Ogrzewanie z piecyka gazowego na butle. Czy to się opłaca i jest bezpieczne?
Opłaca - i właśnie dlatego piecyk gazowy na butle często trafia tam, gdzie nie powinien. Przepisy jasno mówią o tym, że nie wszędzie można ogrzewać pomieszczenia za pomocą urządzeń, do których podłącza się butlę z gazem.
Polacy szukają sposobów na to, jak dogrzać domy i mieszkania bez korzystania z głównego źródła energii. Są na to nowoczesne sposoby, ale i te stare, dawno temu sprawdzone. Jednym z takich jest piecyk gazowy, zasilany butlą gazową propan-butan.
Czy ogrzewanie z piecyka gazowego na butle się opłaca? Jakie są koszty?
Według sprzedawców jedna 11 kg butla może wystarczyć nawet na 110 godzin pracy. Biorąc pod uwagę fakt, że piecyk gazowy jest stosunkowo niedrogi i kosztuje przeciętnie od 400 do 800 zł - dla porównania, piecyk naftowy to wydatek przekraczający ok. tysiąc złotych, a cena 20 l paliwa wynosi od ok. 280 zł do nawet 400 zł - zaś napełnienie butli to koszt ok. 90 zł, zaczyna być kuszącą alternatywą.
Moc grzewcza piecyków gazowych na butle zależy rzecz jasna od konkretnego modelu. Np. taki za niecałe 600 zł z popularnej sieci może ogrzać pomieszczenie wielkości od 40 do 80 metrów kwadratowych. Trzeba też pamiętać, że im większy pokój, tym większy musi być obszar wentylowany. W przypadku jednego z modeli sprzedawca zaznacza, że dla pomieszczenia poniżej 60 m3 obszar wentylowany wynosi 72 cm2.
Piecyk gazowy na butle - czy można korzystać w bloku? Czy jest to bezpieczne?
Przepisy mówią jasno: tam, gdzie podłączony jest gaz z sieci, nie można korzystać z dodatkowych butli z gazem płynnym. W przypadku domów jednorodzinnych albo miejsc, gdzie nie jest podłączony gaz z sieci gazowych, butle mogą być wykorzystywane jedynie w budynkach niskich.
Są to budynki do 12 metrów włącznie nad poziomem terenu lub budynki mieszkalne w wysokości do 4 kondygnacji nadziemnych włącznie. Jeżeli więc np. 3-piętrowy blok nie ma dostępu do sieci gazowej, wówczas korzystanie z butli jest możliwe.
Istnieje możliwość legalnego wykorzystania butli na gaz płynny propan - butan, gdy w budynku nie ma poprowadzonego gazu ziemnego. Należy pisemnie wystąpić do spółdzielni, administracji lub zakładu gospodarki mieszkaniowej, mając przy tym pozytywną opinią kominiarską.
Na stronie straży pożarnej czytamy z kolei, że w mieszkaniu do urządzeń gazowych mogą być podłączone najwyżej dwie butle na gaz propan-butan, każda o pojemności nie przekraczającej 11 kg. Co ważne, butle nie mogą znajdować się np. w piwnicy:
Zdarza się, że policja kontroluje, czy nie używa się butli z gazem w miejscach niedozwolonych. Tak było kilka lat temu m.in. w Zabrzu.
Zagrożenie jest olbrzymie. Dwa lata temu ewentualnej tragedii zapobiegła natychmiastowa reakcja mieszkańców, policjantów i strażaków. W jednej z jaworskich kamienic 51-latek wykonał instalację na gaz propan - butan, podczas gdy cały budynek był już zasilany gazem ziemnym. Sprawa wyszła na jaw, bo mężczyzna będąc pijanym korzystał z nielegalnego źródła. Mieszkańcy dowiedzieli się, bo charakterystyczna woń zaczęła unosić się po budynku.
Jak przechowywać butlę z gazem?
Butle z gazem powinny być umieszczone w odległości co najmniej 1,5 m od urządzeń promieniujących ciepło. Temperatura pomieszczeń, w których instaluje się butle, nie może przekroczyć 35 stopni.
W mieszkaniu nie wolno przechowywać zapasowych butli gazowych nie połączonych do instalacji lub urządzeń. Ich transport może odbywać się jedynie w pozycji pionowej, nie wolno wozić ich w pojazdach komunikacji publicznej.
Korzystanie z butli gazowych jest więc bezpieczne, o ile każdy użytkownik dostosowuje się do zaleceń.