Największe złoże ropy w historii Polski. Znaleźli je na Bałtyku
Marzenia o Polsce niezależnej energetycznie, choć wciąż odległe, właśnie zyskały nowy, potężny impuls. Central European Petroleum (CEP) ogłosiło odkrycie, które może zmienić zasady gry: gigantyczne złoże ropy naftowej i gazu ziemnego na Bałtyku, zaledwie 6 km od Świnoujścia. To nie tylko największe konwencjonalne złoże węglowodorów odkryte w Polsce, ale też jedno z największych w Europie w ostatniej dekadzie.

Z komunikatu CEP wynika, że nowe złoże Wolin East zawiera aż 22 mln t ropy naftowej i kondensatu oraz 5 mld m3 gazu ziemnego o jakości handlowej.
To nie są dane z marzeń optymistów, ale twarde szacunki poparte szczegółowymi badaniami geofizycznymi, profilowaniem otworowym i testami złożowymi. Ropa ma gęstość API na poziomie 33,4, co oznacza, że jest relatywnie lekka, a więc cenna z punktu widzenia przerobu w rafineriach.
Bezpieczeństwo energetyczne Polski w nowym wymiarze
Co więcej, koncesja Wolin, obejmująca obszar 593 km2, może skrywać znacznie więcej. Łącznie oszacowane zasoby koncesji to ponad 33 mln t wydobywalnej ropy naftowej i kondensatu oraz aż 27 mld m3 gazu ziemnego.
Mówimy więc o potencjale, który jeśli zostanie odpowiednio zagospodarowany, może choć trochę zmniejszyć naszą zależność od importu. Dla porównania w 2023 r. import gazu do Polski wyniósł 14,1 mld m3, podczas gdy krajowe zużycie wyniosło 17 mld m3.
Największe konwencjonalne złoże ropy i gazu
Jak podkreślił CEP, odkrycie złoża Wolin East to największe odkryte dotychczas konwencjonalne złoże ropy i gazu w Polsce i jedno z największych w całej Europie w ostatnich 10 latach. W Polsce ropę naftową wydobywa się z 88 złóż. Dla porównania największe złoże ropy eksploatowane obecnie w Polsce, czyli BMB (Barnówko-Mostno-Buszewo), zawierało około 10 mln t ropy. Wolin East ma ponad dwa razy tyle.
Testy przeprowadzone w otworze WE1 potwierdziły obecność 62 m kolumny węglowodorów w formacji dolomitu głównego, warstwy geologicznej, która już wcześniej była podejrzewana o to, że skrywa cenne złoża. To właśnie z tego poziomu CEP planuje wydobywać ropę i gaz. I choć projekt jest jeszcze we wstępnej fazie, już teraz mówi się o przełomie.
Więcej na Spider's Web:
Wiercenie otworu WE1 rozpoczęto pod koniec lutego 2025 r. z platformy wiertniczej stojącej na wodach o głębokości zaledwie 9,5 m. Sam odwiert sięgnął aż 2715 m w głąb ziemi.
W ramach operacji CEP przeprowadziło zaawansowane badania geofizyczne, pobieranie rdzeni oraz testy produkcyjne. Wszystko po to, by zrozumieć strukturę geologiczną i określić jakość złoża.
Historia dzieje się na naszych oczach
Eksploatacja na morzu zawsze była bardziej skomplikowana i kosztowna niż na lądzie, wymaga nowoczesnej infrastruktury, skoordynowanego nadzoru i ogromnych inwestycji. Ale jeśli potencjał odkrycia Wolin East zostanie potwierdzony, to możemy być świadkami nowej ery morskiego górnictwa naftowego w Polsce.
Oczywiście przed rozpoczęciem wydobycia czeka nas jeszcze długa droga – konsultacje, dokumentacja, oceny środowiskowe, budowa infrastruktury. Ale nikt już dziś nie ma wątpliwości, że coś się zmieniło. Polska może wreszcie mieć swoje własne „złoto Bałtyku”.