REKLAMA

Zagadkowy artefakt znów odkryty. Od wieków bez wyjaśnienia

Na pierwszy rzut oka wygląda jak niezwykła zabawka albo element dawnej machiny, jednak badacze od kilkuset lat głowią się, czym naprawdę jest.

Roman dodecahedron to zagadka sprzed wieków
REKLAMA

Dwunastościan rzymski, czyli niewielki, dwunastościenny przedmiot z brązu, wielokrotnie był odkrywany na terenach dawnego imperium rzymskiego, jednak do dziś nie doczekał się jednoznacznego wyjaśnienia. Nowe odkrycia, takie jak egzemplarz znaleziony w Lincoln w 2023 r., tylko dokładają kolejne pytania do tej archeologicznej zagadki.

REKLAMA

Tajemnicze znaleziska z północnych prowincji Imperium

Jak czytamy na łamach LiveScience, pierwszy rzymski dodekaedr opisano w 1739 r. w Anglii. Od tamtej pory odnaleziono już ponad 120 egzemplarzy na obszarze dzisiejszej Austrii, Belgii, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Holandii czy Szwajcarii. Co ciekawe, żaden z nich nie pochodzi z terenów samej Italii. Wskazuje to, że były to produkty lokalne, tzw. gallo‑rzymskie, powiązane z kulturą celtycką na obrzeżach Imperium.

Każdy z tych przedmiotów ma niemal identyczną formę: 12 pięciokątnych ścianek z otworami różnej wielkości, wierzchołki zwieńczone małymi kulkami oraz wyjątkowo cienkie ścianki. Zaskakuje również brak jakichkolwiek inskrypcji czy wzorów, które mogłyby podpowiedzieć ich funkcję.

Ponad 50 teorii i żadnej odpowiedzi

Przez lata archeolodzy i pasjonaci wysunęli dziesiątki hipotez. Podejrzewano, że były to świeczniki, przyrządy do pomiaru odległości, elementy uzbrojenia, zabawki, a nawet narzędzia do wyrabiania rękawiczek. Problem w tym, że konteksty znalezisk są bardzo różne – niektóre pochodzą z grobów, inne ze skarbców pełnych monet, a jeszcze były odnajdywane na wysypiskach. Żadna z funkcjonalnych teorii nie tłumaczy więc wszystkiego.

Coraz więcej badaczy skłania się ku interpretacji symbolicznej. W tradycji platońsko‑pitagorejskiej dodekaedr był symbolem wszechświata, łączącym 4 żywioły i eter, czyli substancję, z której zbudowane są niebiosa i wszystkie ciała niebieskie.

Atrybut władzy czy symbol kosmiczny?

Jedno ze znalezisk szczególnie pobudza wyobraźnię pasjonatów i archeologów. W 1966 r. w niemieckim Gellep odkryto dodekaedr w grobie kobiety, tuż obok prętowatego artefaktu przypominającego drzewiec. Być może przedmiot służył jako rodzaj berła albo sferycznego symbolu związku z niebem i światem duchowym. Taka interpretacja dobrze wpisuje się w hipotezę o celtyckich tradycjach druidycznych i rytuałach, w których kosmiczne kształty odgrywały ważną rolę.

Przeczytaj także:

Choć współczesna nauka potrafi rozszyfrować skomplikowane zapisy astronomiczne czy DNA starożytnych ludzi, funkcja rzymskiego dodekaedru wciąż pozostaje dla naukowców tajemnicą. Może to właśnie dlatego tak fascynuje, bo przypomina, że nawet w epoce nadmiaru danych jest jeszcze przestrzeń na domysły i legendy. W świecie, w którym niemal wszystko można wygooglować ten niewielki, brązowy wielościan daje nam rzadką okazję do czystej archeologicznej ciekawości i spekulacji. To namacalny dowód, że historia potrafi kryć sekrety, które przetrwają całe stulecia.

*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Steve Travelguide / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-20T07:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T16:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T16:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T11:53:36+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T07:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T07:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T07:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T18:46:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T18:09:28+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T16:46:56+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T15:55:10+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T15:47:09+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T15:39:47+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T15:18:32+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T14:33:06+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T13:17:42+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA