Wikipedia skopiowała funkcję Google'a. Redaktorzy wściekli
Wikimedia Foundation uruchomiła na Wikipedii trwający zawrotną dobę eksperyment. "Krótkie streszczenia od AI" zostały niemal jednogłośnie odrzucone przez redaktorów. Zarzucili nowej funkcji stanie w sprzeczności z wartościami internetowej encyklopedii.

W ubiegłym roku (a Polakom w kwietniu bieżącego roku) Google udostępnił internautom nową funkcję: AI Overviews (Przeglądy od AI). Z pomocą generatywnej sztucznej inteligencji streszcza i podsumowuje treści najlepszych wyników wyszukiwania odpowiadających na różnego rodzaju pytania zaczynające się od "jak", "dlaczego", "kiedy", "w jaki sposób", "jak długo", "ile" czy "gdzie". Jakkolwiek dobrze by nie brzmiała perspektywa uzyskiwania odpowiedzi na pytania zamiast właściwego przeglądania internetu, to Przeglądy od AI wsławiły się sugerowaniem użytkownikom dodanie kleju do pizzy oraz byciem głównym powodem spadku ruchu na wszystkich witrynach internetowych.
Jak się okazuje na tego typu rozwiązania kręcą nosem nie tylko bardziej zaawansowani użytkownicy internetu oraz wydawcy serwisów internetowych, ale także Wikipedyści.
Redaktorzy Wikipedii są zgodni: w internetowej encyklopedii nie ma miejsca na AI
Jak wyjaśnia serwis 404media, historia nowej funkcji sięga września ubiegłego roku, gdy podczas wydarzenia Wikimedia 2024 członkowie projektu Wikimedia dyskutowali na temat wdrożenia treści generowanych przez AI jako sposobu na uczynienie Wikipedii "bardziej przystępnej i łatwiejszej wykorzystania w nauce".
Efektem tych dyskusji była eksperymentalna funkcja pozwalająca na wygenerowanie podsumowania danego artykułu - użytkownik mógł je przeczytać po kliknięciu "Wyświetl proste podsumowanie". Podsumowanie było wyświetlane w wybranych artykułach, podpisane jako wygenerowane przez AI wraz z etykietą ostrzegającą o braku weryfikacji wygenerowanej treści.

Zastosowanie czasu przeszłego jest celowe, gdyż eksperyment trwał zaledwie dobę na "około 10 proc. wszystkich użytkowników" i zakończył się ze względu na niezwykle niepochlebny odzew ze strony Wikipedystów, którzy nazwali podsumowanie "bardzo złym pomysłem" i "sposobem na obrażenie czytelników".
To, że Google wprowadził swoje podsumowania oparte na sztucznej inteligencji, nie oznacza, że musimy je prześcigać. Szczerze proszę, abyście nie testowali tego rozwiązania, ani na urządzeniach mobilnych, ani nigdzie indziej. Spowodowałoby to natychmiastowe i nieodwracalne szkody dla naszych czytelników oraz dla naszej reputacji jako rzetelnego i poważnego źródła informacji
Według nich podsumowanie miały być najeżone błędami, a sama idea umieszczania treści nierecenzowanych, generowanych przez AI stoi w sprzeczności z podstawami istnienia Wikipedii - naukowego źródła wiedzy, tworzonego i redagowanego przez ekspertów i naukowców. Redaktorzy-wolontariusze zarzucili Wikimedia Foundation, że wdrożenie funkcji odbyło się bez ich wiedzy.
Rzecznik Wikimedia Foundation w komunikacie dla serwisu 404media zadeklarował, że całe przedsięwzięcie to jedynie eksperyment "mający na celu zbadanie zainteresowania taką funkcją".
[...] Na potrzeby tego eksperymentu podsumowania zostały wygenerowane przez otwarty model Aya firmy Cohere. Miało to na celu zbadanie zainteresowania taką funkcją oraz pomóc nam w zastanowieniu się nad odpowiednim rodzajem systemów moderacji społeczności, aby zapewnić, że to ludzie pozostają głównymi decydentami w kwestii tego, jakie informacje są wyświetlane w Wikipedii. Często otrzymujemy różnorodne opinie od wolontariuszy i uwzględniamy je w naszych decyzjach, a czasami zmieniamy kierunek działania
Więcej na temat Wikipedii:
Zdjęcie główne: DIA TV / Shutterstock