te bazujące na starszych standardach PCIe 4.0 (ok. 7 GB/s) lub PCIe 3.0 (ok. 3,5 GB/s), które trafiają do większości komputerów i laptopów z Windowsem. Oznacza to, że nowe smartfony będą nawet szybsze niż obecne komputery pod względem prędkości odczytu danych.
Standard UFS 5.0 ma być też znacznie bardziej energooszczędny niż poprzednia generacja, oferując wyższą wydajność przy mniejszej konsumpcji energii. W teorii nowa wersja powinna być kompatybilna z istniejącym sprzętem - czyli procesorami Snapdragon 8 Elite Gen 5 czy MediaTek Dimensity 9500.
Kiedy UFS 5.0 przyspieszy smartfony?
Mimo że już przyszłoroczne smartfony z najlepszymi czipami w teorii mogłyby obsłużyć nowe pamięci, standard UFS 5.0 nie jest jeszcze ukończony. Samsung pracuje nad własnymi kośćmi w tej technologii, ale nie spodziewa się wprowadzenie jej przed 2027 r. Dlatego jest mała szansa, że jakikolwiek przyszłoroczny sztandarowy model będzie bazował na UFS 5.0. Powinniśmy oczekiwać tego dopiero w przyszłej generacji, wydanej w 2027 r.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: