Tak wyglądałyby Mapy Google na starej Nokii. Coś pięknego
Zastanawialiście się, jak wyglądałyby popularne aplikacje ze smartfonów na klasycznych, dawnych telefonach? Ja też nie. Ktoś jednak postanowił to zwizualizować i zaprojektował wygląd aplikacji dla starej Nokii.

Mapy Google zostały uruchomione lutym 2005 r., początkowo w wersji na komputerach osobistych. Wówczas ludzie nie byli zaznajomieni ze smartfonami - co najwyżej istniały telefony komórkowe. Co jednak, gdyby w tym czasie aplikacja zadebiutowała na tego typu urządzeniach?
Pokazał Mapy Google na Noki 3210. Wyglądają niesamowicie na tym ekranie
Użytkownik serwisu X, ukrywający się pod pseudonimem .W., opublikował krótkie, nieco ponad 1-minutowe wideo. Materiał przedstawia proces przygotowania wyglądu Map Google dostosowanego z myślą o 1,5-calowym, monochromatycznym ekranie LCD kultowej Nokii 3210. Dodam, że jest to bezpośredni poprzednik legendarnej Nokii 3310, która zyskała miano niezniszczalnej. 3210 miała swoją premierę w marcu 1999 roku, czyli ponad 26 lat temu.
Interfejs koncepcji Map Google na tym urządzeniu wygląda co najmniej ciekawie. Grafika oczywiście wykorzystuje charakterystyczne wzornictwo przypominające inne dostępne na Nokii 3210 programy. Mapa i budynki składają się z pojedynczych pikseli, ponieważ ekran tego telefonu działał w zabójczej jak na dzisiejsze czasy rozdzielczości 84 x 48 piksele. Interfejs nie daje zbyt wielu informacji, a co najwyżej proste graficzne wskazanie drogi.
Projekt aplikacji obejmuje również cel podróży oraz szczegóły podróży, takie jak najbliższy manewr. Mapy Google na Nokię 3210 mogłyby również oferować opcję przybliżenia i oddalenia map, a także kilka przycisków typu menu oraz zatrzymania nawigacji. Wszystkie funkcje byłyby obsługiwane z poziomu fizycznych przycisków - stare Nokie nie oferowały ekranów dotykowych.
Cały projekt wygląda naprawdę ciekawie, choć kompletnie odbiega od tego, co znamy z faktycznej aplikacji Mapy Google. Wynika to jednak z faktu wykorzystania zupełnie innej technologii ekranu, która znacząco ograniczyłaby przydatność aplikacji nawigacyjnej. Przy większym przybliżeniu na wyświetlaczu o rozdzielczości 84 x 48 pikseli możemy zauważyć cokolwiek - obrysy budynków czy kształt drogi. Jednak po oddaleniu pojawiłaby się jedna wielka pikselowa papka.
Duży problem obsługi aplikacji nawigacyjnej na tego typu telefonie stanowiłaby również kwestia łączności. W tych czasach co najwyżej wykorzystywano sieć 2G. Technologia oferowała bardzo powolny transfer danych i wykorzystywana była głównie do połączeń głosowych i wiadomości tekstowych. Nie mówiąc już o obsłudze GPS-a, który również nie był standardem w urządzeniach tych czasów.
Mimo wszystko projekt użytkownika .W. pokazuje, jak jedna z najważniejszych dziś aplikacji mogłaby wyglądać na klasycznym telefonie z końcówki lat 90. Ciekawe, jak na takim ekranie prezentowałyby się inne popularne programy typu WhatsApp, Instagram czy TikTok.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider's Web:
Obrazek główny: Alex Photo Stock / Shutterstock.com