Czy opłaca się odłączać komputer od prądu? Sprawdziłem, ile mogę zaoszczędzić
Od kiedy wyposażyłem się w komputer stacjonarny, to nigdy go nie wyłączam, a jedynie usypiam. Sprawdziłem, ile taka przyjemność kosztuje.

Już lata temu, jeszcze zanim Apple wprowadził do sprzedaży maszyny z chipami Apple Silicon, porzuciłem notebooka na rzecz komputera stacjonarnego. Wymieniłem swój wysłużony laptop, którym był MacBook Air (2007), na malutkiego Maka mini z procesorem Intel Core i3. Do pracy w terenie służą mi od tego czasu tablety z rodziny iPad, obecnie w połączeniu z klawiaturą Magic Keyboard.
Od kiedy mam komputer stacjonarny z macOS, którym dziś jest czwarty już Mac mini, tym razem z Apple M4 Pro, nie wyłączam go zaś wcale. Zamiast tego go usypiam - dzięki temu system operacyjny może w tle synchronizować dane z chmurą iCloud, odbierać powiadomienia itd. Jak do niego siadam, to po sekundzie jest już gotów do pracy. To prawdziwy komfort, z którego nie chciałbym rezygnować.
Ile prądu pobiera komputer w trybie uśpienia?
Ostatnio wyposażyłem się w miernik prądu i biegam teraz po mieszkaniu jak kot z pęcherzem, bo podłączam go po kolei do wszystkich gniazdek, w które wpięta jest elektronika. Kolejno sprawdzam, ile energii pobierają urządzenia podczas pracy oraz w trybie uśpienia - szukam tych, które mógłbym obwinić za to, że rachunki za wysoką kwotę na rachunkach za prąd. Testów przeprowadziłem już całkiem sporo:
- Lampa do roślin z fioletowym LED-em. Ile płaci się za jej zasilanie?
- Policzyłem ile prądu zużywa robot sprzątający i ile to kosztuje
- Dlaczego warto usypiać laptopa? Zobacz, ile zaoszczędzisz
- Ile prądu pobiera bieżnia? Policzyłem, ile kosztuje domowy trening
- Wiatrak kolumnowy - jak wiele prądu zużywa? Sprawdziłem miernikiem
- Jak drogie jest utrzymanie konsol i TV w trybie uśpienia? Wolałem nie wiedzieć
- Ile kosztuje ładowanie iPhone’a? O ile droższa jest bezprzewodowa ładowarka?
- Ile tak naprawdę płacę za internet? Sprawdziłem, ile router żre prądu
- Cena odkurzania. Ile prądu pobiera odkurzacz pionowy?
Następny w kolejce był Mac mini w połączeniu z monitorem Apple Studio Display.
Sprawdziłem już, ile energii pobiera Mac mini w trakcie pracy. Co jednak z czasem, gdy jest w trybie uśpienia? Maszyna spędza w nim w końcu 16 godzin dziennie, gdyż współcześnie komputer stacjonarny służy mi wyłącznie do pracy. Do komunikacji służy mi telefon, do oglądania filmów i seriali telewizor, do grania konsole, a czytam na tablecie albo na czytniku e-booków.
Aby sprawdzić, ile właściwie płacę za to, że Mac mini synchronizuje dane w tle, a do tego szybko się wybudza, podłączyłem do gniazdka listwę zasilającą, w którą wpięte są kable zasilające od komputera i od monitora, poprzez miernik prądu. Potem sprawdziłem, ile średnio sprzęt pobiera z gniazdka energii na godzinę. Okazuje się, iż znacznie mniej, niż się spodziewałem - jedynie 0,018 kWh.
Zakładając, że Mac mini spędza w trybie uśpienia 16 godzin dziennie, to dzienny pobór prądu można szacować na poziomie 0,288 kWh, a to 105,12 kWh rocznie. To dużo, czy mało? Wszystko zależy od tego, ile faktycznie płacimy za energię elektryczną. Informacji na ten temat nie znajdziemy jednak na pierwszy rzut oka na rachunku za prąd, na którym wyszczególniono z tuzin pozycji.
Aby obliczyć, ile płacę za prąd, który zużywam, zsumowałem koszty oznaczone jako stałe i odjąłem tę kwotę od tej, jaką musiałem zapłacić mojemu dostawcy energii. Pozostałą część podzieliłem przez zużycie i wyszło mi, że cena 1 kWh oraz jej dostarczenia to w moim przypadku 0,91 zł. Łatwo policzyć, że za to, że Mac mini po pracy przechodzi w stan uśpienia, kosztuje mnie 95,66 zł rocznie.
No i teraz się zastanawiam, czy nie wymienić listy na taką z guzikiem, gdyż dosięgam do niej stopą i mógłbym łatwo komputer odpalać rano i gasić wieczorem.