Duża zmiana na rynku smartfonów. Przestaniesz szukać ładowarki
W następnym roku rynek smartfonów czeka duża zmiana. Producenci telefonów mają w planach ogromne ulepszenia pojemności akumulatorów.

Nowy raport z zaufanego źródła podaje, że baterie 10 000 mAh w smartfonach niebędących cegłą mają być nowym standardem. Za ulepszenia będą odpowiadać głównie producenci z Chin. Tymczasem "zachodnia" konkurencja wciąż będzie korzystać z jednostek 5000 mAh i mniejszych.
Smartfony z akumulatorami 10 000 mAh nowym standardem w 2026 r. Idą duże zmiany
Na początku 2024 r. rozpoczęła się mała rewolucja w smartfonach. Dotychczas w najlepszych i największych urządzeniach mieliśmy do dyspozycji co najwyżej jednostki na poziomie ok. 5000 mAh. Dzięki rozwojowi akumulatorów węglowo-krzemowych pojemności zaczęły wzrastać do nieosiągalnych wcześniej poziomów.
6000, 6500, 7000 mAh to wartości dzisiaj są zupełnym standardem. Dotyczy to zwykłych smartfonów pozbawionych grubych i masywnych obudów. Wcześniej tak ogromne baterie spotkaliśmy co najwyżej w urządzeniach typu rugged, czyli smartfonach zaprojektowanych, aby przetrwać najtrudniejsze warunki. Nowy raport informatora ukrywającego się pod pseudonimem Digital Chat Station sugeruje, że w pierwszej połowie 2026 r. na rynek trafi masa zwykłych smartfonów z akumulatorami 10 000 mAh.
Będą to w głównej mierze średniopółkowe propozycje pochodzące od producentów z Chin, pokroju Xiaomi, Honora, OnePlusa, realme oraz Vivo. Nie jest jasne, która marka podejmie w pierwszej kolejności decyzję o wprowadzeniu urządzenia z tak ogromnym akumulatorem. Wiemy jednak, że aby uzyskać tego typu sprzęt, zastosowanie odpowiednio pojemnej jednostki węglowo-krzemowej nie wystarczy.
Producenci smartfonów będą musieli zmienić podejście do projektowania wnętrz smartfonów, stosując wyjątkowo oszczędny układ komponentów pokroju płyty głównej, modułów aparatów oraz głośników. Już pierwsi chińscy producenci stosowali oszczędne podejście do projektowania wnętrz telefonów.
Wystarczy spojrzeć na OnePlusa i jego kompaktowy model 13T, który mimo stosunkowo niewielkiego wyświetlacza o przekątnej 6,3 cala został wyposażony w ogromny akumulator 6260 mAh. Tymczasem w konkurencyjnym iPhone 16 Pro o identycznym wyświetlaczu zastosowano znacznie mniejsze ogniwo 3582 mAh. Większy iPhone 16 Pro Max z ekranem 6,9 cala również przegrywa z OnePlusem 13T pod względem pojemności akumulatora, oferując jedynie 4685 mAh.
Plan jest taki: średniopółkowe smartfony z ogromnymi akumulatorami, a najlepsze z trochę mniejszymi
Wcześniejsze informacje sugerowały, że w najlepszych smartfonach z Chin wydawanych w 2026 r. będą stosowane akumulatory o pojemności ok. 7000 - 8000 mAh. Oznacza to, że producenci najprawdopodobniej będą chcieli uatrakcyjnić średni segment za pomocą akumulatorów, a w sztandarowych modelach skupią się na innych kwestiach, typu wydajność i aparaty.
Takie podejście ma sens, ponieważ w średniakach nie znajdziemy najlepszych zestawów z ogromnymi modułami zajmującymi masę miejsca w obudowie. W takich urządzeniach stosuje się najczęściej nieco mniej zaawansowane, starsze komponenty o mniejszych rozmiarach. Jeśli faktycznie dostaniemy falę smartfonów z akumulatorami 10 000 mAh w 2026 r., konkurencja będzie mieć problem. Średniopółkowe modele niepochodzące z Chin mogą się pochwalić co najwyżej jednostkami 6000 mAh.
Pozostaje jednak kwestia, czy do Europy będą mogły trafiać smartfony z tak ogromnymi akumulatorami. Przepisy są okrutne i nie pozwalają wielu producentom na ulepszenia w tym zakresie.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: