REKLAMA

Niemieckie Patrioty, polskie niebo. Sąsiedzi zostają u nas na dłużej

W Hadze zakończył się szczyt NATO, który przyniósł wiele deklaracji dotyczących bezpieczeństwa w Europie. Ustalono m.in., że zostanie zwiększony limit PKB na obronność, a niemieckie Patrioty zostaną w Polsce jeszcze przez jakiś czas.

Niemieckie Patrioty, polskie niebo. Sąsiedzi zostają u nas na dłużej
REKLAMA

Porozumienie ma wzmocnić zdolności obronne NATO w obliczu rosnących zagrożeń na wschodniej flance.

REKLAMA

Niemieckie Patrioty i norweskie F-35 na straży polskiego nieba

Jak czytamy na łamach Defence24.pl, podczas szczytu minister obrony Niemiec Boris Pistorius potwierdził, że niemieckie zestawy Patriot pozostaną w Jasionce co najmniej do końca 2025 r. Z kolei Norwegia, która już wcześniej wysyłała swoje myśliwce F-35 w ramach wsparcia dla NATO, ponownie prześle swoje maszyny do nadzorowania przestrzeni powietrznej nad Bałtykiem. Jak zauważył Kosiniak-Kamysz, coraz częstsze naruszenia przestrzeni powietrznej krajów nadbałtyckich wymagają natychmiastowej reakcji i wspólnego działania.

Jest coraz więcej naruszeń przestrzeni nad Bałtykiem – różnych państw nie tylko Polski – tym bardziej to sojusznicze wsparcie jest nam potrzebne – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Samolot z Antypodów i nowe ćwiczenia sojusznicze

Australia, jako bliski partner NATO, zadeklarowała przysłanie samolotu E-7 Wedgetail – maszyny zdolnej do wczesnego wykrywania zagrożeń i koordynacji działań sił powietrznych. To pierwszy przypadek, gdy Australia deleguje tego typu sprzęt do Europy Środkowej. Przylot samolotu, podobnie jak norweskich F-35, spodziewany jest w ciągu najbliższych tygodni. Tymczasem już we wrześniu odbędą się ćwiczenia Żelazny obrońca, organizowane przez 18. Dywizję Zmechanizowaną. Udział potwierdziły m.in. Stany Zjednoczone, Turcja, Kanada, Słowacja i Finlandia. Zwiastuje to szeroko zakrojoną demonstrację sojuszniczej gotowości.

Polska ma być przykładem dla NATO

Szef MON przypomniał, że Polska już od lat przekracza próg 2 proc. PKB na obronność, a teraz jest gotowa na wydatkowanie aż 5 proc., z czego 3,5 proc. ma iść na sprzęt wojskowy, a 1,5 proc. na infrastrukturę. Kosiniak-Kamysz nazwał Polskę modelowym sojusznikiem i przykładem, który może posłużyć innym krajom w debacie o priorytetach budżetowych. Jak zaznaczył, bezpieczeństwo nie ogranicza się jedynie do wojska – to warunek rozwoju wszystkich pozostałych dziedzin życia publicznego. Polska obronność ma być wspierana nie tylko z budżetu państwa, lecz także przez Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych oraz środki unijne.

Przeczytaj także:

REKLAMA

Decyzje i deklaracje ogłoszone w Hadze udowadniają, że NATO poważnie traktuje zagrożenia z kierunku wschodniego. Symboliczną, ale i praktyczną wagę ma obecność niemieckich Patriotów oraz wsparcie tak odległych partnerów jak Australia. Z kolei podniesienie progu PKB to bezsprzecznie inwestycja pierwszego rzędu, szczególnie w kontekście zagrożeń ze strony państw wschodnich.

*Źródło zdjęcia głównego: Mehaniq/shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-25T20:57:39+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T19:32:38+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T19:19:31+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T18:06:12+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T17:23:01+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T16:07:18+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T15:42:55+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T15:21:30+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T15:00:55+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T12:00:20+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T11:40:50+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T09:02:18+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T06:09:42+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T05:46:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T21:57:08+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA