REKLAMA

Polska stacja LNG zhakowana. Włączył się krytyczny alarm

Hakerzy zaatakowali polską stację LNG. Zmieniono parametry ciśnienia i temperatury. Nie ma co ukrywać – to wyraźny komunikat dla naszego kraju.

Polska stacja LNG zhakowana
REKLAMA

Po wodociągach i oczyszczalniach przyszła teraz kolej na gaz. Prorosyjscy haktywiści zaatakowali polską stację regazyfikacji LNG, przejmując zdalnie kontrolę nad jej kluczowymi parametrami technicznymi. To jeden z najbardziej niepokojących incydentów ostatnich miesięcy – zarówno pod względem skali, jak i potencjalnych konsekwencji.

REKLAMA

Cel to destabilizacja

Przez ostatni rok prorosyjskie grupy cyberprzestępcze wielokrotnie atakowały polską infrastrukturę. Dotąd ich celem były głównie stacje uzdatniania wody, przepompownie i oczyszczalnie ścieków. Jak ustalili dziennikarze CyberDefence24.pl, tym razem jednak zaatakowano obiekt znacznie bardziej strategiczny, a mianowicie stację regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego (LNG), stanowiącą istotny element bezpieczeństwa energetycznego państwa.

W opublikowanym 7 października nagraniu haktywiści przedstawili szczegółowe manipulacje ciśnieniem w zbiornikach LNG, butlach azotu oraz przed układem redukcji gazu. W każdym z przypadków parametry zostały ustawione na wartości maksymalne, co mogło prowadzić do poważnych zakłóceń w działaniu instalacji.

Temperatura pod kontrolą hakerów

Jeszcze bardziej alarmujące okazały się zmiany temperatury w systemie grzałek podgrzewacza. W zaledwie kilka sek. temperatura wzrosła z niespełna 12 do ponad 81 stopni Celsjusza. Nagła zmiana tak istotnego parametru może grozić uszkodzeniem sprzętu lub jego automatycznym wyłączeniem w trybie awaryjnym.

Manipulacje doprowadziły do wygaszenia kontrolek gotowość i praca, a jednocześnie zapaliły się sygnały ostrzeżenie oraz alarm krytyczny. Choć nie odnotowano rozszczelnienia instalacji ani wycieku gazu, sytuacja stanowi poważne ostrzeżenie.

W dzienniku alarmów widnieje także zapis o otwarciu szafy rozdzielczej AKP na 3 dni przed cyberatakiem. Niewykluczone więc, że ktoś uzyskał fizyczny dostęp do systemu sterowania. Po tej ingerencji zarejestrowano błąd krytyczny, który może wskazywać na pierwszą próbę testowania zabezpieczeń przed właściwym atakiem. Choć nie ma pewności, czy te dwa incydenty są bezpośrednio powiązane, ich bliskość czasowa może to sugerować.

Obiekt ataku nie musiał być duży

Tożsamość zaatakowanej stacji LNG pozostaje nieznana, ale dziennikarze CyberDefence24 wskazują, że nie musiał to być obiekt wielkoskalowy. Równie dobrze mogła to być jakaś lokalna jednostka. Nie wiadomo również, czy atak spowodował przerwy w dostawie gazu dla odbiorców końcowych.

Przeczytaj także:

REKLAMA

Fakt, że prorosyjscy haktywiści potrafią przejąć kontrolę nad infrastrukturą gazową, to sygnał alarmowy nie tylko dla służb, ale i dla całego sektora energetycznego. Ten incydent doskonale pokazuje, że infrastruktura krytyczna w Polsce wymaga nie tylko cyfrowego, ale i fizycznego wzmocnienia.

*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Andromeda stock / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-08T17:49:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T17:30:09+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T16:32:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:50:13+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:39:40+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:11:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T13:59:04+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T13:21:26+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T12:51:43+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T10:31:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T06:39:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T20:44:57+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T20:41:14+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T19:59:16+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:13:17+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:11:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:07:57+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T17:31:21+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T16:46:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T16:34:41+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T15:59:53+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T13:44:56+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T13:33:42+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T12:17:35+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA